Mówi: | Renata Dłuska |
Funkcja: | Partner, Doradca Podatkowy |
Firma: | MDDP |
Cypr decyduje o podatku od depozytów. Przestanie być centrum inwestycyjnym dla wielu zagranicznych firm
Dzisiaj cypryjski parlament ma zdecydować o wprowadzeniu podatku od depozytów bankowych. Banki pozostaną zamknięte do czwartku. Władze szykują się na demonstracje niezadowolonych Cypryjczyków. Według prawników, gdyby działania cypryjskich władz oceniać według polskich norm prawnych, to okazałoby się, że łamią kilka konstytucyjnych zasad. Ale może to być po prostu mniejsze zło, które uchroni kraj przed bankructwem.
Działania te były podyktowane chęcią uratowania pogrążonej w kryzysie gospodarki i uzyskania pomocy międzynarodowej. Przedstawiciele Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego zdecydowali w weekend, że po wprowadzeniu opłaty od depozytów udzielą Cyprowi pomocy w kwocie 10 mld euro.
Jak podkreśla Renata Dłuska, partner w kancelarii MDDP, oceniając proponowane zmiany przez pryzmat polskiego prawa, widać, że Cypr łamie co najmniej trzy podstawowe zasady. Wprowadzają podatek bez uwzględnienia vacatio legis, który w dodatku działa wstecz, gdyż obejmuje kwoty zebrane wcześniej. Ponadto podważona zostaje zasada uszanowania zaufania obywateli do państwa.
– Myślę, że wydarzenie to trzeba oceniać w szerszym kontekście – wyjaśnia Renata Dłuska w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria. – Wiemy, jaka jest sytuacja gospodarcza i ekonomiczna Cypru, więc jest pytanie, czy to działanie nie jest mniejszym złem niż gdyby cały system bankowy Cypru i samo państwo upadło.
Władze Cypru chcą obciążyć jednorazową opłatą depozyty Cypryjczyków i obywateli innych państw mających konta w cypryjskich bankach. Dla depozytów poniżej 100 tys. euro ma ona wynieść 6,5 proc., a powyżej – 9,9 proc. Cypryjczycy zaczęli więc masowo wypłacać pieniądze z banków. Gotówka w bankomatach szybko się skończyła, uniemożliwiono też przelewy internetowe. System bankowy jest nadal zablokowany, a cypryjskie banki mają zostać otwarte dopiero w czwartek.
– To nie jest takie proste do oceny – mówi doradca podatkowy z MDDP. – Jeśli system bankowy jest w tak opłakanym stanie, to co z tego, że mam miliony w banku, jeśli nie będę miała do nich dostępu. Jest pytanie, czy wolę stracić 10 proc. z miliona, czy wszystko. Bo nawet nie wystarczy bankowy fundusz gwarancyjny na wypłacenie tych kwot, do których są uprawnieni depozytariusze.
Cypr był miejscem, w którym wielu biznesmenów umieszczało swoje centra inwestycyjne. Zachęcało ich do tego niskie opodatkowanie i zawarte przez Cypr traktaty międzynarodowe o unikaniu podwójnego opodatkowania.
– Cypr miał i ma doskonałą sieć traktatów o unikaniu podwójnego opodatkowania, więc dawało to dużą elastyczność w kształtowaniu swojego biznesu – wyjaśnia Renata Dłuska. – Ważna była przede wszystkim możliwość niepłacenia podatku od zysku ze sprzedaży aktywów, czyli sprzedając udziały czy akcje w spółce podatku się nie płaciło – do tej pory. Natomiast są pomysły, żeby takie zyski opodatkować i to byłaby rzeczywiście duża zmiana.
Zmiany podatkowe na Cyprze mogą spowodować odpływ zagranicznego kapitału.
– Podatkowi mają podlegać wszystkie depozyty złożone w bankach cypryjskich, czyli jeśli polski inwestor założył spółkę cypryjską i ona ulokowała swoje środki w banku cypryjskim, to te środki będą objęte nowym podatkiem – mówi Renata Dłuska. – Natomiast, jeśli te środki były ulokowane na koncie np. w banku szwajcarskim, to ten podatek już nie sięgnie tam ulokowanych pieniędzy.
Polscy przedsiębiorcy nie traktowali Cypru jako miejsca lokowania oszczędności, lecz raczej jako centrum inwestycyjne, korzystne z powodów organizacyjno-podatkowych. Znacznie częściej oszczędności na Cyprze lokowali Rosjanie. Wartość ich oszczędności szacuje się na 20 mld dolarów i to ich w dużym stopniu boleśnie dotkną te zmiany.
Gospodarka cypryjska opierała się na turystyce i właśnie obsłudze przedsiębiorstw, które lokowały w tym kraju swoje spółki holdingowe. Jednorazowa opłata, a także planowane zaostrzenie przepisów podatkowych może zmienić ten stan rzeczy.
– Myślę, że zaostrzanie w tej chwili reguł podatkowych będzie miało wpływ gospodarczy na tych wszystkich ludzi, którzy pracują w sektorze księgowo- podatkowo-prawnym – tłumaczy ekspertka. – W momencie, kiedy ten kraj przestanie być atrakcyjny dla inwestorów, ci ludzie nie będą mieli co robić.
Czytaj także
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-06-03: Zaufanie do UE deklaruje 58 proc. Polaków. Większość Europejczyków postrzega ją jako stabilne miejsce na tle niespokojnego świata
- 2025-06-04: Trwa budowa nowoczesnego systemu ostrzegania i alarmowania. Ma być gotowy do końca tego roku
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-04-07: Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
Unia Europejska powinna zrewidować politykę celną na import materiałów budowlanych spoza państw członkowskich, w tym państw wschodnich – twierdzą uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze UE”. Obecnie Wspólnota nakłada na europejskich producentów coraz więcej ograniczeń, nie rewidując polityki celnej, co przekłada się na systematyczne osłabienie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek produkcji i zagrożenie dla miejsc pracy.
Konsument
Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.
Handel
Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce

Wraz ze wzrostem kanału e-commerce w branży modowej rośnie liczba wykorzystywanych opakowań, z których znaczną część wciąż stanowią te z plastiku. Do 2030 roku w Polsce e-sprzedawcy zużyją 147 mln plastikowych opakowań – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DS Smith. Można zauważyć rosnący trend wśród marek modowych, które coraz częściej wybierają opakowania wykonane z papieru lub materiałów z recyklingu. To o tyle istotne, że polscy konsumenci odczuwają wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.