Mówi: | Jędrzej Marciniak |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | Bank Crédit Agricole |
Klienci coraz częściej przenoszą rachunki do innych banków. W I kwartale zdecydowało się na to blisko 10 tys. osób
Coraz więcej Polaków decyduje się na przeniesienie rachunku do innego banku. Tylko w I kwartale tego roku na taki krok zdecydowało się blisko 10 tys. osób, o 68 proc. więcej niż rok temu. Na każde trzy wnioski składane w systemie Krajowej Izby Rozliczeniowej, w dwóch jako nowy bank klienci wskazują Crédit Agricole. W marcu trafiły tam niemal wszystkie rachunki przenoszone z innych banków.
– Polacy coraz częściej decydują się na zmianę banku. Jest to już dosyć stała tendencja. Obserwujemy to również w innych branżach – w telefonii komórkowej już ponad 1,5 mln klientów zmieniło swojego operatora. U nas ten proces nie jest tak dynamiczny, ale zauważalny – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jędrzej Marciniak, wiceprezes Crédit Agricole.
Z danych Krajowej Izby Rozliczeniowej wynika, że w I kwartale 2017 roku Polacy złożyli 9,86 tys. wniosków o przeniesienie rachunków do innego banku. Najwięcej, bo ok. 4 tys., wpłynęło w marcu. Dla porównania w I kwartale 2016 roku wniosków było 5,8 tys., a w całym 2016 roku blisko 41 tys.
– Wiąże się to z wysokością opłat, wysokością kosztu kredytu czy kosztu depozytu, ale coraz częściej, decydujemy się na zmianę ze względu na aspekty emocjonalne, bo ktoś poleca nam inny bank. Zwracamy uwagę na jakość obsługi, długoterminowe relacje i wówczas decydujemy się na zmianę – ocenia wiceprezes Crédit Agricole.
Jak przekonuje Marciniak, proces zmiany rachunku jest prostą operacją. Za pomocą systemu Ognivo, którym zarządza Krajowa Izba Rozliczeniowa, wystarczy złożyć wniosek o przeniesienie rachunku, a wszystkimi formalnościami zajmuje się bank, którego stajemy się klientem. Informacje o zmianie konta automatycznie przekazywane są także do odpowiednich instytucji, m.in. do ZUS czy urzędu skarbowego.
– Doradca wykona za nas całą operację. Będzie to trwało kilka dni, ale dotyczy nie tylko podstawowego produktu, jakim jest konto osobiste, lecz także wszystkich innych zobowiązań, które mamy w innym banku – wskazuje Jędrzej Marciniak.
W ponad 60 proc. wniosków składanych w systemie KIR jako nowy bank wskazywany jest Crédit Agricole. W marcu tego roku bank ten przejął niemal wszystkie rachunki przenoszone z innych banków. Taki trend utrzymuje się od 2015 roku. Jak przekonuje wiceprezes banku, to wynik nie tylko tradycyjnej oferty kredytów czy depozytów.
– Mamy również bardzo przejrzystą ofertę związaną z przeniesieniem. Klienci doceniają nas jako bank, który buduje długoterminowe relacje, doceniają to, że mamy dobrych doradców i wysoką jakość obsługi. 2/3 klientów to nasi ambasadorzy, którzy wystawiają nam wysokie oceny. Sami również przyszli do nas, bo ktoś polecił im nasz bank, a teraz sami polecają go następnym osobom – tłumaczy Marciniak.
Crédit Agricole jest bankiem uniwersalnym, oferującym klientom wszystkie produkty i usługi bankowe: rachunki rozliczeniowe i oszczędnościowe, karty kredytowe, konta walutowe, kredyty gotówkowe i hipoteczne, lokaty, a także różnego rodzaju ubezpieczenia i usługi assistance. Bank obsługuje też duże korporacje oraz sektor małych i średnich przedsiębiorstw. Działa także w sektorze rolniczym.
– Jesteśmy trzecią pod względem wielkości grupą bankowo-finansową w Europie. W Polsce mamy ponad 400 placówek własnych, kilkaset placówek franczyzowych i biur kredytowych. Łącznie współpracuje z nami ponad 2 mln klientów – wymienia Jędrzej Marciniak.
Czytaj także
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-04-14: Nowe technologie podstawą w reformowaniu administracji. Będą też kluczowe w procesie deregulacji
- 2025-03-11: Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Dwie trzecie polskich przedsiębiorców znalazło się na celowniku cyberoszustów. Niewielki odsetek zgłasza to do odpowiednich służb
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Norwegia i Islandia mocniej rozważają dołączenie do UE. To byłyby ważne decyzje dla Polski
W Norwegii i na Islandii coraz częściej wspomina się o potencjalnej akcesji do Unii Europejskiej. Możliwe, że w obu tych krajach odbędą się referenda, które zbadają poparcie dla tej idei w społeczeństwach. Zdaniem europosła KO akcesja obu północnych państw byłaby znaczącym wzmocnieniem dla UE, ale także ważną decyzją dla Polski.
Infrastruktura
Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.