Newsy

Limity kosztów pożyczek pozabankowych da się obejść. Zapłacą za to jednak klienci

2014-01-16  |  06:35

Wprowadzenie limitu kosztów pożyczek pozabankowych spowoduje konieczność obchodzenia przepisów i jeszcze bardziej odbije się na kieszeni klienta  uważa Marek Zuber. Jego zdaniem krótkoterminowe, łatwe do uzyskania pożyczki są potrzebne, a skoro banki ich nie oferują, to nie można ograniczać innych instytucji, które oferują takie usługi. Czym innym jest nadzór nad działalnością parabanków, a czym innym blokowanie możliwości legalnego pożyczania pieniędzy  przekonuje ekonomista.

 – Wprowadzenie limitu kosztów pożyczek oznaczać zwiększone koszty dla klienta, bo będzie trzeba obchodzić prawo, a obchodzenie prawa jak wiadomo kosztuje – mówi Newserii Biznes Marek Zuber, ekonomista. – A że uda się, nie mam co do tego wątpliwości, bo każde prawo tego typu, nie tylko w Polsce, lecz także na świecie, jest obchodzone.

Ministerstwo Finansów w propozycjach regulacji rynku pożyczek pozabankowych chce m.in. wprowadzić rejestr firm pożyczkowych oraz obowiązek wpisywania udzielonych pożyczek do zewnętrznych baz danych. Resort chce także wprowadzić 50-proc. limit kosztów pożyczek, co budzi największe kontrowersje.

Zdaniem Zubera, wprowadzenie takiego ograniczenia przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego. Będzie więcej szarej strefy, a legalnie udzielane pożyczki mogą zostać obudowane dodatkowymi konstrukcjami umownymi, których celem będzie obejście limitów kosztowych. To z kolei spowoduje, że te pożyczki będą jeszcze droższe dla klienta.

 – Wszelkie tego typu ograniczenia po prostu się nie sprawdzą, bo znamy powiedzenie Polak potrafi i wiemy, że on wielokrotnie udowadniał, że potrafi. Nie ograniczymy w praktyce tego kosztu, a będziemy powodowali tylko niepotrzebne kombinacje i jeszcze większy wzrost kosztów – przekonuje  ekonomista.

Wyjaśnia, że sposobów na pożyczanie pieniędzy pomimo limitów jest dużo – jednym z nich jest przeniesienie działalności firm pożyczkowych zagranicę. Może się też zdarzyć, że klienci, szukający szybkich pożyczek, będą masowo korzystali z usług lombardów.

  Jedna ze standardowych umów lombardowych, którą potrafię sobie wyobrazić, to umowa nie pożyczki, ale umowa kupna i sprzedaży. Albo taka umowa opcyjna, czyli lombard dzisiaj ode mnie kupuje, ale z opcją odkupu za kilka dni czy kilka miesięcy w innej, ustalonej cenie. Przecież to nawet nie jest pożyczka. Naprawdę, nie ma problemu, żeby tego typu ustawę obejść – podkreśla ekspert. 

Jak wyjaśnia Zuber, zawsze znajdą się klienci, którzy będą potrzebowali szybkiej pożyczki i są skłonni za nią dużo zapłacić, obchodząc ustawę. Obecne ograniczenia w dostępie do kredytów jeszcze te potrzeby pogłębiają.

  Są banki, które udzielają takich pożyczek, ale to są wyjątki, np. niektóre banki spółdzielcze. Zatem nie wkładajmy tego typu działalności do worka pod tytułem: niedobre, nielegalne, złe. Potraktujmy to jako uzupełnienie tradycyjnego rynku. Starajmy się budować to prawo w taki sposób, aby te firmy również mogły działać legalnie, dla dobra klientów – podkreśla Zuber.

Ministerstwo tłumaczy zmiany koniecznością dbania o interesy konsumentów i uchronienia ich przed wpadnięciem w spiralę zadłużenia. Zdaniem resortu szczególnie narażeni na to są klienci, którzy nie mają wiedzy o finansach i są łatwym celem dla nieuczciwych pożyczkodawców.

  My działamy znowu od drugiej strony – mówi Zuber.  Jeżeli rzeczywiście głównym powodem prób tej regulacji ma być zapewnienie bezpieczeństwa, szczególnie tym, którzy mają nieco mniejszą wiedzę na temat różnych finansowych kwestii, to zabezpieczajmy ich np. modyfikując ustawę o upadłości konsumenckiej. Starajmy się informować bardziej o tym, na czym polega działalność parabankowa. To jest chyba najlepszy kierunek – twierdzi ekonomista.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Mija rok obowiązywania ustawy o opiece geriatrycznej. W systemie opieki nad seniorami zmieniło się niewiele

Rok obowiązywania ustawy o szczególnej opiece geriatrycznej nie przyniósł znaczących zmian w systemie opieki nad seniorami, ale zdaniem lekarzy dzięki niej więcej rozmawia się o problemach tego sektora i szuka się odpowiednich rozwiązań, bardziej dopasowanych do krajowych realiów. Problemem pozostaje brak geriatrów oraz brak odpowiedniej liczby oddziałów geriatrycznych. Eksperci postulują możliwość przygotowania lekarzy innych specjalizacji do opieki nad seniorami, przede wszystkim POZ, a także położenie większego nacisku na wielodyscyplinarne podejście do tej opieki.

Konsument

Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline

Nieufność wobec treści udostępnianych w sieci i mediach społecznościowych oraz dążenie do budowania zdrowej relacji z technologią – to według raportu Accenture dwa z pięciu najważniejszych przyszłorocznych trendów konsumenckich. Okazuje się, że kontakt z fałszywymi treściami stał się już powszechny, przez co większość ludzi ostrożnie podchodzi do tego, co czyta w internecie. Dla marek, które docierają do odbiorców głównie poprzez media społecznościowe, dużym wyzwaniem będzie więc odbudowa zaufania klientów. Ci jednak, a zwłaszcza reprezentanci młodszych pokoleń, coraz częściej szukają możliwości bycia offline.

Konsument

Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału

Pandemia, wojna w Ukrainie i najwyższa od kilkudziesięciu lat inflacja – wszystkie te kryzysy, które wydarzyły się w ciągu niespełna pięciu lat, nadszarpnęły oszczędności Polaków i wielu z nich skłoniły do zastanowienia się nad swoją przyszłością finansową i jej zabezpieczeniem. Wciąż jednak na tle innych krajów UE poduszka finansowa Polaków jest skromna. Według Doroty Sierakowskiej, analityczki rynków surowcowych, przedsiębiorczyni i inwestorki, przełom roku to dobry moment na podjęcie planów finansowych, a najważniejszą zasadą inwestycji, chroniącą przed kryzysami, powinno być zróżnicowanie portfela.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.