Mówi: | Andrzej Jędrzejczak |
Funkcja: | ekspert |
Firma: | Kokos.pl |
Mniej niż połowa Polaków w razie potrzeby zapożyczy się u rodziny. Większość jednak wybierze bank
Polacy nie zawsze chętnie zapożyczają się u rodziny i przyjaciół – robi to odpowiednio 42 proc. i 25 proc. Znacznie mniej krępujące jest dla nich pożyczanie w banku (70 proc.), jednak jest to znacznie droższe rozwiązanie. Jednocześnie większość przyznaje, że sami pożyczą pieniądze, jeśli zwróci się o to do nich ktoś z rodziny lub przyjaciół. Zwykle nie mają problemu z odzyskaniem pieniędzy, ale w przypadku opóźnień w spłacie nie potrafią się upomnieć o zwrot.
– Chociaż wydawałoby się, że rodzina jest pierwszym podmiotem gotowym pożyczyć pieniądze, nie zawsze chcemy zaciągać dług właśnie u niej – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Jędrzejczak, ekspert serwisu finansów społecznościowych Kokos.pl. – Operacja taka budzi bowiem trochę kontrowersji, ale też napięć, nawet w rodzinie. Dlatego po pieniądze Polacy niekoniecznie zwracają się do rodziny. Szukają raczej innych rozwiązań.
Jak wynika z raportu „Jak pożyczają Polacy” przygotowanego przez ICAN Research na zlecenie serwisu Kokos.pl, po pożyczkę Polacy najchętniej zwracają się do banku (70 proc.). 42 proc. pożyczy od rodziny, a co czwarty – od przyjaciół. Jednocześnie mniej więcej dwie trzecie deklaruje, że w razie potrzeby pożycza pieniądze najbliższym, a ponad 60 proc. – przyjaciołom.
– Jednym z nowych trendów na rynku jest rosnący udział pożyczek społecznościowych: nie idziemy po pieniądze do banku, firmy pożyczkowej czy rodziny, tylko zwracamy się o kredyt do nieznanych nam osób – tłumaczy Andrzej Jędrzejczak.
Z analizy Kokos.pl wynika, że Polacy najczęściej pożyczają pieniądze od innych na bieżące potrzeby. Robi tak 76 proc. kobiet i 68 proc. mężczyzn. Poza najpilniejszymi wydatkami kobiety chętniej zaciągają pożyczki na kupno sprzętu radiowo-telewizyjnego (36 proc.) i wakacje (29 proc.). Mężczyźni zdecydowanie częściej niż kobiety pożyczają na sfinansowanie zakupu auta, mieszkania czy domu.
W badaniu Polacy stwierdzili, że oddają pożyczki na czas. Taką deklarację złożyło aż 97 proc. ankietowanych, choć czasem zdarzają się im opóźnienia. Nikt nie przyznał się do tego, że pieniędzy w ogóle nie zwraca.
– Co ciekawe, pokrywa się to mniej więcej ze zdaniem osób, które pożyczają innym pieniądze – zauważa Andrzej Jędrzejczak. – Mniej niż 10 proc. z nich zdarzyło się, że nie dostali swoich pieniędzy z powrotem. Prawdopodobnie były to małe kwoty, które poszły w zapomnienie.
Częściej o zwrot pieniędzy upominają się mieszkańcy dużych miast. Na wsi 60 proc. respondentów zadeklarowało, że nie robi tego, nawet gdy kwota pożyczki była wysoka. Różnice widać także w odniesieniu do spłaty długu w terminie. Wśród mieszkańców aglomeracji 72 proc. deklaruje, że zawsze oddaje pieniądze na czas, podczas gdy na wsi przyznaje się do tego tylko około połowy badanych.
– Mężczyźni są dużo bardziej asertywni, łatwiej przypominają o konieczności oddania pieniędzy, szczególnie gdy jest to wysoka kwota albo przekroczony został termin jej zwrotu. Kobiety bardziej dbają o relacje. Obawiają się, że w wyniku upomnienia kontakt z pożyczkobiorcą zostanie narażony na szwank – wyjaśnia Jędrzejczak.
Kokos.pl jest serwisem finansów społecznościowych, w którym użytkownicy pożyczają sobie pieniądze i wymieniają waluty. Platforma powstała w 2008 roku. W ciągu siedmiu lat za jej pośrednictwem zostało zrealizowanych 115 tys. aukcji pożyczek, w wyniku których przeprowadzono transakcje o wartości blisko 130 mln zł.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-10-16: UE walczy z kryzysem mieszkaniowym. Problemem jest brak dostępnych mieszkań i wysokie czynsze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.