Mówi: | Maciej Wyszoczarski, dyrektor pionu sieci i operacji, PKO Bank Polski Michał Krasucki p.o. Stołecznego Konserwatora Zabytków |
W nowym budynku Rotundy nie uda się wykorzystać oryginalnych elementów konstrukcji. Eksperci pracują nad alternatywnym rozwiązaniem
Oryginalnych elementów warszawskiej Rotundy nie można wykorzystać jako bazy dla nowej konstrukcji – wynika z analizy konstrukcyjnej. Zespół ekspertów, który pracuje na miejscu, analizuje możliwość wykorzystania ich na przykład jako instalacji otwierającej pasaż Wiecha albo wkomponowanie wewnątrz nowego gmachu. Prace rozbiórkowe zostały wznowione pod okiem konserwatora, a termin oddania inwestycji do użytkowania w 2019 roku nie jest na razie zagrożony.
– Po wstępnej analizie wiemy, że oryginalne elementy dachu Rotundy nie mogą zostać użyte w nowej konstrukcji, ponieważ nie zdołają unieść takich obciążeń, jakie zakłada nowy projekt. Dlatego w tej chwili rozmawiamy ze Stołecznym Konserwatorem Zabytków o tym, aby wyeksponować i wykorzystać te elementy w ramach jakiejś instalacji przed lub w środku budynku. Mamy jednak jasność, że ta oryginalna kratownica nie będzie mogła zostać użyta jako element konstrukcyjny w nowym projekcie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Maciej Wyszoczarski, dyrektor pionu sieci i operacji w PKO Banku Polskim.
Rozbiórka warszawskiej Rotundy – jednego z najsłynniejszych i najbardziej charakterystycznych budynków w stolicy, usytuowanego w ścisłym centrum miasta – rozpoczęła się na początku marca. Budynek przestał spełniać wymogi techniczne i wymagał gruntownej przebudowy, dlatego właściciel, PKO Bank Polski, zdecydował się zastąpić go nowoczesnym gmachem przeznaczonym w części na użytek publiczny. Przygotował nowy projekt, uzyskał pozwolenie na budowę i wyłonił generalnego wykonawcę, a całą inwestycja miała się zakończyć za dwa lata.
W połowie marca rozbiórkę Rotundy wstrzymał jednak Stołeczny Konserwator Zabytków, ponieważ okazało się, że w dobrym stanie zachowała się część oryginalnej konstrukcji. Konserwator podjął nieudane starania o wpisanie budynku do rejestru zabytków. Przez blisko trzy tygodnie na wpół rozebrany szkielet Rotundy straszył w ścisłym centrum Warszawy, dlatego obie strony przystąpiły do negocjacji.
Na mocy wspólnych ustaleń, konserwator zrezygnował ze starań o wpisanie Rotundy do ewidencji zabytków, a rozbiórka budynku została wznowiona. Kontrolują ją specjalnie w tym celu powołany zespół, złożony z przedstawicieli obu stron oraz architektów i ekspertów Politechniki Warszawskiej.
– Rozbiórka będzie prowadzona tak, aby nie naruszyć konstrukcji, dopóki nie dostaniemy wytycznych od zespołu eksperckiego. Będziemy teraz rozbierać elewacje szklane i aluminiowe – zapowiada Maciej Wyszoczarski.
– To rodzaj dżentelmeńskiego porozumienia, ponieważ nasza decyzja o wstrzymaniu robót obowiązywała do zeszłego czwartku. W tej chwili dobra wola banku przesądza o tym, że prace rozbiórkowe są prowadzone pod nadzorem ekspertów i konstruktora z ramienia urzędu konserwatorskiego – mówi Michał Krasucki, p.o. Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Zadaniem grupy eksperckiej powołanej przez inwestora i konserwatora jest nadzór nad postępem prac i wypracowanie możliwości wykorzystania oryginalnych elementów starej Rotundy w nowej konstrukcji.
– Wiemy, że wykorzystanie tych elementów w nowym projekcie będzie bardzo trudne, a momentami niemożliwe. Być może jednak te elementy zostaną gdzieś wbudowane. Na razie jest jednak za wcześnie, żeby mówić o szczegółach, bo o nich zadecyduje już zespół roboczy z udziałem konstruktora i architektów – zaznacza Michał Krasucki.
Zespół ekspertów, który nadzoruje rozbiórkę warszawskiej Rotundy, musi wypracować taką metodę demontażu, która pozwoli zachować i ponownie wykorzystać elementy oryginalnej konstrukcji oraz zadecydować o ich przeznaczeniu.
– Eksperci mają za zadanie wskazać nam, jak demontować i składować te oryginalne elementy. Ich zadaniem jest też wskazać, jak wykorzystać je ponownie, ale już nie w samym projekcie. Raczej jako artefakty, na przykład w kinie letnim, które jest planowane w przyziemiu albo jako instalację otwierającą pasaż Wiecha. Tego jeszcze na razie nie umiem powiedzieć, zadecyduje o tym zespół ekspertów – zapowiada Maciej Wyszoczarski.
Michał Krasucki podkreśla że rozbiórka Rotundy odbywa się w sposób kontrolowany i pod okiem konserwatora, którego zadaniem jest również dokładne udokumentowanie szczegółów konstrukcji gmachu.
– To również jest element pewnej formuły konserwatorskiej. Pozwoli nam to wykonać dokładny model trójwymiarowy ze wszystkimi obliczeniami i być może nawet odtworzyć później model przestrzenny oraz pokazać zasadę funkcjonowania tej konstrukcji – mówi Michał Krasucki.
Dyrektor w PKO Banku Polskim informuje, że na razie nie wiadomo, jak opóźnienie w inwestycji wpłynie na jej koszt i harmonogram prac. Na razie termin oddania do użytku nowej Rotundy nie jest jednak zagrożony.
– Po wytycznych od ekspertów będziemy mogli stworzyć harmonogram rozbiórki tych elementów, na których zależało konserwatorowi zabytków. Będziemy z większą atencją podchodzić do rozbiórki konstrukcji dachowej, co też wpłynie na czas realizacji. Jednak obecnie generalny wykonawca nie zgłaszał, że oddanie tego obiektu do użytkowania w 2019 roku jest zagrożone – mówi Maciej Wyszoczarski.
Czytaj także
- 2025-07-10: Rzecznik MŚP na mocy nowej ustawy ma objąć ochroną także rolników. Na zmianach skorzystają też duże firmy
- 2025-07-09: W czwartek głosowanie nad wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej. To inicjatywa ponad 70 europosłów, również z Polski
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-06-26: Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii
- 2025-07-29: Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem
- 2025-07-21: Jednorazowe opakowania z plastiku mają do 2030 roku zniknąć z lokali gastronomicznych. Przekonanie klientów do pojemników wielorazowych może być wyzwaniem
- 2025-07-31: Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik
- 2025-06-09: Alicja Węgorzewska: Trzeba dbać o rozwój kulturalny młodego pokolenia. Chcę zachęcić młodzież do przychodzenia do opery na wielkie dzieła
- 2025-06-20: Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy
- 2025-07-15: Dostawy elektrykiem w centrum Warszawy. DACHSER wprowadził do Polski swój bezemisyjny program
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa
Jak wynika z raportu ONZ, choć w ciągu ostatniej dekady dzięki dążeniu do realizacji przyjętych celów udało się poprawić życie milionów ludzi na całym świecie, to jednak tempo zmian pozostaje zbyt wolne, by dało się je osiągnąć do 2030 roku. Postęp hamują przede wszystkim eskalacja konfliktów, zmiana klimatu, rosnące nierówności i niewystarczające finansowanie. Jak wynika ze sprawozdania Parlamentu Europejskiego, problemem jest także brak ścisłej współpracy międzynarodowej i sceptyczne podejście niektórych państw ONZ.
Przemysł spożywczy
UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna

Ataki Izraela na Strefę Gazy i jej izolacja doprowadziły do całkowitego załamania podstawowych usług i ograniczenia możliwości dostaw i dystrybucji pomocy humanitarnej – wskazuje UNICEF. W efekcie setki tysięcy Palestyńczyków są w sytuacji ciągłego zagrożenia życia i cierpią z powodu niedożywienia i głodu. Ta klęska dotyczy praktycznie wszystkich dzieci poniżej piątego roku życia. Konflikty są jednym z głównych przyczyn braku bezpieczeństwa żywnościowego, głodu i niedożywienia na świecie. Szczególnie dotyczy to Afryki i Azji Zachodniej.
Prawo
Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje

Komisja Europejska zapowiedziała rozpoczęcie w I kwartale 2026 roku prac nad strategią dla ciepłownictwa i chłodnictwa. Nad tym strategicznym dokumentem w zakresie ciepłownictwa pracuje także polski rząd. Branża podkreśla, że obie te strategie będą miały kluczowe znaczenie dla trwającej transformacji w ciepłownictwie, czyli przyszłości ogromnych inwestycji, które czekają sektor do 2050 roku. Jednocześnie apeluje o większe wsparcie tego procesu ze środków publicznych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.