Mówi: | Mariusz Jurak |
Funkcja: | dyrektor zarządzający sektora bankowo-finansowego |
Firma: | Sygnity SA |
W przyszłym roku znacząco spadnie rentowność polskich banków. To zmusza je do inwestycji obniżających koszty działania
Ustawa dotycząca zwrotu części tzw. spreadów posiadaczom kredytów denominowanych we franku szwajcarskim, nowy podatek bankowy oraz malejące przychody z tytułu operacji kartowych powodują, że przyszłoroczna rentowność krajowych banków będzie znacznie niższa niż w bieżącym roku. Sektor bankowy potrzebuje więc inwestycji, głównie w IT, które spowodują, że niestabilne otoczenie nie będzie miało decydującego wpływu na sytuację instytucji finansowych.
– Bankowość mobilna jest obecnie kluczowym obszarem działalności instytucji finansowych, który w dużym stopniu determinuje zakres ich działań – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mariusz Jurak, dyrektor zarządzający sektora bankowo-finansowego w spółce Sygnity SA. – Banki starają się zmieniać tego rodzaju usługi. Bardzo istotnym obszarem jest tzw. klientocentryczność, czyli zakres interakcji użytkownika z bankiem, przeprowadzanych przez niego operacji. Z tego wynika sposób, w jaki przygotowywana jest mobilna oferta, która musi być przede wszystkim dopasowana do potrzeb klienta.
Instytucje finansowe w przyszłym roku czeka spadek rentowności z 8 proc. szacowanych w bieżącym roku do nawet 3,5 proc. Powodem jest przygotowana w kancelarii Prezydenta RP ustawa dotycząca zwrotu przez banki części tzw. spreadów (różnic między kursem kupna a sprzedaży waluty) oferowanych posiadaczom kredytów denominowanych we franku szwajcarskim. Sektor bankowy w większym niż w tym roku stopniu zostanie także dotknięty nowym podatkiem od instytucji finansowych, który wszedł w życie 1 lutego bieżącego roku. Spadek przychodów wiązany jest również z malejącymi obrotami z tytułu operacji kartowych.
– Krajowy sektor finansowy w przyszłym roku stanie przed dużymi wyzwaniami – ocenia Mariusz Jurak. – Determinują one zmiany, które muszą nastąpić. Instytucje finansowe skupiają się obecnie na poprawie efektywności działania, zarówno w obszarach front-office, jak i back-office. To duże wyzwania na najbliższe lata. Szczególnie w sytuacji przyszłorocznego spadku rentowności.
W ocenie Mariusza Juraka najważniejszym wyzwaniem jest automatyzacja procesów oraz przegląd modelu biznesowego.
– Mają one bardzo duży wpływ na efektywność – uważa Mariusz Jurak. – Strategie, które do tej pory były stosowane, najczęściej wynikały z wieloletnich doświadczeń. W tej chwili zachowania rynków są znacznie trudniejsze do przewidzenia. Świat zmienia się już w zasadzie z roku na rok, przemianie ulegają także potrzeby odbiorców. Na pewno powinna być wprowadzona przez instytucje finansowe tzw. analityka predykcyjna danych, związana z możliwością przygotowywania ofert odpowiadających oczekiwaniom klienta.
Do tej pory banki skupiały się na rozwiązaniach dla klientów. Zdaniem eksperta instytucje finansowe zapomniały natomiast o procesach wewnętrznych. Tymczasem zastosowanie nowych technologii powinno być wielowymiarowe.
– Automatyzacja back office i informatyka dwóch prędkości zakładają modyfikację artykułu IT w dwóch równoległych podejściach dotyczących tradycyjnego modelu – wyjaśnia Mariusz Jurak. – Chodzi o zmiany istotne zarówno z punktu widzenia architektury banku, potrzeb związanych z regulacjami, wymagań ad hoc dotyczących systemów, których nie można szybko zmodyfikować. Drugie podejście zakłada zastosowanie tzw. metodyk zwinnych, które w pewnym sensie służą do tego, żeby eksperymentować, testować i współpracować z departamentami biznesowymi.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-23: Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2025-01-02: Zmieniają się zagrożenia dla polskiej gospodarki. Ekonomiści boją się skutków szybkiego zadłużania się rządu i napięć geopolitycznych
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
Do 2035 roku liczba osób pracujących w Polsce zmniejszy się o 2,1 mln – wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Lukę tę częściowo mogliby zapełnić pracownicy zagraniczni. Pracodawcy czekają na przepisy, które zwiększą atrakcyjność naszego rynku pracy dla imigrantów zarobkowych i ułatwią procedury. Nowe przepisy opracowane przez resort pracy, które mają wejść w życie w 2025 roku, mają zwiększyć szybkość i efektywność postępowań administracyjnych w sprawach zatrudniania cudzoziemców.
Konsument
Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
W grudniu sprzedaż nowych mieszkań na większości dużych rynków w Polsce pozostała stabilna względem poprzedniego miesiąca. Spadła w Krakowie i Warszawie, a wzrosła w Gdańsku, Łodzi, Poznaniu i we Wrocławiu – wynika z Barometru Cen Mieszkań Tabelaofert.pl. Nowe mieszkania trafiające do oferty są zdecydowanie tańsze, niż wynosi średnia rynkowa dla danego miasta. Ze względu na dużą podaż lokali klienci mogą liczyć na rabaty cenowe, które w ciągu kolejnych sześciu–dziewięciu miesięcy będą jednak stopniowo maleć.
Zdrowie
Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
W sytuacji konfliktu zbrojnego lub innej sytuacji kryzysowej o efektywności działań z zakresu medycyny pola walki może decydować dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta – zarówno żołnierza, jak i cywila. Tymczasem okazuje się, że choć na placówkach ciąży obowiązek prowadzenia tej dokumentacji elektronicznie, to systemy w poszczególnych podmiotach nie komunikują się ze sobą. Zupełnie inne są też ramy prawne dla działania w tym zakresie jednostek cywilnych i wojskowych. Eksperci są zdania, że musi powstać centrum usług wspólnych, które będzie operatorem danych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.