Newsy

Brakuje 50 tys. specjalistów z branży IT. Deficyt co roku powiększa się o kolejne 3-5 proc.

2015-09-28  |  06:35
Mówi:Witold Rogowski
Funkcja:dyrektor zarządzający
Firma:Accenture Delivery Center Polska
  • MP4
  • Do końca dekady w całej Unii Europejskiej brakować będzie około 800 tys. specjalistów z sektora IT. Problem dotyczy także Polski. Niedobór informatyków w naszym kraju sięga 50 tys. osób, a deficyt rośnie co roku o kolejne 3-5 procent. Luka wynika z szybkich zmian technologicznych oraz malejącej liczby absolwentów kierunków informatycznych. Rozwiązaniem może być zacieśnienie współpracy między środowiskiem naukowym a biznesem. Dzięki temu osoby trafiające na rynek pracy będą dużo lepiej przygotowane do stawianych im wymagań.

    W Unii Europejskiej szacuje się, że do 2020 roku brakować będzie około 800 tys. specjalistów z branży IT. Dziś w Polsce – według badań renomowanych agencji – brakuje około 50 tys. osób – mówi agencji informacyjnej Newseria Witold Rogowski, dyrektor zarządzający Accenture Delivery Center w Polsce

    Ekspert ocenia jednak, że rzeczywiste braki wśród specjalistów z branży IT mogą być wyższe. Szacunki na kolejne lata zakładają, że różnica między popytem na pracowników w branży informatycznej a ich podażą będzie rosnąć o kolejne 3-5 procent rocznie.

    Po pierwsze, powodem jest rosnące zapotrzebowanie, czyli zmiany technologiczne, wszystko, co się dzieje w nowych technologiach, w każdej z dziedzin naszego życia, które potrzebują coraz więcej informatyków i rozwiązań przez nich przygotowywanych – wymienia Witold Rogowski.

    Szef Accenture Delivery Center wymienia także drugi powód. Jest nim niż demograficzny. Obecnie studia informatyczne rozpoczyna i kończy znacznie mniej osób niż jeszcze kilka lat temu. Według raportu spółki Sedlak & Sedlak w 2006 roku w Polsce było ponad 17 tys. absolwentów informatyki. Siedem lat później ich liczba spadła o blisko 20 proc. – do 13,7 tys. W całej UE liczba osób kończących studia informatyczne spadła o 13 proc.

    Problemem jest też konkurencja ze strony zagranicznych pracodawców, którzy chętnie zatrudniają wykwalifikowanych Polaków.

    W Polsce widzimy duży drenaż młodych talentów. Oni wyjeżdżają pracować do innych krajów, gdzie mają lepsze warunki rozwoju, lepszą karierę i wyższe zarobki – dodaje Rogowski.

    Niedobór specjalistów z branży IT najbardziej dotyka szybko rosnące sektory gospodarki, takie jak telekomunikacja czy obszar FMCG. Postęp technologiczny zachodzący w tych branżach generuje duże zapotrzebowanie na informatyków.

    W związku z tym w danych technologiach musimy mieć więcej specjalistów, żeby obsłużyć większą liczbę klientów – wyjaśnia ekspert..

    Jednym z pomysłów na zatrzymanie w kraju większej liczby absolwentów kierunków informatycznych jest większa elastyczność w procesie edukacji. Ekspert jako przykład tego typu działań podaje współpracę między Accenture Delivery Center a uczelniami w Łodzi. W ramach wspólnego projektu powstają nowe, profilowane kierunki studiów jak np. finanse cyfrowe wykładane na Uniwersytecie Łódzkim.

    W ten sposób pokazujemy młodym ludziom: to nie jest tylko twarde IT, możecie być finansistami z wiedzą informatyczną. Ogólnie współpraca, czyli takie informowanie się nawzajem o tym, co jest potrzebne na rynku, jest możliwe do wykształcenia w tym momencie na uczelniach – tłumaczy Witold Rogowski

    Elastyczniejsza oferta programowa uczelni wyższych pozwala na nabycie umiejętności, które będą przydatne w momencie zakończenia studiów. Dzięki temu absolwenci wkraczający na rynek pracy będą lepiej przygotowani do wymagań stawianych przez pracodawców i szybciej odnajdą się w zawodzie.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Transport

    Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie

    – Będę proponować, żeby w marcu na sesji plenarnej w Strasburgu odbyła się debata i żebyśmy przyjęli rezolucję w sprawie rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku – zapowiedział europoseł PO Dariusz Joński. Jego zdaniem to zbyt ambitny i nierealny do zrealizowania plan, który może doprowadzić do upadku sektora motoryzacyjnego, dziś wciąż poważnej siły napędowej europejskiej gospodarki. Przemysł w UE od lat traci na konkurencyjności, przede wszystkim na rzecz Chin i USA, dlatego zdaniem europarlamentarzysty propozycja rewizji może zyskać szerokie poparcie w PE.

    Handel

    Finansowanie, technologia i wola polityczna sprzyjają walce o klimat. Dołączają do niej także konsumenci

    Eksperci apelują o intensyfikację wysiłków na rzecz ochrony klimatu. Tym bardziej że teraz są ku temu sprzyjające warunki: finansowanie, wola polityczna i zaawansowane technologie. Coraz częściej idzie za tym także gotowość społeczeństwa do zmian. Choć w kontekście zielonej rewolucji mówi się przede wszystkim o transformacji energetycznej i ograniczaniu emisji CO2, dbanie o zmiany zaczyna się również na poziomie decyzji konsumenckich. Polacy mają tego świadomość i wdrażają proekologiczne nawyki w codzienną rutynę i zakupy.

    Transport

    Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt

    Mamy zbudowany portfel lokalizacji pod budowę na następne dwa–trzy lata – zapowiada Paweł Grzywaczewski z Anwim, właściciela sieci stacji paliw MOYA. Ta polska, niezależna sieć w ciągu 15 lat funkcjonowania na krajowym rynku rozbudowała się do 500 punktów, co oznacza kilkadziesiąt nowych otwarć rocznie. Kolejne inwestycje będą realizowane w lokalizacjach, które będą uzupełnieniem białych plam na paliwowej mapie Polski. Spółka zapowiada też nowe inwestycje w obszarze elektromobilności.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.