Newsy

Branża PR zapowiada walkę o dobry wizerunek. Medialne sformułowanie „czarny PR” jest krzywdzące dla PR-owców

2021-12-14  |  06:10
Mówi:Katarzyna Życińska
Funkcja:wiceprezes zarządu Związku Firm Public Relations, CEO 38 Content Communication
  • MP4
  • Badania Związku Firm Public Relations i agencji Zymetria pokazały, że większość społeczeństwa ma pozytywne skojarzenia z branżą PR, a wizerunek społeczny public relations w Polsce jest dobry lub bardzo dobry. Jednak określenia „czarny PR” lub „zagrywka PR-owa” wciąż funkcjonują w mediach. Uderza to bardzo mocno w grupę zawodową PR-owców, którzy na co dzień wspierają polskie firmy, organizacje pozarządowe, liderów opinii i naprawdę pracują rzetelnie, według najwyższych standardów etycznych – mówi  Katarzyna Życińska, wiceprezes zarządu Związku Firm Public Relations, CEO 38 Content Communication. Dlatego też ZFPR apeluje o nieużywanie krzywdzących sformułowań.

    – Aż 85 proc. respondentów z branży PR-owej potwierdziło w ankiecie, że nie wstydzi się swojej pracy. Pomimo złego PR-u, jaki ma branża, ludzie pracujący w tym zawodzie mówią, że rozwijają się, pracują przy wspaniałych ideach, z doskonałymi ludźmi, mają codziennie nowe wyzwania i wiedzą, że to wszystko przynosi im rozwój zawodowy. To jest także praca stabilna finansowo, ponieważ branża PR-owa święci triumfy, agencje mają wielu klientów i doskonale się rozwijają, a ludzie są dumni z tego, że są PR-owcami – dodaje Katarzyna Życińska.

    Jednak według raportu „PR to nie propaganda” opublikowanego przez Związek Firm Public Relations ponad połowa ankietowanych spotkała się z uznaniem zawodu PR-owca za nieetyczny, polegający na niegodnych praktykach komunikacyjnych, takich jak: propaganda, manipulacja, oszustwo. Ponadto aż 83 proc. osób, które wypełniły kwestionariusz, musiało tłumaczyć rodzinie czy znajomym, na czym tak naprawdę polega ich praca.

    Jak wynika z danych Instytutu Monitorowania Mediów, w okresie od września 2020 roku do sierpnia roku 2021 w prasie drukowanej oraz w internecie (w tym na Facebooku, Instagramie, Twitterze i YouTubie) pojawiło się aż 9089 publikacji, w których fraza „czarny PR” występuje zazwyczaj jako synonim dyskredytacji, manipulacji, propagandy czy dezinformacji.

    – Niewielu PR-owców reaguje na słowa „czarny PR”, „to zagrywka PR-owa” poza własną organizacją, zamkniętymi grupami skupiających właśnie przedstawicieli branży. I to musimy zmienić, aby obronić swój wizerunek. Dlatego apelujemy do wszystkich tych, którzy negatywnie wypowiadają się i bez zrozumienia używają słowa „PR”, a ponadto każde błędne wykorzystanie frazy „czarny PR”, „to tylko zagrywka PR-owa” będzie miało naszą aktywną odpowiedź. Musimy bronić wizerunku branży, bronić etosu zawodu PR-owca, ponieważ to jest fantastyczna praca i ludzie, którzy pracują w tej branży, naprawdę są z tej pracy zadowoleni – podkreśla wiceprezes zarządu ZFPR.

    Związek apeluje do polityków i dziennikarzy, ale także do innych osób, którym zdarza się mówić negatywnie o public relations, aby porozmawiali najpierw z PR-owcami i dowiedzieli się, na czym polega praca PR-owa, jak wygląda codzienność w branży i jakie kodeksy etyczne obowiązują PR-owców.

    – Będziemy uczyć polityków, dziennikarzy, czym jest nasza codzienna praca, jak wykonujemy rzetelnie nasze działania, jak budujemy dialog, jak przekazujemy rzetelne, sprawdzone i prawdziwe informacje. My wszyscy musimy zadbać o wizerunek branży i sprzeciwiać się krzywdzącym ocenom naszej pracy. Wszystkie ręce na pokład, wszyscy PR-owcy w całej Polsce muszą powiedzieć „nie” i przekonać wszystkich, że PR to nie propaganda zapowiada Katarzyna Życińska.

    Z kolei badanie Zymetrii pokazało, że PR nie zawsze ma negatywne konotacje. Aż 84 proc. respondentów określiło swoje skojarzenia z branżą jako „zdecydowanie pozytywne” lub „raczej pozytywne”. Większość (59 proc.) wskazała również, że ich zdaniem wizerunek społeczny public relations w Polsce jest dobry lub bardzo dobry. Aż 77 proc. ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że działania z obszaru public relations odgrywają ważną rolę w procesie komunikacji społecznej.

    – Bardzo nas cieszy, że Polacy w dużej części ufają PR-owcom, którzy zawsze działają rzetelnie, etycznie, aby informacja była jak najlepiej pokazana, przedstawiona i bardzo wiarygodna. Polacy wiedzą, czym jest PR, a ponadto w większości nie widzą przeszkód, aby ich dzieci pracowały w branży PR-owej – zaznacza wiceprezes ZFPR.

    I dodaje, że PR to budowanie relacji, dialogu i zarządzanie informacją. Praca PR-owca jest inna każdego dnia: od działań eventowych, przez media relations, po pozycjonowanie liderów opinii, wspieranie największych akcji społecznych itp.

    – To jest praca, która daje ludziom wiedzę o tym, co dzieje się w przestrzeni publicznej, w przestrzeni społecznej, ale także wśród największych firm i mniejszych organizacji, które bardzo często potrzebują dobrego, rzetelnego, etycznego zarządzania informacją. To działania, które codziennie przynoszą bardzo, ale to bardzo dużo satysfakcji – podsumowuje Katarzyna Życińska.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.