Mówi: | Łukasz Chmielniak |
Funkcja: | adwokat, założyciel kancelarii Chmielniak Adwokaci |
Branża stalowa i paliwowa najbardziej narażone na ryzyko prania pieniędzy
Rośnie liczba postępowań wszczynanych przez organy ścigania w sprawach dotyczących prania pieniędzy. Rozprzestrzenianiu się tego procederu sprzyjają m.in. zaawansowane mechanizmy ekonomiczno-prawne, rozwój technologii i nowe formy komunikowania się na odległość. Podejrzanego pochodzenia mogło być w 2013 roku ponad 15 mld zł.
– Obserwujemy w Polsce coraz większy wzrost tej patologii gospodarczej, jaką jest pranie pieniędzy, czyli przestępstwo przeciw prawu gospodarczemu – mówi agencji Newseria Biznes, Łukasz Chmielniak, adwokat, założyciel kancelarii Chmielniak Adwokaci.
Świadczyć o tym mogą m.in. statystyki sądowe i policyjne. Z danych GIIF (na podstawie informacji z Prokuratury Generalnej) wynika, że w ubiegłym roku w związku z podejrzeniem prania pieniędzy wszczęto 212 postępowań przygotowawczych, sporządzono 65 aktów oskarżenia wobec 198 osób oraz wydano 37 wyroków skazujących 129 osób. Liczba wszczętych przez policję postępowań wzrosła o 27 proc. w porównaniu z 2012 rokiem.
– Te liczby nie są spektakularne, jednak jeżeli spojrzymy na kwoty, to te są już znaczące – dodaje Łukasz Chmielniak.
Jak wynika z raportu „Pranie pieniędzy”, opracowanego przy współpracy kancelarii prawnej Chmielniak Adwokaci oraz firmy Kroll Ontrack, zajmującej się informatyką śledczą i odzyskiwaniem danych, czynności mające na celu wprowadzenie nielegalnie uzyskanych środków do legalnego systemu finansowego mogły dotyczyć w 2013 roku ponad 15,25 mld zł.
Liczba zawiadomień o podejrzanych działaniach i transakcjach zarejestrowanych w systemie GIIF wyniosła ponad 3,2 tys. i była o blisko jedną trzecią większa niż w 2012 roku, a w porównaniu z 2010 rokiem była o 60 proc. większa.
Według autorów raportu oprócz pieniędzy nadużycia mogą obejmować także instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe, nieruchomości i mienie ruchome. W 2013 roku problem dotyczył wielu gałęzi przemysłu, handlu czy też sektora usług na całym świecie. W opinii Łukasza Chmielniaka to przede wszystkim branża stalowa i paliwowa są najbardziej narażone na ryzyko nadużyć.
– W tych branżach obserwujemy największy wzrost zachowań o charakterze patologicznym – uważa Chmielniak. – Bardzo łatwo jest przeprowadzić takie transakcje pomiędzy wieloma podmiotami. A są to transakcje nie tylko krajowe, lecz także międzynarodowe. Tworzone są również karuzele podatkowe.
Odsetek przedsiębiorstw z całego świata, które zostały narażone na oszustwa związane z praniem pieniędzy, wzrósł w 2013 roku o 2 proc. Wzrost zagrożenia odczuwały zarówno firmy w Polsce, jak i na świecie.
Pranie pieniędzy znalazło się wśród sześciu typów przestępstw (obok korupcji, naruszenia regulacji, sprzeniewierzenia funduszy, kradzieży własności intelektualnej i zmowy rynkowej), wymienianych jako realne zagrożenie solidności, uczciwości i stabilizacji instytucji kredytowych i finansowych. Obawy deklarowało więcej firm, niż rzeczywiście ucierpiało na tym procederze.
Czytaj także
- 2025-05-15: Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki
- 2025-04-28: Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel
- 2024-09-19: Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
- 2024-07-01: Przyspieszają prace nad zmianą ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Nowe przepisy mają wejść w życie na początku 2025 roku
- 2023-07-26: Muzeum Narodowe w Gdańsku zyskuje nowego mecenasa. To oznacza więcej projektów edukacyjnych dla odwiedzających
- 2023-03-30: UE pracuje nad uregulowaniem kryptowalut. Projektowane regulacje już częściowo nie nadążają za błyskawicznym rozwojem tego rynku
- 2023-05-02: Nadchodzące miesiące mogą zadecydować o przyszłym kształcie rynku kryptoaktywów. Coraz więcej państw pracuje nad ich uregulowaniem
- 2023-07-06: Compliance odgrywa w firmach często większą rolę niż działy prawne spółek. Największym wyzwaniem z tego zakresu jest obecnie przeciwdziałanie praniu brudnych pieniędzy
- 2022-03-04: Polskich abonentów zalewa fala głuchych telefonów. Na nieznane numery lepiej nie oddzwaniać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.