Mówi: | Michał Wilczyński |
Funkcja: | Ekspert ds. paliw i energii, były Główny Geolog Kraju |
Budowa elektrowni gazowych rozwiązaniem problemu nadchodzących braków w dostawach prądu
Gaz tanieje, a elektrownie gazowe są szybsze w budowie i dostarczają energię w krótszym tempie niż te węglowe. Dodatkowo na sprzedaży błękitnego paliwa w godzinach szczytowego zapotrzebowania można znacznie zarobić, dlatego koncerny inwestują we własne bloki opalane tym paliwem.
– Ceny gazu w Europie będą spadać. W USA w ubiegłym roku wyeliminowano 17 proc. węgla z energetyki, a gaz jest tam trzykrotnie tańszy niż w Europie. I Amerykanie chcą eksportować surowiec do Europy – mówi Agencji Informacyjnej Newseria dr Michał Wilczyński, ekspert ds. paliw i energii, były Główny Geolog Kraju.
Zwraca uwagę, że wiele zakładów przemysłowych w Polsce, zwłaszcza dużych, np. Zakłady Azotowe Puławy czy PKN Orlen inwestują we własną energetykę gazową.
– Orlen jest w trakcie realizacji trzech inwestycji, które łącznie dadzą moc 1500 MW energii elektrycznej mocy. Oczywiście będzie ona wykorzystywana nie tylko na potrzeby Orlenu, który chce sprzedawać nadwyżki, ponieważ w szczycie energia elektryczna kosztuje nawet trzy razy więcej niż w tzw. podstawie – tłumaczy ekspert.
Przypomina, że w Polsce za 1,5-2 lata zabraknie 6 tys. MW w szczycie. Grozi to koniecznością np. okresowego wyłączania prądu. A rozwiązaniem nie jest budowa nowych elektrowni opalanych węglem.
– Zanim elektrownia węglowa zacznie dostarczać prąd do sieci, trzeba przez 12-14 h spalać węgiel, żeby osiągnąć określone parametry pary. Natomiast w przypadku gazu, kiedy jest szczyt zapotrzebowania, po włączeniu turbiny, w ciągu 90-120 sekund energia jest dostarczona – informuje dr Michał Wilczyński. – Dodatkowo bloki węglowe mogą działać u podstawy, a u podstawy zapotrzebowania energii nie mamy w tej chwili braków. Energii zaczyna brakować w szczycie.
Co więcej, w przyszłym roku rusza terminal gazowy, który da nam dodatkowe 5 mld m3 gazu.
Czytaj także
- 2024-08-01: Polska marnuje potencjał bycia europejskim liderem w produkcji biometanu. Jak dotąd nie działa żadna taka instalacja
- 2024-05-21: Jedynie 20 proc. zużywanych w kraju surowców mineralnych pochodzi z Polski. Rozwiązaniem może być recykling części metali
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
- 2023-11-03: Walka ze smogiem zaczyna przynosić efekty. Jakość powietrza w Polsce powoli się poprawia
- 2023-11-14: Michał Szczygieł: Na nowej płycie pokazuję swoje nowe twarze. Może to być zaskoczenie dla tych odbiorców, którzy do tej pory uwielbiali moje wesołe, radiowe utwory
- 2024-01-05: Michał Szczygieł: Czynnie uczestniczyłem we wszystkich pracach nad moją nową płytą. Pisałem teksty i muzykę, pełniłem rolę recenzenta, podsuwałem różne pomysły
- 2023-12-08: Michał Czernecki: Nie mam marzeń aktorskich. Chciałbym po prostu grać w dobrych filmach z dobrymi partnerami
- 2023-11-17: Michał Czernecki: Czuję się dobrze w swoim wieku. Nie cofnąłbym się ani o rok
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.