Mówi: | Tomasz Marcin Wodziński |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | ISSA Polska |
Cyberataki wśród najpoważniejszych zagrożeń dla biznesu. Ściganie hakerów wciąż pozostaje dużym wyzwaniem
Prawie 40 proc. firm uznaje incydenty cybernetyczne za najważniejsze ryzyko biznesowe na świecie – wynika z Barometru Ryzyk Allianz 2020. Globalnie zajmują one pierwsze miejsce, a w Polsce trzecie wśród największych zagrożeń dla przedsiębiorców. Chociaż walka z hakerami jest coraz bardziej zacięta, to wciąż pozostaje dużym wyzwaniem. Ostatnie lata były bardzo aktywne pod względem tworzenia nowych regulacji, zarówno na forum unijnym, jak i krajowym. Jak podkreśla prezes ISSA Polska Tomasz Wodziński, w polskim systemie wciąż brakuje jednak edukacji, która przyczyniłaby się do większej świadomości zagrożeń wśród internautów, a z drugiej – regulacji poprawiających ściganie cyberprzestępstw.
– Potrzebujemy dużego wzmocnienia w obszarze cyber w życiu społecznym, uruchomienia programów uświadamiających obywateli, w jakim stopniu powinni czuć się zagrożeni. Podczas korzystania na co dzień z internetu, portali aukcyjnych czy sklepów internetowych często dotykają ich różnego rodzaju cyberzagrożenia. Dziś w zasadzie nie otrzymują żadnego wsparcia ze strony państwa. Być może dobrym pomysłem byłoby przerzucenie na sklepy i dostawców usług internetowych obowiązku edukowania swoich użytkowników w obszarze cyber – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Wodziński, prezes zarządu ISSA Polska.
Jak podkreśla, w ostatnich latach w systemie prawnym zaszło wiele zmian dotyczących cyberbezpieczeństwa. W 2018 roku zaczęła obowiązywać ustawa wdrażająca RODO. W życie weszła również ustawa o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa – pierwszy w Polsce akt prawny dotyczący tego obszaru, wdrażający do polskiego prawa dyrektywę NIS. Stworzyła ona ramy dla całego krajowego ekosystemu cyberbezpieczeństwa i objęła m.in. sektor telekomunikacyjny, finansowy i administrację publiczną, na które zostały nałożone nowe obowiązki raportowania do CSIRT-ów incydentów naruszenia bezpieczeństwa w ciągu 24 godzin.
Trwają natomiast prace nad implementacją Cybersecurity Act – drugiej po dyrektywie NIS regulacji prawnej w zakresie cyberbezpieczeństwa na poziomie europejskim. Jej cel to budowa silnego systemu cyberbezpieczeństwa i wzmocnienie jednolitego rynku cyfrowego. Cybersecurity Act składa się z dwóch części: z jednej strony wzmacnia rolę Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Sieci i Informacji (ENISA), z drugiej – tworzy ramy wspólnego europejskiego systemu certyfikacji cyberbezpieczeństwa dla produktów i usług ICT. Rozporządzenie weszło w życie w czerwcu 2019 roku, a Polska ma czas na jego implementację do 2021 roku.
– Ministerstwo Cyfryzacji realizuje szereg działań, które mają zaimplementować tzw. Cybersecurity Act. Jednak dotyczy to głównie infrastruktury państwa, nie dotyka w żaden sposób obywateli. Ten akt ma za zadanie głównie wesprzeć działania kontrolne i koordynację w ramach państw Unii Europejskiej – mówi Tomasz Wodziński.
Prezes ISSA Polska podkreśla, że w polskim systemie wciąż brakuje z jednej strony działań edukacyjnych, które przyczyniłyby się do większej świadomości zagrożeń, a z drugiej – regulacji wzmacniających bezpieczeństwo konsumentów i poprawiających możliwości wykrywania cyberprzestępstw.
– Policji, prokuraturze i sądom trudno jest dziś ścigać przestępców cyfrowych. Tutaj prawodawstwo powinno w jakiś sposób pomóc. Potrzebna jest też edukacja sądów, prokuratorów, policji, która pomogłaby im lepiej zrozumieć zagrożenia niesione przez cyberprzestrzeń – mówi prezes zarządu ISSA Polska.
Z raportu CERT Polska „Krajobraz bezpieczeństwa polskiego internetu” wynika, że skala cyberzagrożeń rośnie. W 2018 roku CERT wykrył 3739 incydentów naruszenia bezpieczeństwa, co stanowiło wzrost aż o 17,5 proc. r/r, a trzy czwarte z nich dotyczyło osób fizycznych lub podmiotów prywatnych. Trzy najczęściej występujące typy incydentów to phishing, dystrybucja złośliwego oprogramowania i spam, ale CERT odnotował też prawie trzykrotny wzrost incydentów związanych z fałszywymi sklepami internetowymi. Podszywanie się pod pośredników płatności było w 2018 roku najpopularniejszym atakiem na użytkowników bankowości elektronicznej, który powodował znaczące straty finansowe.
Ściganie cyberprzestępstw jest trudne, gdyż mechanizmy stosowane przez hakerów i przestępców są coraz bardziej skomplikowane, a policja dysponuje ograniczonymi zasobami. Na dodatek w wielu przypadkach prawo wciąż nie nadąża za coraz bardziej skomplikowanymi technikami.
– Ustawowo trudno jest nałożyć jakieś wymogi na obywateli. W tej chwili Kodeks karny definiuje przestępstwa cyfrowe i odpowiedzialność atakujących, natomiast policja nie jest w stanie ich ścigać. Być może nowelizacja Prawa telekomunikacyjnego pozwoliłaby w większym stopniu wesprzeć organy rządowe w uzyskiwaniu informacji, ale często większym problemem są np. banki zasłaniające się informacją bankową, które utrudniają prokuraturze i policji szybkie dotarcie do przestępców działających zza adresów IP – mówi Tomasz Wodziński.
W Komendzie Głównej Policji działa Biuro do Walki z Cyberprzestępczością, a liczba koordynowanych przez nie spraw z roku na rok rośnie. W 2017 roku biuro koordynowało 1,6 tys. spraw, natomiast rok później było ich już blisko 2,2 tys. W 2018 roku policjanci biura ustalili 749 podejrzanych, a areszty zastosowano wobec 148.
Czytaj także
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-03-25: Brakuje kompleksowej strategii dotyczącej uzależnień dzieci i młodzieży. Problemem nie tylko alkohol i nikotyna
- 2025-04-24: Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu
- 2025-05-06: Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści
- 2025-02-10: Dwie trzecie polskich przedsiębiorców znalazło się na celowniku cyberoszustów. Niewielki odsetek zgłasza to do odpowiednich służb
- 2025-02-04: Lekarze będą lepiej przygotowani do pracy w obliczu działań militarnych. Powstał nowy model kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych
- 2025-02-13: Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Konsekwencje zwykle ponosi klient banku
- 2025-01-23: Damian Janikowski: Charakter wojownika pozwolił mi przejść z zapasów do MMA. Mam zamiar wysoko zajść w Federacji KSW
- 2025-03-25: E-głosowanie jest odległą przyszłością. Wymaga wzmocnienia zaufania społecznego i wysokiego poziomu cyberzabezpieczeń
- 2025-01-17: Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.