Newsy

Cyfryzacja szkoły na razie nie zdaje egzaminu

2012-11-06  |  06:56
Mówi:Marcin Wojtyński
Funkcja:dyrektor wydawniczy
Firma:Wydawnictwo Nowa Era
  • MP4
    Kłopoty z cyfryzacją polskiej szkoły. Program pilotażowy zakłada, że w tym roku do szkół ma trafić sprzęt wartości około 50 mln złotych. Na razie dotarł do 20 szkół, a do programu pilotażowego zakwalifikowano około 400 placówek. – Szkolna infrastruktura jest źle przygotowana, co uniemożliwia wdrożenie programu – mówi Agencji Informacyjnej Newseria przedstawiciel Sekcji Wydawców Edukacyjnych Polskiej Izby Książki Marcin Wojtyński.

    Pierwsze e-podręczniki powinny trafić do polskiej szkoły w przyszłym roku. Komplet e-booków ma być dostępny najpóźniej w 2015 roku. Stworzenie treści multimedialnych oraz platformy e-learningowej ma być sfinansowane głównie z funduszy unijnych. Chodzi o 45 mln zł.

    Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiada, że pod koniec 2014 r. z e-podręczników będzie korzystać 40% uczniów. To ogromna szansa na skok cywilizacyjny – tak ogólnie o programie cyfryzacji polskiej szkoły mówi Marcin Wojtyński. Jednak, by taki skok był możliwy potrzebne są szerokie konsultacje rządu ze środowiskiem, które jest najbardziej zainteresowane taką cyfryzacją.

    – Nie powinniśmy wprowadzać tego w sposób raptowny i nie powinniśmy tego wprowadzać w taki sposób, że odgórnie nakazuje nauczycielowi używanie technologii cyfrowej bez pokazania, w jaki sposób mogą z tego korzystać tak, żeby podniósł się poziom nauczania w Polsce – mówi Marcin Wojtyński.

    Marcin Wojtyński podkreśla, że wydawcy do wprowadzenia e-podręcznika przygotowywali się już od lat. Działania mają charakter ewolucyjny, a nie rewolucyjny. Stopniowo do analogowych podręczników wprowadzane są materiały cyfrowe. Dzięki temu nauczyciele mają coraz większy dostęp do wysokiej jakości materiałów multimedialnych i cyfrowych. Jednak jak podkreśla Wojtyński, cyfryzacja szkoły to nie tylko cyfrowe materiały czy sprzęt. Cyfryzacja to również wiedza o tym, w jaki sposób nowoczesne środki mogą pomóc nauczycielowi w procesie nauczania.

    – Druga rzecz jest taka, że Polska szkoła w chwili obecnej nie jest infrastrukturalnie przygotowana na masową cyfryzację. Jeżeli popatrzymy sobie na nasz kraj to szkoły są tak naprawdę takimi wyspami niecyfrowymi. W szkołach nie ma dostępu do szeroko pasmowego internetu. Mało tego, nauczyciele nie mają w szkole dostępu do komputerów z internetem. Więc trudno oczekiwać od nich, żeby nagle zaczęli używać tych technologii w klasie i na lekcjach – zauważa Wojtyński.

    Marcin Wojtyński dodaje, że nie można w kontekście cyfryzacji szkoły mówić o bezpłatnym e-podręczniku. Podkreślanie słowa „bezpłatny” to jego zdaniem spore nadużycie.

    – Podręczniki mogą być bezpłatne natomiast trzeba posiadać urządzenia, które służą do odczytywania tych podręczników, które są często wielokrotnie droższe niż same podręczniki. Nie każdego będzie stać na tablet za 1500 złotych. A nie polecam tych tabletów, które kosztują mniej i są gorszych parametrów w kontekście edukacji – mówi Marcin Wojtyński.

    Trudno znaleźć przykłady, gdzie program wprowadzania do edukacji cyfryzacji powiódł się w stu procentach. Można jednak uczyć się na cudzych błędach.
    Warto popatrzeć jak robiły to kraje Europy Zachodniej.

    – Myślę tu w szczególności o Holandii. Po 10 latach od wprowadzenia programów cyfrowych, tak naprawdę dopiero połowa nauczycieli z nich korzysta. Nie jest to też jedyny sposób nauczania. Traktujmy treści cyfrowe, multimedialne, jako coś, co uatrakcyjnia zajęcia, coś, co pomaga w nauce. I przede wszystkim nie traktujmy cyfryzacji, jako sposobu na oszczędzanie pieniędzy – podkreśla Wojtyński

    Wiele jest krajów, gdzie wprowadzenie e-podręcznika po prostu się nie powiodło. Skutek był wręcz odwrotny - mówi Wojtyński. Takim negatywnym przykładem jest to, co stało się w Korei Południowej. Wprowadzany z wielką pompą program spowodował odejście uczniów i nauczycieli od e-podręcznika.
    Nie udało się też w Katalonii.

    – Katalonia pokazuje, w jaki sposób brak rozłożonego na wiele lat finansowania takiej inwestycji, potrafi się zemścić. Podręczniki, wiedza ogólnie jest bardzo dynamiczna. Nie wystarczy zrobić podręcznik i go zamknąć i tyle. Jego trzeba aktualizować. Ktoś się musi nim opiekować – podkreśla Wojtyński.

    Marcin Wojtyński negatywnie odnosi się też do programu pilotażowego, który miał pokazać, jak wprowadzać cyfryzację do szkół. Wojtyński podkreśla, że z doniesień prasowych wynika, że tylko 20 spośród 400 szkół, które miało otrzymać sprzęt, ten sprzęt otrzymało.

    – Ten pilotaż nie jest realizowany w ten sposób, który mógłby napawać optymizmem, co do realizacji całego projektu cyfrowa szkoła. Nie ma planu zatwierdzonego przez rząd cyfryzacji czy wyposażenia w infrastrukturę technologiczną wszystkich placówek oświatowych w Polsce – mówi Marcin Wojtyński z Sekcji Wydawców Edukacyjnych Polskiej Izby Książki.

    Kłopoty z dostawą sprzętu do szkół to efekt między innymi problemów z przetargami i brakiem odpowiedniej specyfikacji technicznej. Na 200 zorganizowanych przetargów na dostawę sprzętu elektronicznego do szkół unieważniono aż 70.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna

    Rozwój cyberprzestępczości postępuje w kierunku budowania powiązań o charakterze mafijnym i wykorzystywania zaawansowanych technologicznie rozwiązań, po jakie sięgają służby specjalne. Coraz częściej służy do tego także sztuczna inteligencja, która przyniosła ze sobą szereg nowych zagrożeń. Choć w ślad za technologicznym zaawansowaniem cyberprzestępców rozwijają się też narzędzia zapobiegające atakom, to wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek. Atrakcyjnym celem ataków dla hakerów są jednostki publiczne, infrastruktura krytyczna i samorządy, również te małe, którym brakuje zasobów finansowych i kadrowych, by zapewnić wystarczającą ochronę. 

    Handel

    Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

    Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.

    Problemy społeczne

    Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem

    Niemal co czwarty pracownik chciałby, by jego przełożony częściej go doceniał. Blisko połowa jest gotowa odejść z pracy z powodu szefa, nawet mimo zadowolenia z firmy i zarobków – wynika z badania „Lider w oczach pracowników” zrealizowanego dla Pluxee. – Liderzy pełnią kluczową rolę w budowaniu zespołu – są też coraz lepsi w rozumieniu tego, że niezbędna jest wizja i cel, do którego można angażować ludzi – ocenia Monika Reszko, psycholożka biznesu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.