Mówi: | Dorota Sierakowska |
Funkcja: | analityk |
Firma: | Dom Maklerski BOŚ SA |
D. Sierakowska (DM BOŚ): Złoto, srebro i miedź bez szans na wzrosty w najbliższym czasie
Koniunktura na rynku złota jest tak słaba, że notowania metalu praktycznie nie zareagowały na silny wzrost napięcia geopolitycznego w Europie i na Bliskim Wschodzie. Wysoka produkcja i obawy o stan gospodarki światowej uniemożliwiają odbicie cen także w przypadku srebra i miedzi. Dodatkowym negatywnym czynnikiem dla surowców jest umacniający się dolar.
– Notowania złota, podobnie jak notowania ropy naftowej, znajdują się pod presją podaży. Wynika to ze słabego popytu na złoto fizyczne w Azji. Chiny czy Indie notują w ostatnich miesiącach minimalne wielkości dotyczące popytu. Być może wynika to w pewnym stopniu z faktu, że już w ubiegłym roku po tak dynamicznych spadkach Chińczycy w dużej mierze zaopatrzyli się w złoto, co i tak nie przyczyniło się do znacznych wzrostów cen tego metalu. Z kolei w Indiach kupującym cały czas szkodzi wysokie cło importowe na złoto, które w oczywisty sposób hamuje popyt – mówi agencji informacyjnej Newseria Dorota Sierakowska, analityk Domu Maklerskiego BOŚ SA.
W ciągu ostatniego roku kontrakty terminowe na złoto potaniały o niemal 9 proc. i obecnie są na poziomie ok. 1270 dolarów za uncję. W stosunku do lokalnego szczytu z września 2012 r., kiedy cena kontraktów sięgała 1771 dolarów za uncję, spadek sięga ponad 28 proc. Choć od początku 2014 r. notowania kruszcu stabilizują się w bezpiecznej odległości od kluczowego poziomu 1200 dolarów, to analitycy nie spodziewają się w najbliższym czasie odwrócenia trendu.
Obok realnego popytu wzrostom cen złota nie sprzyja obecnie polityka Rezerwy Federalnej, która umacnia notowania dolara. Ten efekt może być jeszcze silniejszy, jeśli Fed zdecyduje się wcześniej rozpocząć podwyżki stóp procentowych lub ich skala będzie wyższa od oczekiwań inwestorów. Amerykańską walutę umacniają dodatkowo deprecjonujące euro działania Europejskiego Banku Centralnego. Czwartkowa obniżka stóp procentowych zepchnęła notowania euro do dolara poniżej granicy 1,30.
– Silny dolar sprawia, że złoto przestaje być atrakcyjną inwestycją zabezpieczającą przed inflacją. A więc inwestorzy odwracają się w takich sytuacjach od złota, poszukując lepszych sposobów na ulokowanie swojego kapitału – tłumaczy Sierakowska.
Inflacja w USA jest teraz na dość niskim poziomie 2 proc., z kolei strefa euro jest blisko deflacji (0,3 proc. inflacji w sierpniu). Notowaniom złota nie pomaga także rosnące ryzyko geopolityczne, którego źródłem jest polityka Rosji oraz destabilizacja na Bliskim Wschodzie. Niski popyt na złoto przekłada się także na kiepską koniunkturę na rynku srebra.
– Kiedy notowania złota spadają, to bardzo często w przeważającej części wypadków notowania srebra podążają tuż za nimi. O ile nie zobaczymy odbicia w górę notowań złota, to nie spodziewałabym się też tego, że notowania srebra wzrosną. Raczej będą one spadać razem z żółtym metalem – uważa analityk DM BOŚ.
Niekorzystnie na ceny srebra mogą wpływać także obawy inwestorów dotyczące koniunktury na świecie. Stan gospodarek strefy euro oraz rynków wschodzących (w tym zwłaszcza Chin) jeszcze mocniej wpływa na notowania miedzi. Według Doroty Sierakowskiej czynniki fundamentalne nie sprzyjają obecnie wzrostowi cen tego metalu.
– Podaż miedzi na globalnym rynku jest spora. Mamy nowe inwestycje w Ameryce Południowej, między innymi w Chile, np. inwestycja Sierra Gorda KGHM-u. Mamy również powrót do wydobycia, a przede wszystkim do eksportu miedzi w Indonezji, który to praktycznie nie istniał przez kilka miesięcy. Z kolei popyt stoi pod dużym znakiem zapytania – twierdzi Sierakowska.
Czytaj także
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-04: Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-14: UE i USA dążą do zażegnania konfliktu między Izraelem a Iranem. Próby te na razie nie przynoszą efektu
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.