Mówi: | Maciej Krzyżanowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | CloudFerro |
Dane satelitarne zrewolucjonizują rolnictwo. Uniemożliwią też wyłudzanie unijnych dopłat przez rolników
Obrazowanie satelitarne, dzięki szczegółowym zdjęciom i danym z Kosmosu, pozwala na bieżąco kontrolować uprawy na poszczególnych obszarach. Dzięki temu ARiMR, która dotychczas nie dysponowała odpowiednimi narzędziami kontroli, może przeciwdziałać wyłudzeniom unijnych dopłat do działek, które nie istnieją albo nie są uprawiane. Dane z satelitów, które krążą nad Ziemią w ramach programu Copernicus, mogą też wspierać nawożenie i nawadnianie upraw. Obrazowanie satelitarne ma też całe spektrum zastosowań poza rolnictwem – od administracji i geologii po prywatny biznes.
– Technologie kosmiczne mogą zapewnić bieżące dane dotyczące użytkowania poszczególnych fragmentów gruntu, pozwalają ustalić, co jest uprawiane na danym kawałku pola. Co więcej, można myśleć o automatyzacji tego procesu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Maciej Krzyżanowski, prezes zarządu CloudFerro.
Do sądów rejonowych systematycznie trafiają akty oskarżenia w sprawach dotyczących wyłudzenia dopłat do działek, które albo nie istnieją, albo nie są uprawiane. W marcu br. funkcjonariusze CBA w Rzeszowie zatrzymali siedem osób zajmujących się wyłudzeniami unijnych dopłat bezpośrednich tzw. dopłat do ziemi, dopłat rolnośrodowiskowych oraz dopłat obszarowych dla terenów rolnych. Podobny przypadek miał miejsce w czerwcu, kiedy funkcjonariusze CBŚP zatrzymali dziesięć osób podejrzanych o wyłudzenie 21 mln zł dotacji.
Dokładna skala tego procederu jest trudna do oszacowania, ale budżet UE i Skarb Państwa mogą tracić na nim miliony złotych rocznie, bo dopłata do jednego hektara wynosi 390 euro. W zależności od skali działalności wysokość dopłat dla rolników może się wahać od kilku do kilkuset tysięcy złotych.
Wiele oszustw pozostaje niewykrytych, ponieważ ARMiR nie dysponuje odpowiednimi środkami kontroli. Agencja może kontrolować uprawy wyłącznie na miejscu, gdzie dana działka jest uprawiana. Teraz ARMiR ma jednak zyskać nowe narzędzie kontroli: obrazowanie satelitarne w czasie rzeczywistym, które pozwoli na kontrolowanie upraw dzięki szczegółowym zdjęciom z Kosmosu.
– Dzięki danym zapewnianym przez satelity UE i system Copernicus można obejrzeć wszystkie pola, sprawdzić, co jest na nich zasiane. Ma to sens nie tylko w kontekście wspólnej polityki rolnej. To rozwiązanie pozwala również przewidzieć wielkość zbiorów danego zboża lub innej rośliny, co może być ciekawe dla Głównego Urzędu Statystycznego. Słyszałem też o przypadkach, kiedy firmy energetyczne szukały danych na temat upraw rzepaku służącego jako biokomponent – mówi Maciej Krzyżanowski.
W ramach projektu Creodias (część międzynarodowego programu Copernicus), który jest efektem współpracy UE i Europejskiej Agencji Kosmicznej, po orbicie krążą nowoczesne satelity z rodziny Sentinel, które w czasie rzeczywistym przekazują obraz z Ziemi. Wysokiej jakości zdjęcia satelitarne i dane trafiają do repozytorium już w kilka godzin po przelocie satelity nad danym obszarem i mogą być wykorzystywane do kontrolowania nielegalnych upraw na masową skalę.
Co więcej, archiwalne zdjęcia nie są kasowane i zapewniają dostęp do danych nawet sprzed kilku lat. To oznacza, że nawet ci rolnicy, którzy kilka lat wstecz nielegalnie wyłudzili unijne dopłaty, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności.
W programie kosmicznym Creodias uczestniczy m.in. polska firma CloudFerro, która przetwarza blisko 9 petabajtów (PB) danych z satelitów, wykorzystując w tym celu technologie chmurowe. Jej prezes Maciej Krzyżanowski podkreśla, że dane satelitarne – poza kontrolowaniem upraw – mają też całe spektrum innych zastosować w rolnictwie.
– Już w tej chwili są używane do sprawdzania wilgotności gruntu. Są obszary, gdzie podlewanie jest uruchamiane automatycznie właśnie dzięki informacjom z satelitów. Wymaga to kombinacji szeregu danych z satelitów radarowych, optycznych, ale w ten sposób można się dowiedzieć, czy uprawom grozi susza – wyjaśnia Maciej Krzyżanowski. – Widać również, jak się zmienia poziom wody na rzekach, można zaobserwować po zabarwieniu, jak rozwijają się poszczególne uprawy i czy wymagają nawożenia. Możliwości jest bardzo wiele. Takie rozwiązania stosują na razie głównie państwa, które mają problem z wodą, np. kraje arabskie, południowe stany USA, natomiast będzie to coraz bardziej powszechne.
Copernicus jest koordynowany i zarządzany przez Komisję Europejską we współpracy z państwami członkowskimi UE i Europejską Agencją Kosmiczną. W ramach programu krążąca nad Ziemią konstelacja satelitów Sentinel w czasie rzeczywistym przekazuje dane dotyczące m.in. atmosfery, zmian klimatycznych, stanu lądów i oceanów, które służą np. do monitorowania bezpieczeństwa czy zarządzania zasobami naturalnymi.
Każdego dnia satelity dostarczają miliony gigabajtów danych, zdjęcia optyczne w bliskiej podczerwieni, w bliskim nadfiolecie, jak i obserwacje radarowe, które trafiają do ogólnodostępnego repozytorium. Możliwości ich wykorzystania są nieograniczone. Takie informacje mogę być wykorzystywane zarówno w rolnictwie, administracji (w zarządzaniu kryzysowym czy planowaniu inwestycji), geologii, nawigacji albo monitorowaniu zmian klimatu, jak i komercyjnie – przez firmy, które będą na ich bazie tworzyć nowe rozwiązania i usługi.
Czytaj także
- 2023-03-22: Z gwarancji kredytowych BGK skorzystało już ponad 250 tys. firm. Przez 10 lat stworzyły i utrzymały dzięki temu pół miliona miejsc pracy
- 2023-03-17: Prezes mBanku: Pandemia upadłości w globalnej bankowości wydaje się mało prawdopodobna. Narastającym problemem sektora jest nadmiar regulacji
- 2023-03-15: Ukrainki w Polsce są „niewidzialnymi” konsumentkami. Chociaż korzystają z rynku usług i towarów, nie są świadome praw konsumenckich
- 2023-03-23: Ukraińskie psy i koty trafiają do nowych domów w Europie. Od początku wojny udało się uratować już ponad 1 tys. czworonogów
- 2023-03-22: Kolej przesiada się na OZE. Prąd ma być produkowany na farmach wiatrowych i fotowoltaicznych obok torów i obiektów kolejowych
- 2023-03-17: Gminy zatrudniające ekodoradców sprawniej przeprowadzają wymianę kopciuchów. Polacy chętnie radzą się w sprawie programów wsparcia takich inwestycji
- 2023-03-09: Brak znajomości języka polskiego jedną z głównych barier dla Ukraińców na rynku pracy. Prawie 40 proc. aktywnych zawodowo chciałoby tu zostać na stałe
- 2023-03-21: Polska coraz atrakcyjniejszym miejscem do rozwijania kariery w nauce. Potencjał naukowy rośnie, ale nie jest on w pełni wykorzystywany
- 2023-03-07: Kobiety stanowią tylko nieco ponad jedną czwartą środowiska profesorskiego. Jest im trudniej osiągać kolejne stopnie w karierze naukowca
- 2023-03-09: Spadają ceny skupu mleka przy rosnących kosztach produkcji. To może spowodować upadek wielu gospodarstw w tym roku
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii


Farmacja

Chorzy na stwardnienie rozsiane zyskują coraz lepszy dostęp do terapii. Udostępnienie podskórnych form podania leków może zrewolucjonizować ich leczenie i jakość życia
Lekarze wskazują, że zmiany w leczeniu stwardnienia rozsianego (SM) są jednym z największych osiągnięć medycyny w ostatnich latach. Wraz z pojawianiem się kolejnych leków i włączaniem ich do refundacji neurolodzy mają możliwość coraz lepszej personalizacji leczenia uwzględniającej styl i plany życiowe pacjenta. To o tyle istotne, że SM jest chorobą młodych ludzi, aktywnych zawodowo i społecznie, często kobiet, które mają plany macierzyńskie. W tym kontekście istotne jest nie tylko szybkie włączenie leczenia, w tym dobór odpowiedniej terapii w zależności od przebiegu choroby i jej intensywności, ale też zwiększanie dostępności nowych, wygodniejszych form podawania leków.
Infrastruktura
Zielone ciepło płynie do Gdańska. Specjalne kotły elektrodowe zasila energia z wiatru i słońca

Kotły elektrodowe w gdańskiej elektrociepłowni przekształcają nadmiar zielonej energii w systemie elektroenergetycznym w ciepło. Dzięki zastosowanej technologii „power to heat” w ostatnich zimowych miesiącach kotłownia przyczyniła się do ograniczenia emisji CO2 o ponad 920 t i zużycia węgla o 440 t. – Tym samym zielone ciepło dla Gdańska stało się faktem, ale potencjał tych kotłów jest dużo większy – mówi Elżbieta Kowalewska, dyrektor Oddziału Wybrzeże PGE Energia Ciepła. Kotłownia o mocy 130 MW została oddana do użytku w grudniu 2021 roku i była pierwszą tego typu inwestycją w Polsce. Pełnię swoich możliwości osiągnie w kolejnych dwóch latach, kiedy udział energii z OZE w krajowym systemie będzie jeszcze większy niż dziś.
Bankowość
KNF pracuje nad projektem ustawy o systemowym rozwiązaniu kwestii umów frankowych. Bankowcy popierają takie rozwiązanie

Już ponad dwa lata temu Komisja Nadzoru Finansowego zaproponowała rozwiązanie problemu umów frankowych poprzez ich przewalutowanie tak, jak gdyby od początku kredyt zaciągnięty był w złotych albo stosownie do wyliczania rat średniego kursu walutowego podawanego przez Narodowy Bank Polski. Obecnie nadzorca pracuje nad projektem ustawy według tych założeń. Zdaniem środowiska bankowego, choć rozwiązanie to wciąż faworyzuje tę grupę kredytobiorców, to można je uznać za sprawiedliwe. Zdjęłoby ono z banków konieczność zawiązywania rezerw na potencjalnie unieważniane w przyszłości umowy frankowe.
Współpraca

Obsługa konferencji prasowych
Zapraszamy do współpracy przy organizacji konferencji prasowych. Nasz doświadczony i kompetentny zespół sprosta każdej realizacji. Dysponujemy nowoczesnym, multimedialnym centrum konferencyjnym i biznesowym w samym sercu Warszawy. Zapraszamy do kontaktu w sprawie oferty.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.