Mówi: | prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Katarzyna Konczewska, dyrektor Zespołu Szkól nr 42 w Warszawie Małgorzata Wojtczuk, nauczyciel w Zespole Szkól nr 42 w Warszawie |
Prezes ZUS: Wiedza o ubezpieczeniach społecznych powinna być w podstawie programowej gimnazjów i liceów. Ponad połowa Polaków nic nie wie na ten temat
Polacy nie znają zasad związanych z odprowadzaniem składek i mylą poszczególne ubezpieczenia. Blisko 60 proc. nic nie wie o systemie ubezpieczeń społecznych, a tylko 10 proc. ma zadowalający poziom wiedzy – wynika z badania Instytutu Spraw Publicznych i Millward Brown. Dlatego ten temat powinien się znaleźć w podstawach programowych gimnazjów i liceów – przekonuje prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS. Obecnie szkoły mogą wziąć udział w projekcie „Lekcje z ZUS”. Do olimpiady z wiedzy na temat systemu ubezpieczeń społecznych zgłosiło się ponad 24,5 tys. uczniów.
– Ze względu na doniosłość i szeroki zakres ubezpieczeń społecznych wiedza na ten temat powinna się znaleźć w podstawach programowych nie tylko liceów, lecz także gimnazjów. Współpracujemy już w tej sprawie z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Nasze obecne działania zmierzające do nadania tytułu olimpiady dotychczasowym konkursom wiedzy o ubezpieczeniach społecznych będą argumentem, aby w podstawach programowych znalazły się zagadnienia z tego zakresu – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Badanie Instytutu Spraw Publicznych i Millward Brown wskazuje, że choć ok. 25 mln Polaków jest włączonych w system ubezpieczeń społecznych, wystarczającą wiedzę o zasadach ubezpieczeń społecznych ma zaledwie 10 proc. osób. Blisko 60 proc. nie ma żadnej wiedzy o systemie ubezpieczeń społecznych lub ich wiedza jest szczątkowa. Mylą poszczególne rodzaje ubezpieczenia, nie odróżniają ubezpieczenia chorobowego od zdrowotnego, nie znają przepisów związanych z odprowadzaniem składek od różnego rodzaju umów.
– Szersza wiedza na temat ubezpieczeń społecznych pozwoliłaby Polakom podjąć działania w kierunku indywidualnej odpowiedzialności za swoją przyszłość i za skutki różnych ryzyk socjalnych, jak choroba, wypadek przy pracy, starość czy inwalidztwo. Pomogłaby także zrozumieć działania, które w tym zakresie podejmują państwo i pracodawcy a przede wszystkim włączyłaby gospodarstwa domowe we współuczestniczenie i współodpowiedzialność w kształtowaniu dochodów na starość – tłumaczy prezes ZUS.
Tylko 25 proc. osób trafnie wskazała na instytucje III filara emerytalnego. Blisko 33 proc. jako instytucję trzeciofilarową podało OFE. Prawie 40 proc. badanych stwierdziło, że wysokość składek na ubezpieczenia społeczne ustala ZUS. Dlatego zdaniem prezes ZUS włączenie do podstawy programowej wiedzy o systemie ubezpieczeń społecznych jest koniecznością.
– Jeżeli pierwsza edycja olimpiady zakończy się powodzeniem, w co wierzę, to rozpoczniemy pracę od podstaw, żeby informować, czym są ubezpieczenia społeczne i dlaczego ta wiedza jest pożyteczna – przekonuje prof. Gertruda Uścińska.
Od 2013 roku ZUS realizuje projekt edukacyjny „Lekcje z ZUS”. Łącznie wzięło w nim udział 51,5 tys. uczniów z całej Polski. Uczestnictwo w programie oznacza również możliwość wzięcia udziału w konkursie „Warto wiedzieć więcej o ubezpieczeniach społecznych”. W tym roku szkolnym trzecia edycja konkursu wiedzy dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych zadebiutowała jako olimpiada. Zwycięzcy mogą liczyć na indeks uczelni wyższej. Jako pierwszy zdecydował się na to Katolicki Uniwersytet Lubelski.
– Program „Lekcje z ZUS” to świetna inwestycja w przyszłość. Młodzież, wchodząc w dorosłość, musi mieć świadomość, jak ważne są ubezpieczenia społeczne. Ta wiedza zaprocentuje. Będą przecież zakładać własną działalność gospodarczą, odprowadzać składki. Cieszę się, że ZUS oferuje taką formę współpracy. Oby więcej takich inicjatyw w przyszłości – ocenia Katarzyna Konczewska, dyrektor Zespołu Szkól nr 42 w Warszawie.
ZUS liczy, że tego typu zajęcia będą miały szeroki wpływ na wiedzę w całym społeczeństwie. Po pierwsze, coraz więcej osób objętych programem będzie wchodzić na rynek pracy. Po drugie, będą oni umieli w prosty sposób przekazywać tę wiedzę dalej, swojej rodzinie i znajomym.
– Trzeba uświadamiać młodzież o konieczności opłacania składek ZUS. Jest dużo dzieci, które już pracują, a przecież nie każdy pracodawca zatrudnia na umowy cywilnoprawne i na umowy z Kodeksu pracy. Młodzież, która kończy 18 lat, często pracuje na czarno, więc nie mają ubezpieczenia. Dzięki takim lekcjom choć w minimalnym stopniu dowiedzą się o konieczności płacenia tych składek, jak to jest ważne dla nich na co dzień – przekonuje Małgorzata Wojtczuk, nauczyciel przedmiotów ekonomicznych w Zespole Szkól nr 42 w Warszawie
Projekt zyskał bardzo pozytywną opinię nie tylko nauczycieli, lecz także uczniów. Młodzież uznała informacje przekazywane podczas programu za niezwykle ważne dla ich przyszłego życia. Jak podkreślają nauczyciele, przekazywanie wiedzy na ten temat to jednak wyzwanie, w szkołach brakuje przedmiotów dotyczących bezpośrednio ubezpieczeń społecznych, a informacje trzeba dostosować do wieku uczniów.
Czytaj także
- 2025-06-02: Otyłość i insulinooporność zwiększają ryzyko rozwoju alzheimera. Do 2050 roku liczba chorych może się podwoić
- 2025-05-12: Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-04: Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność
- 2025-02-28: Samotność coraz bardziej dotyka Polaków. Dla 90 proc. z nich problemem są też narastające podziały
- 2025-02-21: Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-30: Mija rok obowiązywania ustawy o opiece geriatrycznej. W systemie opieki nad seniorami zmieniło się niewiele
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.