Mówi: | Piotr Sawicki |
Firma: | Bank Gospodarstwa Krajowego |
Zmiany w kredytach studenckich. Wnioski będzie można składać przez cały rok
Kredyt studencki – ze względu na niskie oprocentowanie i długi okres spłaty – pozostaje najbardziej atrakcyjną formą finansowania zewnętrznego dla studentów i doktorantów. Od tego roku na studentów czekają ułatwienia – po pierwsze, nie muszą już składać wniosków do 20 października, bo nabór prowadzony jest w trybie ciągłym, po drugie, nie muszą już przygotowywać formularzy papierowych, bo mogą wnioskować online.
– Najważniejszą zmianą w kredytach studenckich wprowadzoną w 2019 roku jest możliwość składania wniosków w systemie ciągłym zamiast w akcjach kredytowych jak było dotychczas. Od złożenia wniosku bank ma 30 dni na podpisanie umowy, ewentualnie 60 dni, jeżeli przyczyna tego przesunięcia nie leży po stronie ani banku kredytującego, ani studenta – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Sawicki z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Zgodnie z nowymi przepisami studenci i doktoranci mogą starać się o pomoc przez cały rok. Dotychczas wnioski w tej sprawie można było składać jedynie od 15 lipca do 20 października każdego roku, a umowę zawrzeć tylko do 31 grudnia. W przypadku kandydatów na studia umowa powinna zostać zawarta w ciągu 30 dni od złożenia zaświadczenia, które potwierdza status studenta lub doktoranta. Od tego roku łatwiej także jest złożyć wniosek. Dotychczas jedyną dopuszczalną formą składania dokumentów była forma papierowa. Teraz o kredyt można starać się bez wychodzenia z domu, jeśli wybrany bank udostępnił możliwość składania wniosku online
– O kredyt studencki mogą starać się studenci, którzy nie ukończyli 30. roku życia, oraz doktoranci, którzy nie ukończyli 35. roku życia. Ważne jest, żeby pamiętać, że dochód na osobę w rodzinie studenta w roku poprzedzającym nie może przekroczyć 2,5 tys. zł – przypomina Sawicki. – Kredyt studencki jest udzielony tylko raz na okres nauki, jest to 6 lat dla studentów, ewentualnie można przedłużyć taki kredyt o 4 lata na okres studiów doktoranckich.
Kredyt studencki jest wypłacany w comiesięcznych transzach w wysokości 400, 600, 800 lub 1000 zł przez 10 miesięcy w roku. Wysokość transzy można zmienić w trakcie trwania umowy.
– Kredyt studencki jest bardzo korzystny dla studenta ze względu na warunki spłaty. Przez 2 lata trwa karencja, więc spłatę kredytu rozpoczyna się w ciągu 2 lat po ukończeniu studiów. Odsetki, jakie student spłaca, wynoszą 0,5 stopy redyskonta Narodowego Banku Polskiego. Pozostałe odsetki umowne spłaca Bank Gospodarstwa Krajowego ze środków Funduszu Kredytów Studenckich – tłumaczy przedstawiciel BGK.
Koszty kredytu studenckiego są nieporównywalne do kredytów konsumpcyjnych. Oprocentowanie wynosi 1,2 stopy redyskonta Narodowego Banku Polskiego przy ok. 6–10 proc. przy standardowych kredytach gotówkowych.– Okres spłaty kredytu studenckiego wynosi dwukrotność czasu pobierania kredytu. Jeżeli student pobierał środki przez 40 miesięcy, spłaca przez 80 miesięcy w równych ratach miesięcznych. Kredyt studencki może być umorzony ze względu na bardzo dobre wyniki w nauce, ze względu na trudną sytuację życiową lub materialną – mówi Sawicki.
Bank Gospodarstwa Krajowego umarza 50 proc. kwoty kredytu tym studentom, którzy ukończą naukę w grupie do 1 proc. najlepszych absolwentów, 35 proc. w grupie 1,01–5 proc. najlepszych absolwentów i 20 proc. – w grupie od 5,01 proc. do 10 proc. najlepszych studentów.
– Aby uzyskać kredyt, student powinien udać się do jednego z banków, które mają podpisaną umowę o współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Obecnie jest to PKO BP, Pekao SA, Grupa SGB Bank oraz Bank Polskiej Spółdzielczości – wymienia Piotr Sawicki.
Czytaj także
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-16: Brakuje decyzji KOWR o przyszłości dzierżawionej ziemi rolnej. To zagrożenie dla polskiego rolnictwa i zatrudnionych w nim pracowników
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-23: Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-03-11: Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.