Mówi: | Marek Rozkrut |
Funkcja: | Główny ekonomista |
Firma: | EY |
Ekonomista EY: Polska gospodarka szoruje po dnie. Powoli zaczynamy się wynurzać ze spowolnienia
Polska gospodarka, mimo znacznego spowolnienia, uniknie recesji – prognozuje Marek Rozkrut, główny ekonomista EY. Twierdzi, że w tym roku wzrost gospodarczy wyniesie ok. 1 proc. Problemem pozostaje kwestia finansów publicznych. Większe niż zakładano spowolnienie gospodarcze, a co za tym idzie słabe wpływy podatkowe wiążą się z koniecznością nowelizacji budżetu, a bez zmiany ustawy o finansach publicznych nie będzie to możliwe. Dziś ratunkiem może być "wypychanie" wydatków poza budżet.
Trudna sytuacja gospodarcza krajów Europy Zachodniej nie pozostaje bez wpływu na Polskę. Dlatego analitycy EY obniżyli prognozy wzrostu gospodarczego Polski do 0,9 proc. PKB w 2013 roku.
– Polska uniknie recesji. Co prawda, w tym roku będziemy mieć do czynienia z bardzo silnym spowolnieniem, wzrost wyniesie prawdopodobnie około 1 proc., ale w przyszłym roku powinien być wyższy niż 2 proc. – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marek Rozkrut, główny ekonomista EY.
Jego zdaniem najgorsze już za nami, a w kolejnych kwartałach polska gospodarka będzie stopniowo przyspieszać.
– Jak patrzymy na to, co się dzieje w kolejnych kwartałach to wydaje mi się, że właśnie szorujemy po dnie. Po wzroście o 0,5 proc. rok do roku w pierwszym kwartale, w drugim kwartale sytuacja może być tylko nieznacznie lepsza. Ten wzrost może wynieść około 0,7 proc., natomiast od trzeciego kwartału oczekiwałbym pewnego przyśpieszenia – prognozuje ekonomista. – Bieżące wskaźniki pokazują, że powoli wynurzamy się ze spowolnienia.
Podkreśla jednak, że choć polska gospodarka wynurza się ze spowolnienia, nie powinniśmy oczekiwać silnego odbicia, dotyczy to również bezrobocia.
– Uważam, że będziemy mieć do czynienia z powolnym wynurzaniem się. Gospodarka będzie się podnosić bardzo powoli, nie będzie to nic dynamicznego. Wzrost o 1 proc. w bieżącym roku będzie za mały, aby pozwolił na spadek bezrobocia. W efekcie oczekuję stopy bezrobocia rejestrowanego na koniec roku na poziomie około 14 proc.
Analitycy EY przewidują powolny, ale stały wzrost naszego PKB, który w 2015 roku powinien wynieść 3 proc. Jednocześnie uważają, że w perspektywie krótkoterminowej eksport będzie jedną z sił napędowych naszej gospodarki. W drugiej połowie roku wzrost gospodarczy ma wspierać natomiast konsumpcja wewnętrzna.
Problemem pozostaje jednak kwestia finansów publicznych. Zbyt optymistyczne założenia powodują, że trzeba nowelizować budżet. To przede wszystkim konsekwencja malejących dochodów budżetów, które są silnie skorelowane z kondycją gospodarki.
– Kiedy spowalnia gospodarka, jeszcze silniej osłabiają się wpływy podatkowe, nieproporcjonalnie w stosunku do spowolnienia wzrostu gospodarczego, stąd dziura w budżecie państwa, która jeżeli chodzi o dochody podatkowe może przekroczyć 30 mld złotych w roku bieżącym. Jest wprawdzie zysk z NBP oraz większe dywidendy, które częściowo skompensują tę dziurę, ale ona wciąż będzie wynosić ponad 20 mld – tłumaczy Rozkrut.
Sugeruje, że część dziury budżetowej można załatać oszczędnościami po stronie wydatków, ale nie jest to wystarczające rozwiązanie. Tym bardziej, że nadmierne cięcia mogą jeszcze spowolnić rozwój gospodarczy.
– Uważam, że można zaoszczędzić pewnie około 10 mld złotych po stronie wydatków, niemniej wciąż pozostanie nam kilkanaście miliardów tej dziury – stwierdza. – Dalsze dokręcanie śruby byłoby w rezultacie niekorzystne dla nas wszystkich.
Aby móc nowelizować budżet i zwiększyć deficyt, należałoby zmienić ustawę o finansach publicznych. Dzisiaj tzw. pierwszy próg zadłużenia i sankcje z nim związane nie pozwalają bowiem na zwiększenie relacji deficytu do dochodów budżetu państwa.
– Pozostaje albo zmienić ustawę o finansach publicznych i znowelizować budżet, albo wypychać wydatki poza budżet czyli np. zmniejszyć dotacje do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i kazać prezesowi ZUS zadłużać się np. w systemie bankowym albo brać pożyczki z budżetu państwa. Alternatywnie można wykorzystać środki z Funduszu Rezerwy Demograficznej – tłumaczy ekonomista.
Jak podkreśla, nie należy na siłę bronić deficytu, ponieważ wynika on z głębszego spowolnienia gospodarczego, a nie z braku działań strukturalnych.
– Mimo to trzeba dodatkowo wzmocnić ramy fiskalne po to, żeby zapewnić naszą wiarygodność w dłuższym okresie – podkreśla ekonomista.
Jako przykład takiego działania ekspert podaje zaproponowaną przez resort finansów nową regułę fiskalną. Miałaby ona ograniczać wydatki w średnim i długim okresie i zapewniać stabilność finansów publicznych w dłuższym okresie.
Czytaj także
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2025-01-09: Rośnie konkurencja ze strony ukraińskich producentów żywności na unijnym rynku. To wyzwanie dla polskiego rolnictwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.