Mówi: | Andrzej Szczęśniak |
Funkcja: | ekspert rynku paliw |
A. Szczęśniak: unijna polityka klimatyczna sprzyja Gazpromowi, ale do czasu
– Polityka klimatyczna Unii Europejskiej jest fundamentem dla sprzedaży rosyjskiego gazu na naszym kontynencie – uważa Andrzej Szczęśniak. Dążenie do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych sprzyja większemu zapotrzebowaniu na błękitne paliwo. Ekspert przestrzega jednak, że po 2030 roku w UE będą dominowały inne źródła energii, a to może być poważnym ciosem dla Gazpromu.
Zdaniem Andrzeja Szczęśniaka dzisiejsze rozwiązania klimatyczne realizowane przez kraje członkowskie UE są „na rękę” naszemu wschodniemu sąsiadowi.
– Napędzają zapotrzebowanie na gaz w energetyce i są uzasadnieniem dla tego dosyć drogiego, w porównaniu z węglem czy energią atomową, nośnika energii – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Andrzej Szczęśniak.
Dlatego Moskwa nie krytykuje całego kompleksu polityki klimatycznej, a zwraca uwagę na te związane z odnawialnymi źródłami energii (OZE), bo chciałaby korzystniejszych dla siebie rozwiązań.
Jednym z pomysłów sprzyjających interesom Gazpromu jest wykorzystywanie gazu i w ten sposób obniżanie emisji CO2. To, jak wskazuje ekspert rynku paliw, ma być bardziej opłacalne niż inwestowanie w kosztowną energetykę odnawialną. Przy rozwoju tych źródeł energii gaz jest potrzebny, ale jako wsparcie energetyczne.
Rosyjski Gazprom widziałby chętnie błękitny surowiec w roli wiodącego nośnika energetycznego. To z kolei zachwiałoby fundamentami rozwoju klimatyczno-energetycznymi kontynentu. Jednym z celów polityki energetyczno-klimatycznej jest ograniczenie w dalszej perspektywie zależności od importu gazu.
– Gazprom ma za duże apetyty, żeby Unia Europejska na to poszła. Unia traktuje gaz jako paliwo przejściowe i zgodnie z prognozami szczyt zużycia tego surowca może przypaść na 2030 lub 2040 roku – ocenia Szczęśniak. – Natomiast nie jest to paliwo z wyboru, na które Bruksela chce przejść.
Problemem dla Gazpromu jest też to, że ta polityka przeżywa obecnie poważny kryzys – polskie weto dotyczące Energetycznej Mapy Drogowej 2050 zablokowało dalsze plany redukcyjne dotyczące emisji gazów cieplarnianych. A ta kwestia akurat wpływa na zwiększenie zapotrzebowania na błękitne paliwo.
– Ten kryzys oraz ewentualne załamanie tej energetyki może być ogromnym ciosem dla Gazpromu, ponieważ sprzedaż gazu rosyjskiego do Europy gwałtownie spadnie z powodu jego mniejszego zużycia w energetyce – wyjaśnia Andrzej Szczęśniak. – Powodzenie europejskiej polityki klimatyczno- energetycznej jest dla Rosji zbawieniem i darem z niebios.
Czytaj także
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
- 2025-05-08: Poziom wyszczepienia Ukraińców jest o 20 pp. niższy niż Polaków. Ukraińskie mamy w Polsce wskazują na szereg barier
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-03-14: S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.