Newsy

Brak zbiorczej faktury za prąd powstrzymuje klientów przed zmianą sprzedawcy energii

2015-04-08  |  06:45

W ciągu pięciu lat wolnego rynku energii blisko 500 tys. odbiorców zmieniło sprzedawcę energii elektrycznej. To niewiele – oceniają przedstawiciele branży i twierdzą, że jedną z przeszkód jest brak kompleksowej faktury za dystrybucję i sprzedaż energii w przypadku zmiany dostawcy. Dziś wypracowany w ramach branży model jest dla firm nieopłacalny, a klienci obawiają się, że będzie zbyt skomplikowany.

Z danych URE wynika, że od grudnia 2010 roku sprzedawcę prądu zmieniło ponad 308 tys. gospodarstw domowych (grupa taryfowa G) i ponad 134 tys. odbiorców przemysłowych (z grupy taryfowej A, B i C).

Już prawie pół miliona odbiorców zmieniło sprzedawcę energii i w dalszym ciągu praktycznie wszyscy z nich otrzymują dwie faktury – jedną za dystrybucję, drugą za sprzedaż – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Owczarski, prezes zarządu spółki Polski Prąd. – Polska jest ewenementem na skalę światową. W każdym innym rozwiniętym kraju odbiorca otrzymuje jedną fakturę, bądź to od sprzedawcy, jak to się dzieje w Europie, bądź to od dystrybutora, jak to się dzieje w Stanach Zjednoczonych.

Zgodnie z Prawem energetycznym odbiorcy mogą zmienić sprzedawcę energii elektrycznej w ramach zasady TPA (z ang. Third Party Access), która daje prawo do zakupu energii od dowolnie wybranego sprzedawcy. W przypadku zmiany sprzedawcy energii klient otrzymuje dwie osobne faktury: jedną za sprzedaż energii, drugą – za jej dystrybucję. W przypadku umowy kompleksowej, zawieranej na obydwie usługi, konsument może rozliczać się na podstawie jednego dokumentu. Wypracowany model wspólnej faktury nie działa jednak tak, jak powinien – ocenia Owczarski.

Jak wskazał audytor w swoim ostatnim raporcie, jednym z problemów jest to, że dystrybutorzy wymagają od sprzedawców bardzo wysokiego zabezpieczenie finansowego, jeżeli mają zgodzić się na fakturowanie usług dystrybucji przez sprzedawcę. W konsekwencji dla sprzedawcy tego typu umowa kompleksowa jest nieopłacalna – zauważa Owczarski.

Problemem jest też odpowiedzialność za płatności klienta. Jeśli klient nie zapłaci rachunku za dystrybucję, odpowiedzialność za to ponosi sprzedawca.

Innym problemem jest terminowość i jakość danych pomiarowych, które są przekazywane przez dystrybutorów sprzedawcom. Trudno jest wymagać od sprzedawcy, żeby poprawnie fakturował dane dystrybucyjne klienta, jeżeli dostaje je często z wielomiesięcznym opóźnieniem, a nierzadko zdarza się, że one są wielokrotnie zawyżone bądź zaniżone – mówi prezes Polskiego Prądu.

Jak podkreśla Owczarski, klienci obawiają się formalności związanych ze zmianą sprzedawcy energii. Dlatego liczba osób, które się na to decydują, rośnie stosunkowo wolno. Powodem takiego stanu rzeczy, jak przekonuje Paweł Owczarski, jest niedopracowany model umowy.

URE powinien doprowadzić do wypracowania przez dystrybutorów i sprzedawców modelu, który będzie bardziej przejrzysty i przyjazny – uważa prezes Owczarski. – Nie musimy odkrywać Ameryki: można wziąć rozwiązanie niemieckie czy czeskie, które doskonale funkcjonują.

W Niemczech i Czechach obowiązuje jeden, narodowy system zbierania danych od klientów, do którego wszystkie firmy mają dostęp w tym samym formacie, a informacje pomiarowe przekazywane są przez dystrybutorów online. W Polsce funkcjonuje 16 platform wymiany danych pomiarowych i w tylu formatach są one przekazywane sprzedawcom.

Brak kompleksowej faktury – zdaniem prezesa Owczarskiego – jest głównym czynnikiem hamującym rozwój procesu wymiany sprzedawcy energii. Wielu klientów, szczególnie indywidualnych, jest bowiem bardzo niechętna zmianom.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

Bankowość

Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

Ochrona środowiska

Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.