Mówi: | prof. dr hab. Zbigniew Karaczun |
Funkcja: | ekspert Koalicji Klimatycznej |
Firma: | Katedra Ochrony Środowiska i Dendrologii, SGGW |
Edukacja klimatyczna ma uczyć zachowania podczas ekstremalnych zjawisk pogodowych. Przedmiot powinien wejść do szkół w 2022 roku
Ponad 60 tys. osób podpisało się pod petycją o wprowadzenie edukacji klimatycznej do polskich szkół. Nowy przedmiot miałby m.in. uczyć młodych ludzi, jak zachowywać się podczas nagłych burz i powodzi, a także poruszać kwestie związane z przeciwdziałaniem zmianom klimatu i powstawaniem nowych zawodów w tym obszarze. – Potrzebujemy roku na to, żeby przygotować programy edukacyjne dostosowane do nauki w szkole podstawowej, średniej, jak i na wyższych uczelniach. Edukacja klimatyczna powinna wejść do polskich szkół najpóźniej w 2022 roku – mówi prof. Zbigniew Karaczun, ekspert Koalicji Klimatycznej z SGGW w Warszawie, prezes Polskiego Klubu Ekologicznego Okręgu Mazowieckiego.
– Zmiana klimatu jest procesem, który wymaga bardzo różnorodnych działań, dlatego potrzebujemy edukacji klimatycznej na każdym etapie kształcenia. Dzisiaj młodzi ludzie nie są uczeni o zagrożeniach związanych ze zmianami klimatu, nie ma tego w programach szkolnych, a materiały, które do tej pory przygotowywało Ministerstwo Edukacji, są niewłaściwe i nieprawdziwe. Potrzebujemy formalnej edukacji klimatycznej opartej na danych naukowych – podkreśla Zbigniew Karaczun.
Wprowadzenie edukacji klimatycznej do szkół to główny cel kampanii „TAK! dla edukacji klimatycznej” zorganizowanej przez Polski Klub Ekologiczny, a także inne partnerskie organizacje. W ramach tej akcji petycję do ministra edukacji podpisało ponad 60 tys. osób, a jej organizatorzy spotkali się z przedstawicielami rządu.
Jak podaje serwis klimat.rp.pl, minister edukacji Przemysław Czarnek zadeklarował, że jest gotów rozpocząć kolejne rozmowy oraz opracowanie reformy oświaty w zakresie edukacji klimatycznej. Nowy przedmiot miałby się pojawić w polskich szkołach w 2023 roku.
– Nie możemy czekać zbyt długo. Edukacja klimatyczna powinna wejść do polskich szkół najpóźniej w 2022 roku, tzn. od kolejnego roku szkolnego. Potrzebujemy roku na to, żeby przygotować programy edukacyjne do wiedzy w poszczególnych klasach – uważa ekspert Koalicji Klimatycznej.
Zaznacza ponadto, że edukacja klimatyczna jest potrzebna, bo ochrona klimatu to jedno z największych wyzwań cywilizacyjnych XXI wieku. Z jednej strony młodzi ludzie muszą wiedzieć, jak zachowywać się podczas ekstremalnych zdarzeń pogodowych, np. nawalnych deszczy, gwałtownych burz czy huraganów, aby nie paść ich ofiarą. Dobrze obrazuje to sytuacja, która miała miejsce w ostatnich tygodniach w Europie Zachodniej, kiedy ponad 180 osób zginęło w wyniku właśnie tzw. flash flood, czyli błyskawicznej powodzi. Z drugiej strony niezbędne jest przeciwdziałanie zmianom klimatu. Będzie to stanowiło bardzo obszerny zakres działań i obszar do powstawania nowych zawodów.
– Jeżeli chcemy, żeby Polki i Polacy byli przygotowani do aktywności na nowym rynku pracy, muszą wiedzieć, skąd biorą się zagrożenia klimatyczne, jak można im przeciwdziałać, żeby zmniejszyć nasz ślad węglowy i wpływ na globalny klimat – wyjaśnia ekspert Koalicji Klimatycznej.
Kampania społeczna na rzecz edukacji klimatycznej, uruchomiona z inicjatywy IKEA Retail Polska, Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, Polskiego Klubu Ekologicznego Okręgu Mazowieckiego, UN Global Compact Network Poland, WWF Polska oraz Onet.pl, to dopiero pierwszy krok do wprowadzenia tematyki klimatu i jego zmiany do podstawy programowej. Strona rządowa ma już sygnał, że uczniowie, ich rodzice i nauczyciele apelują o jak najszybsze wprowadzenie nauczania na temat zmiany klimatu. Teraz powinno nastąpić powołanie zespołów składających się z naukowców i ekspertów oraz reprezentantów strony społecznej, które będą pracowały nad uzupełnieniem podstawy programowej.
– Polscy uczniowie mają prawo do rzetelnej edukacji klimatycznej na wszystkich etapach nauczania – podsumowuje prezes Polskiego Klubu Ekologicznego Okręgu Mazowieckiego.
Czytaj także
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-09: Alicja Węgorzewska: Trzeba dbać o rozwój kulturalny młodego pokolenia. Chcę zachęcić młodzież do przychodzenia do opery na wielkie dzieła
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-18: Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-07-08: Wyśrubowane cele polityki klimatycznej krytykowane przez sektor rolnictwa i producentów żywności. Za mało środków i za dużo obciążeń
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-06-03: Wiedza Polaków o gospodarce i finansach niewystarczająca. To może się przekładać na błędne decyzje inwestycyjne
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
Polska coraz mocniej stawia na powroty swoich obywateli z zagranicy. Rządowa strategia współpracy z Polonią na najbliższe lata zakłada system zachęt dla osób powracających, ale też ułatwienia w uznawaniu wykształcenia i kwalifikacji, podejmowaniu studiów czy staży zawodowych. To w obliczu rosnących wyzwań demograficznych i zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę szansa na wzmocnienie rynku pracy. Napływ wykwalifikowanych specjalistów z doświadczeniem zdobytym za granicą może pomóc w modernizacji krajowej gospodarki.
Prawo
ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców

Choć rząd zgodnie z zapowiedziami realizuje szeroko zakrojone zmiany deregulacyjne, przedsiębiorcy alarmują, że brakuje w nich spójności, przewidywalności i realnej poprawy, zwłaszcza w kontaktach z administracją. Jako przykład ZPP podaje przypadek firmy British American Tobacco (BAT) i jej zatrzymanego przez izbę celno-skarbową zamówienia 200 tys. kartridży do e-papierosów. Dotknięte tą decyzją spółki liczą straty.
Konsument
Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory

Branża piwowarska pozostaje ważnym ogniwem polskiej gospodarki. Nowy raport CASE wskazuje, że generuje ona 3 proc. dochodów budżetowych i 85 tys. miejsc pracy w samych browarach i innych powiązanych sektorach. Dlatego kurczący się rynek piwa może mieć poważne reperkusje – już dziś nadwyżka mocy produkcyjnych przekracza 10 mln hl. Spadki są spowodowane m.in. znaczącym wzrostem kosztów działalności, spadkiem konsumpcji, a także uderzającymi w browarników zmianami regulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.