Newsy

Europoseł PiS: Trump tak przyspiesza Amerykę, że my zostaniemy w tyle. Wszystko przez „kaganiec pseudoekologiczny”

2025-01-29  |  06:15

 Donald Trump tak przyspiesza Amerykę, że my zostaniemy w tyle – uważa europoseł PiS Jacek Ozdoba, odnosząc się do wycofania się Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Polityk krytykuje władze UE oraz przedstawicieli koalicji rządzącej w Polsce za negatywne oceny i wypowiedzi pod adresem nowego prezydenta USA, które mogą utrudnić współpracę.

– Uważam, że Donald Trump tak przyspiesza Amerykę, że my zostaniemy w tyle przez to, że on zdejmuje kaganiec w postaci pseudoekologicznego kagańca, oczywiście ograniczenia w postaci porozumienia paryskiego – mówi agencji informacyjnej Newseria Jacek Ozdoba, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

Donald Trump podczas przemówienia inauguracyjnego w Kongresie 20 stycznia br. zapowiedział odejście od założeń amerykańskiego „zielonego ładu” m.in. poprzez wycofanie się z obligatoryjnego udziału aut elektrycznych w sprzedaży nowych samochodów w następnej dekadzie.

Będziecie jeździć takimi samochodami, jakimi będziecie chcieli – mówił Trump do obywateli. Jednocześnie zapowiedział zwiększenie wydobycia i zapasów węglowodorów w ramach hasła „drill, baby, drill”.

Jacek Ozdoba nie ma wątpliwości, że relacje między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi w czasie prezydentury Donalda Trumpa nie będą należały do najłatwiejszych. Jego zdaniem powodem jest postawa europejskich liderów. Zwraca uwagę na pejoratywne wypowiedzi oraz konkretne zachowania europejskich i polskich polityków, które mogą zaszkodzić w dialogu na linii Bruksela – Waszyngton.

– Jeżeli ktoś obraża drugą stronę, to na pewno te relacje będą trudne – mówi europoseł PiS.

Inna rzecz to zapowiedzi Donalda Trumpa, które wskazują na odważną politykę międzynarodową. Amerykański przywódca jeszcze przed zaprzysiężeniem nie szczędził bowiem słów krytyki względem niektórych sojuszników NATO. Jego wizje przyszłości Grenlandii czy Panamy szybko zamieniły się w chwytliwe nagłówki prasowe i mocno zelektryzowały opinię publiczną. To samo dotyczy mocnych zapowiedzi polityki celnej. Zdaniem polityka PiS oburzenie światowych liderów w dużej mierze wynika ze strachu przed 47. prezydentem USA. 

 Liderzy się będą burzyć, bo się go po prostu boją, ponieważ mówi prawdę – mówi europoseł.

Jego zdaniem nie ma jednak potrzeby dążenia do uniezależnienia się Starego Kontynentu od Stanów Zjednoczonych. Tym bardziej że Waszyngton nie jest wrogo nastawiony do Europy, która od lat jest częścią transatlantyckiego sojuszu.

– To nie jest wróg, to jest nasz sojusznik, więc absolutnie uważam, że te relacje powinny być zbliżone, a jakiekolwiek dążenie do tego, żeby niszczyć relacje pomiędzy Polską i Unią Europejską a Stanami, to wszystko się będzie podobać w Moskwie, a na pewno nie w Warszawie, w Paryżu czy w Berlinie, więc my musimy dążyć do jak najbliższej współpracy – zaznacza polityk.

Jacek Ozdoba wątpi w scenariusz, w którym Stany Zjednoczone pozostawią Ukrainę na pastwę losu, co oznaczałoby triumf Władimira Putina. Zwraca jednocześnie uwagę na konieczność racjonalnej polityki w tym zakresie. 

 Na pewno Stany Zjednoczone będą patrzeć realnie, więc w naszym interesie jest jak najsilniejsza możliwość obrony Ukrainy, ale też trzeba podchodzić do tego racjonalnie, bo ostatnio niestety pan prezydent Zełenski popełnia wiele błędów – ocenia.

Przemówienie Donalda Trumpa w czasie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, które odbyło się w trybie telekonferencji 23 stycznia, było uważane za jedno z najważniejszych wydarzeń w czasie trwania szczytu w szwajcarskim kurorcie. Amerykański prezydent mówił m.in. o potrzebie szybkiego zakończenia konfliktu zbrojnego w Ukrainie poprzez presję ekonomiczną  wywieraną na Rosji, polegającą na obniżeniu cen ropy naftowej na światowych rynkach. 

Donald Trump podjął już szereg decyzji, dotyczących m.in. wycofania się z założeń zielonej polityki oraz deportacji nielegalnych imigrantów, co spotkało się z niezbyt przychylnymi opiniami po wschodniej stronie Atlantyku. Do tego dochodzą zapowiedzi wprowadzenia ceł, choć w tym przypadku na szczegóły trzeba jeszcze poczekać. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.