Mówi: | Marcin Korolec |
Funkcja: | Minister Środowiska |
M. Korolec: za wcześnie, by ustalać nowe unijne cele redukcji emisji CO2
Trwa burzliwa dyskusja w Unii Europejskiej mająca doprowadzić do wytyczenia nowych celów dotyczących m.in. redukcji emisji CO2 po 2020 roku. Do tej pory Polska trzy razy je zawetowała na unijnym forum. – Coraz więcej państw ma bardziej trzeźwe podejście do polityki klimatycznej – przyznaje Marcin Korolec, szef resortu środowiska. Podczas kolejnych głosowań może nas poprzeć więcej członków Wspólnoty.
– Zdarzyło nam się zastosować prawo weta. Nie można powiedzieć, że blokujemy tę politykę. Jesteśmy bardzo aktywnym uczestnikiem dyskusji – zaznacza w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Marcin Korolec.
Zgodnie z polityką energetyczno-klimatyczną Unia Europejska powinna do 2020 roku zredukować emisję dwutlenku węgla o 20 proc. (w porównaniu do 1990 roku), zwiększyć udział energii produkowanej z odnawialnych źródeł (OZE) z 8,5 proc. do 20 proc. oraz ograniczyć zużycie energii o 20 proc.
Komisja Europejska pracuje nad kolejnymi celami mającymi obowiązywać po 2020 roku. Zamierza je zaostrzyć, a Polska do tej pory sprzeciwiała się temu.
– Państwa powinny równomiernie uczestniczyć w tej polityce, żeby po równo rozkładał się poziom obciążeń na tę politykę. Będzie wówczas bardziej sprawiedliwa i skuteczna – tak wyjaśnia minister powody wetowania dotychczasowych propozycji.
To, jaki scenariusz wybiorą poszczególne państwa UE, zależy w dużej mierze od ich uwarunkowań, np. dominującego w gospodarce miksu energetycznego.
– To trochę zależy od polityki wewnętrznej. Ale nie można powiedzieć, że to są dwa stałe obozy i że się nie przenikają. Jeżeli popatrzymy wstecz na 2008 rok i na dzisiejszą sytuację, to grupa państw, która ma bardziej trzeźwe podejście do polityki klimatycznej ulega zwiększeniu – uważa Marcin Korolec.
Dodaje, że polskie stanowisko w tej sprawie jest precyzyjnie określone i się nie zmienia.
– Na początku przyszłego roku rozpoczną się negocjacje nowego, globalnego porozumienia, tzw. trzeciego okresu rozliczeniowego Protokołu z Kioto. Wyniki tych negocjacji wejdą w życie na początku roku 2020. Same rozmowy powinny zakończyć się w roku 2015 – przypomina minister.
Zdaniem szefa resortu środowiska, 2015 rok będzie tym momentem, gdy będzie trzeba sformułować europejską politykę klimatyczną po roku 2020.
Polska podkreśla, że nie możemy ustalać kolejnych celów redukcyjnych, jeśli do ich realizacji nie dołączą inne światowe gospodarki. Zwłaszcza najwięksi emitenci CO2, jak Stany Zjednoczone czy Chiny. Tym bardziej, że ostatnia konferencja klimatyczna, która odbyła się w Durbanie (COP 17) pod koniec 2011 roku, nie przyniosła zdecydowanych rozstrzygnięć. A po jej zakończeniu Kanada ogłosiła wystąpienie z Protokołu z Kioto.
Czytaj także
- 2024-05-17: Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
- 2024-04-22: Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie. Za tym idą rekordowe zjawiska klimatyczne
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-03: Klimat i energetyka zdominowały dyskusje przed wyborami samorządowymi. Wyborcy oczekują zielonych zmian i taniej energii [DEPESZA]
- 2024-03-28: Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-03-15: Polscy seniorzy w ogonie UE pod względem umiejętności cyfrowych. Rząd chce zaangażować w edukację media publiczne
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-28: Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.
Finanse
Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach
Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.
Transport
Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów
W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.