Mówi: | prof. dr hab. Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej Jacek Friedrich, dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku |
Muzeum Narodowe w Gdańsku zyskuje nowego mecenasa. To oznacza więcej projektów edukacyjnych dla odwiedzających
Muzeum Narodowe w Gdańsku, w którego zbiorach znajduje się m.in. słynny tryptyk „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga, to jedna z najstarszych i najważniejszych w Polsce instytucji kultury. Od początku tego roku jej jedynym organem prowadzącym jest MKiDN, a teraz placówka zyskała nowego mecenasa – PGE Polską Grupę Energetyczną. Tym samym muzeum dołączyło do długiej listy instytucji wspieranych przez spółkę, co ma mu pozwolić znacznie rozwinąć ofertę kulturalną i edukacyjną.
– Tego typu umowy umożliwiają naszym instytucjom kultury poszerzenie ich działalności – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego. – Instytucje wspierane przez PGE – a to jest już 16 filharmonii i pięć muzeów narodowych – to są zarazem instytucje wspierane również przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jednak pomimo tego, że to wsparcie jest duże i stabilne, one wciąż jeszcze mają różne potrzeby, dotyczące na przykład edukacji czy poszerzania kontaktu z widzami, szczególnie z młodym pokoleniem. Tę lukę wypełniają spółki Skarbu Państwa, a PGE Polska Grupa Energetyczna jest jedną z najbardziej dynamicznych, jeżeli chodzi o wsparcie polskiej kultury.
Zgodnie z umową zawartą z gdańskim Muzeum Narodowym PGE obejmie mecenatem wszystkie wydarzenia, wystawy i projekty specjalne organizowane w siedzibie głównej, jak i w jego sześciu oddziałach (Oddziale Sztuki Nowoczesnej w Pałacu Opatów w Gdańsku-Oliwie, Oddziale Etnografii w Spichlerzu Opackim, Oddziale „Zielona Brama”, Muzeum Hymnu Narodowego w dworku Józefa Wybickiego w Będominie koło Kościerzyny, Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim oraz NOMUS – Nowym Muzeum Sztuki).
– Muzeum Narodowe w Gdańsku ma w swoich zbiorach największą kolekcję malarstwa holenderskiego i flamandzkiego, w tym m.in. słynny obraz „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga, dzieło klasy światowej. Jesteśmy dumni z umowy zawartej z tą placówką – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
W ramach współpracy spółka będzie nie tylko wspierać muzeum finansowo, ale też działać na rzecz edukacji kulturalnej, realizując szereg projektów mających na celu zachęcenie różnych grup publiczności – dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów – do udziału i korzystania z bogatej oferty wydarzeń muzealnych.
– Stale zwiększamy nasze zaangażowanie w promocję polskiej kultury i dziedzictwa narodowego, obejmując mecenatem kolejne placówki i wydarzenia kulturalne w całej Polsce. W ten sposób realizujemy naszą misję mecenasa zaangażowanego, który wspiera instytucje kultury w promowaniu naszego dorobku narodowego. Mecenat to najwyższy stopień zaangażowania w funkcjonowanie muzeum. W ramach współpracy PGE będzie nie tylko patronować wystawom i wydarzeniom muzealnym, ale przede wszystkim będziemy prowadzić projekty edukacyjne, otwierające bramy muzeum na wszystkie grupy odbiorców – mówi Wojciech Dąbrowski.
Ponad 150-letnie Muzeum Narodowe w Gdańsku jest jednym z najstarszych muzeów w Polsce, a zarazem największą instytucją kultury na Pomorzu. Na początku tego roku do jego zbiorów wrócił też cenny nabytek kolekcji malarstwa – zaginiony w trakcie wojny obraz „Kanał w Nowym Porcie” Artura Bendrata, odzyskany i zwrócony przez trójmiejskiego kolekcjonera.
– Mecenas, który jest opiekunem i wspiera działalność instytucji kulturalnej, to jest rzecz bardzo cenna. Oczywiście wszystkie instytucje kultury w Polsce działają przede wszystkim w oparciu o fundusze publiczne, państwowe i samorządowe, ale dodatkowe pieniądze pozwalają nam zdecydowanie wzbogacić naszą propozycję, którą kierujemy dla publiczności – mówi Jacek Friedrich, dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Gdańska placówka to już piąte muzeum narodowe, które zostało objęte mecenatem PGE. Obok niej na tej liście są również Muzeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Narodowe w Krakowie, Zamek Królewski na Wawelu, Muzeum Narodowe w Lublinie oraz Muzeum Narodowe w Kielcach. Ponadto energetyczny gigant, który jest jednym z największych w Polsce mecenasów kultury, wspiera również 16 filharmonii (w tym m.in. Filharmonię Narodową w Warszawie i Filharmonię Bałtycką) i instytucji muzycznych w całym kraju.
– Siła spółek Skarbu Państwa w polskiej gospodarce jest tak duża, że one są bardzo pożądanym mecenasem i bardzo się cieszę, że z tej roli się wywiązują – mówi prof. Piotr Gliński.
– W budżecie PGE ponad dwukrotnie zwiększyliśmy środki finansowe na działania sponsoringowe i marketingowe. Robimy to z potrzeby serca, ale i chęci wspierania kultury – mówi Wojciech Dąbrowski.
W 2022 roku w instytucjach kultury wspieranych przez PGE zostało zorganizowanych ponad 6 tys. wydarzeń, w których wzięło udział blisko 6 mln osób. Dodatkowo w muzealnych programach edukacyjnych, wspieranych przez PGE, uczestniczyło ponad 960 tys. dzieci. To oznacza, że średnio co czwarty uczeń w Polsce wziął udział w zajęciach z dziedziny kultury, które zostały zrealizowane ze wsparciem grupy.
Czytaj także
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-30: Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań
- 2025-04-17: PGE mocno inwestuje w odnawialne źródła energii. Prowadzi też analizy dotyczące Bełchatowa jako lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-03-21: Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
- 2025-03-04: Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-02-17: Rośnie wymiana handlowa Polski z Hiszpanią. Są perspektywy na dalszą współpracę w wielu branżach
- 2025-02-25: Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.