Newsy

Ostatni dzień na złożenie wniosku o zamrożenie cen energii w II półroczu. Uprawnione podmioty powinny to zrobić osobiście

2019-08-12  |  06:30

13 sierpnia mija termin dla firm na złożenie u dostawcy energii oświadczenia, które uprawnia do zamrożenia cen energii w II półroczu br. Pozwoli to uniknąć rachunków wyższych nawet o 30–50 proc., a uprawnione są do tego m.in. mikro- i małe przedsiębiorstwa czy szpitale. Radca prawny uczula, że wysłanie pocztą oświadczenia w ostatnim dniu przewidzianym na składanie wniosków będzie uprawniać przedsiębiorstwa obrotu do zignorowania ich. Dlatego najlepiej zrobić to osobiście.

Zamrożenie cen prądu do końca tego roku na poziomie z 30 czerwca 2018 roku przewiduje tzw. ustawa prądowa. Uprawnione podmioty (m.in. mikro- i małe przedsiębiorstwa, szpitale, jednostki sektora finansów publicznych, jednostki samorządu terytorialnego jednostki budżetowe oraz uczelnie publiczne) nie zapłacą w drugiej połowie tego roku wyższych rachunków za energię elektryczną, pod warunkiem że do 13 sierpnia złożą stosowne oświadczenia u swojego dostawcy energii.

– Pierwotnie termin na składanie tych wniosków upływał 27 lipca, ale ustawodawca zorientował się, że być może akcja informacyjna była przeprowadzona na zbyt niewielką skalę i postanowił ten termin przedłużyć do 13 sierpnia. Natomiast warto, żeby wszyscy wnioskodawcy mieli świadomość, że ten termin ma charakter terminu prawa materialnego, a co za tym idzie – nie można go w żaden sposób przywrócić, np. ze względu na chorobę czy nieobecność w kraju. Jeżeli się tego terminu nie dochowa, to uprawnienie do gwarancji ceny w drugim półroczu po prostu przepada – mówi agencji Newseria Biznes Jan Sakławski, radca prawny, wspólnik w Kancelarii Brysiewicz i Wspólnicy.

Co ważne, przedsiębiorstwa obrotu, czyli sprzedawcy prądu, nie mają informacji o tym, czy dany odbiorca należy do którejś z grup uprawnionych do zamrożenia cen energii. Dlatego niezłożenie oświadczenia w terminie będzie skutkować utratą prawa do zamrożenia cen prądu w II półroczu i rachunkami wyższymi nawet o 30–50 proc.

– Dochowanie terminu następuje jedynie poprzez złożenie oświadczenia fizycznie, w siedzibie przedsiębiorstwa obrotu. Dochowania terminu nie stanowi nadanie tego oświadczenia na poczcie i – wbrew komunikatom ministerstwa – warto o tym pamiętać, żeby nie obudzić się w sytuacji, w której przedsiębiorstwo obrotu będzie po prostu uprawnione do tego, żeby takie oświadczenie zignorować – podkreśla Jan Sakławski.

Wnioski należy składać w punktach obsługi klienta u sprzedawców prądu na odpowiednim formularzu, którego wzór stanowi załącznik nr 1 do ustawy. Jest on dostępny m.in. na stronach internetowych firm energetycznych, resortu energii oraz  w biurach obsługi klientów.

Radca prawny uczula, że wysłanie pocztą oświadczenia w ostatnim dniu przewidzianym na składanie wniosków będzie uprawniać przedsiębiorstwa obrotu do zignorowania ich. Dlatego najlepiej zrobić to osobiście.

– Nadanie przesyłką pocztową takiego wniosku w ostatnim dniu terminu nie gwarantuje jego dochowania, ponieważ to nie jest termin prawa procesowego. O ile Ministerstwo Energii może za pośrednictwem swoich uprawnień właścicielskich wymóc na największych grupach kapitałowych energetycznych, żeby akceptowały tego rodzaju oświadczenia, o tyle dla ponad 100 podmiotów, które są prywatnymi przedsiębiorstwami obrotu, takie komunikaty nie mają absolutnie mocy wiążącej – podkreśla Jan Sakławski.

Tzw. ustawa prądowa przewiduje, że pozostali odbiorcy końcowi energii elektrycznej, czyli przede wszystkim duże i średnie przedsiębiorstwa, zostaną objęci systemem dofinansowania w ramach mechanizmu pomocy de minimis.

Jest to pomoc, którą trzeba bardzo dokładnie przemyśleć, dlatego że przepisy unijne dotyczące pomocy de minimis nakazują utrzymanie limitu 200 tys. euro w perspektywie trzech lat podatkowych. To oznacza, że każdy przedsiębiorca, który chciałby z tego skorzystać, będzie musiał policzyć i sprawdzić, czy trzy lata wstecz nie korzystał z jakiejś formy pomocy de minimis. Jeżeli korzystał, to automatycznie zmniejsza się wymiar dopłaty, jaką będzie mógł uzyskać – mówi Jan Sakławski.

Jak podkreśla ekspert z Kancelarii Brysiewicz i Wspólnicy, w krótkiej perspektywie ustawa prądowa wesprze przedsiębiorców i inne podmioty, jednak w długiej perspektywie będzie mieć raczej negatywny wpływ na rynek energii.

– Wiele podmiotów, które funkcjonują na rynku sprzedaży energii, i przedsiębiorstw obrotu energią elektryczną ma problemy z płynnością finansową, ponieważ musiały obniżyć ceny, narzucone im w sposób urzędowy. Muszą założyć, że pewne przychody, które zakładały na 2019 rok, po prostu je ominą, a z drugiej strony nie ma pewności, kiedy i w jakim zakresie zostanie im to zrekompensowane za pośrednictwem obiecanych przez ministerstwo rekompensat. Znam kilka przykładów, gdzie przedsiębiorstwa obrotu musiały się poddać postępowaniom restrukturyzacyjnym albo próbują likwidować swój biznes, żeby uratować się przed upadłością – podkreśla Jan Sakławski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał

Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.

Handel

Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.

Transport

Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.