Newsy

Państwo udziałowcem każdej koncesji na wydobycie gazu łupkowego. Eksperci: to nie spodoba się inwestorom

2012-11-12  |  06:30
Mówi:Maciej Jamka
Funkcja:Partner Zarządzający
Firma:K&L Gates w Warszawie
  • MP4

    Pomysł powołania państwowego Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych (NOKE), który miałby być udziałowcem każdej nowo wydanej koncesji, nie spotka się z entuzjazmem inwestorów – uważa Maciej Jamka z K&L Gates, kancelarii obsługującej zagranicznych przedsiębiorców z branży energetycznej. – W Polsce zaczyna dominować sytuacja, w której za wszystko jest odpowiedzialne państwo. W kryzysie, jaki mamy w tej chwili w Europie może się to sprawdzać, ale w dłuższej perspektywie jest niewydolnym systemem – podkreśla.

    Piotr Woźniak, wiceminister środowiska odpowiedzialny za projekt wydobywania gazu łupkowego, zapowiada, że NOKE będzie miał niski procent udziału w inwestycji. Dzięki temu przedsiębiorcy mają zyskać wzrost wiarygodności kredytowej projektu, a państwo kontrolę nad gospodarką złożami. Regulacje dotyczące gazu niekonwencjonalnego będą więc bardziej przypominać system europejski niż amerykański.

     – Warunki europejskie, w tym polskie, są zupełnie inne niż w Stanach Zjednoczonych, gdzie nacisk jest kładziony na prywatną przedsiębiorczość i na zaangażowanie bezpośrednich inwestorów na swoje własne ryzyko – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Maciej Jamka, Partner Zarządzający K&L Gates w Warszawie.

    W Polsce prowadzenie poszukiwań gazu łupkowego przez same korporacje nie jest możliwe, ponieważ nie mają do tego wystarczających środków i know how.

     – Państwo jest w gruncie rzeczy jedynym motorem ewentualnego postępu w takiej dziedzinie, ponieważ dysponuje odpowiednimi środkami finansowymi i potencjałem – uważa Maciej Jamka.

    Aby więc przyspieszyć proces poszukiwań, a w konsekwencji wydobywania surowca, minister skarbu państwa, Mikołaj Budzanowski zainicjował powstanie „sojuszu łupkowego”. W skład konsorcjum weszły: PGNiG, KGHM Tauron, Enea i PGE i mają wyłożyć na ten cel ponad 1,7 mld zł.

    Zdaniem prawnika polityka rządu dotycząca gazu łupkowego budzi wątpliwości.

     – To szersza problematyka udziału państwa w gospodarce. W Polsce zaczyna dominować etatyzm, czyli sytuacja, w której za wszystko jest odpowiedzialne państwo. Jest to system, który w sytuacji kryzysu, jaki w tej chwili mamy w Europie, może się sprawdzać. Natomiast jest absolutnie niewydolny w czasach prosperity. Przygotowanie fundamentów długoletnich pod taki system może być problemem dla Polski w przyszłości – zwraca uwagę Maciej Jamka.

    Dodaje, że na decyzje inwestorów wpływa wiele czynników, m.in. możliwa do uzyskania cena gazu w Polsce, warunki geologiczne, możliwość uzyskania węglowodorów w kraju, otoczenie prawne czy łatwość prowadzenia biznesu.

     – Jeden element, którym jest NOKE, niekoniecznie będzie tym decydującym, natomiast na pewno nie będzie tym, który będzie powodował entuzjazm inwestorów – podkreśla ekspert.

    Według dotychczasowych propozycji resortu środowiska NOKE ma być spółką Skarbu Państwa, w której państwo będzie miało 100 proc. udziału, a nadzór nad nią ma sprawować szef tego resortu. Spółka ma mieć prawo pierwokupu w ramach wtórnego obrotu koncesjami, a zyski NOKE będą przekazywane do budżetu państwa oraz Węglowodorowego Funduszu Pokoleń. Środki zgromadzone w tym funduszu będą przeznaczane na inwestycje długoterminowe. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

    – W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

    Finanse

    Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

    Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

    Transport

    Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

    W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.