Newsy

Polska nazywana w UE mamutem węglowym. Może być weto przeciw nowym celom pakietu klimatycznego

2014-03-13  |  06:20
Mówi:dr Andrzej Kassenberg
Funkcja:prezes
Firma:Instytut na rzecz Ekorozwoju
  • MP4
  • Polska może kolejny raz zawetować pakiet klimatyczny, którym Rada Europejska ma się zająć na szczycie 20-21 marca. Unia chce bowiem dalszego ograniczenia emisji CO2 i zwiększenia udziału zielonej energii. Tymczasem według prezesa Instytutu na rzecz Ekorozwoju, opór Polski szkodzi prestiżowi naszego kraju i nie pozwala mu budować przewag konkurencyjnych.

     – Uważam, że wetowanie jest najłatwiejsze. Świadczy o naszej słabości i buduje pozycję w Unii Europejskiej nie tego, który jest partnerem, lecz tego, który ciągle się boczy i staje okoniem. Złośliwi w Parlamencie Europejskim mówią, że Polska jest mamutem węglowym – mówi dr Andrzej Kassenberg, prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju. – Zamiast mówić „nie, bo nie” – co już zrobiliśmy trzy razy – powinniśmy powiedzieć „tak, ale…”, tylko nie jesteśmy na to „ale” gotowi.

    Jak podkreśla, polska gospodarka – dla własnego dobra – powinna zacząć odchodzić od węgla. Im wcześniej takie kroki zostaną podjęte, tym będzie to mniej kosztowne i tym większa będzie szansa na zbudowanie przewag konkurencyjnych w takich dziedzinach, jak energetyka odnawialna czy efektywność energetyczna.

    Polscy politycy argumentują, że dla Polski już dotychczasowe cele, czyli redukcja emisji CO2 do 2020 r. o 14 proc. w porównaniu do roku 2005 oraz wzrost udziału energii z OZE o 15 proc., są bardzo kosztowne. Tymczasem Unia proponuje dalsze wyśrubowane limity w perspektywie kolejnej dekady. To m.in. ograniczenie emisji o 40 proc. i wzrost udziału OZE w energetyce do 27 proc. 

     – W ramach proponowanych 40 proc. mamy dwa obszary – handlu uprawnieniami do emisji, który jest obszarem ogólnounijnym oraz dotyczący transportu, budynków, budownictwa, gospodarki odpadami, rolnictwa, gdzie jest cel do osiągnięcia – 30 proc., co jest bardzo trudne – przyznaje Andrzej Kassenberg. – Natomiast te 27 proc. w energetyce odnawialnej to jest zobowiązanie dla całej Unii, nie ma celu poszczególnych krajów. Jeżeli udział we wszystkich krajach nie złoży się na te 27 proc., wtedy Komisja będzie rozważać, w jaki sposób przymusić poszczególne kraje, ażeby osiągnąć ten poziom – tłumaczy.

    Wyjaśnia, że Komisja Europejska bierze pod uwagę możliwe trudności w poszczególnych państwach. Dlatego potrzebne będą rozwiązania elastyczne, które ułatwią takim krajom jak Polska – w większości opartym na węglu – dostosować się do nowych wymogów.

     – Powinien to być program w miarę ambitny, ale nie taki, żebyśmy musieli mieć z tego powodu bardzo poważne problemy, zwłaszcza w regionach, w których węgiel występuje, gdzie jest podstawą gospodarki – postuluje ekspert. – Te cele są w miarę ambitne, ale nie nadmiernie. Wydaje się, że są możliwe do osiągnięcia, ale w zależności od kraju będzie to łatwiejsze lub trudniejsze. Nie tylko punktu widzenia tego, jaka jest struktura gospodarki, jaka jest produkcja energii elektrycznej, ale z punktu widzenia zamożności krajów – uważa dr Andrzej Kassenberg.

    Polska nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska w sprawie nowych celów, nieoficjalnie słychać jednak głosy ze strony rządu mówiące o możliwości ich zawetowania. Dotychczas Polska postrzegana jest jako hamulec w ograniczaniu zmian klimatycznych – już trzykrotnie blokowała wprowadzenie bardziej postępowych kroków.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Konsument

    Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa

    Jak wynika z raportu ONZ, choć w ciągu ostatniej dekady dzięki dążeniu do realizacji przyjętych celów udało się poprawić życie milionów ludzi na całym świecie, to jednak tempo zmian pozostaje zbyt wolne, by dało się je osiągnąć do 2030 roku. Postęp hamują przede wszystkim eskalacja konfliktów, zmiana klimatu, rosnące nierówności i niewystarczające finansowanie. Jak wynika ze sprawozdania Parlamentu Europejskiego, problemem jest także brak ścisłej współpracy międzynarodowej i sceptyczne podejście niektórych państw ONZ.

    Przemysł spożywczy

    UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna

    Ataki Izraela na Strefę Gazy i jej izolacja doprowadziły do całkowitego załamania podstawowych usług i ograniczenia możliwości dostaw i dystrybucji pomocy humanitarnej – wskazuje UNICEF. W efekcie setki tysięcy Palestyńczyków są w sytuacji ciągłego zagrożenia życia i cierpią z powodu niedożywienia i głodu. Ta klęska dotyczy praktycznie wszystkich dzieci poniżej piątego roku życia. Konflikty są jednym z głównych przyczyn braku bezpieczeństwa żywnościowego, głodu i niedożywienia na świecie. Szczególnie dotyczy to Afryki i Azji Zachodniej.

    Prawo

    Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje

    Komisja Europejska zapowiedziała rozpoczęcie w I kwartale 2026 roku prac nad strategią dla ciepłownictwa i chłodnictwa. Nad tym strategicznym dokumentem w zakresie ciepłownictwa pracuje także polski rząd. Branża podkreśla, że obie te strategie będą miały kluczowe znaczenie dla trwającej transformacji w ciepłownictwie, czyli przyszłości ogromnych inwestycji, które czekają sektor do 2050 roku. Jednocześnie apeluje o większe wsparcie tego procesu ze środków publicznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.