Newsy

Europejskie branżowe „igrzyska olimpijskie” odbędą się we wrześniu w Gdańsku. Polacy będą rywalizować m.in. w kategorii meblarstwo, fryzjerstwo czy budownictwo cyfrowe

2022-12-02  |  06:25
Mówi:dr hab. Paweł Poszytek, oficjalny delegat WorldSkills Poland, dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji
Marek Lewiński, dyrektor Departamentu Funduszy Strukturalnych, Ministerstwo Edukacji i Nauki
Mateusz Janta, zwycięzca SkillsPoland 2022 w kategorii meblarstwo
Emilia Wilde, zwyciężczyni SkillsPoland 2022 w kategorii fryzjerstwo
  • MP4
  • – Aby mieć więcej pracowników, więcej osób wykwalifikowanych w różnych zawodach, potrzebujemy ścisłej współpracy z przemysłem i sektorem gospodarczym. I to właśnie robimy podczas WorldSkills – to jest ścisła kooperacja między szkołami i uczelniami a światem biznesu i przemysłu – mówi dr hab. Paweł Poszytek, oficjalny delegat WorldSkills Poland. W minionym tygodniu w Gdańsku odbył się krajowy etap kwalifikacji do tych międzynarodowych zawodów, w którym prawie 200 zawodników rywalizowało ze sobą w 22 takich konkurencjach jak architektura krajobrazu, budownictwo cyfrowe, chmura obliczeniowa, cukiernictwo, cyberbezpieczeństwo, florystyka, fryzjerstwo czy gotowanie. Zwycięzcy wywalczyli sobie bilety na przyszłoroczne EuroSkills 2023 – czyli europejskie kwalifikacje do etapu światowego.

    – WorldSkills ma wymiar nie tylko edukacyjny, ale i gospodarczy, bo tutaj wykuwają się najlepsze talenty w poszczególnych branżach. Na jednej platformie spotykają się tutaj edukacja, przemysł i gospodarka – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Paweł Poszytek, dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji.

    WorldSkills i poprzedzające je zawody EuroSkills są nazywane igrzyskami olimpijskimi zawodów branżowych. To najbardziej prestiżowe i największe na świecie konkursy umiejętności zawodowych.

    Na poziomie europejskim to ponad 40 branż, na poziomie światowym – ok. 60. Od tradycyjnych, jak gotowanie, spawanie, stolarka, dekarka czy instalacje elektryczne, poprzez bardziej artystyczne zawody jak fryzjerstwo, beauty therapy i florystyka, aż po nowoczesne, wysoko stechnologizowane zawody, jak chmura obliczeniowa, przemysł 4.0, robotyka mobilna, integracja systemów robotycznych i obsługa skomplikowanych maszyn – wylicza ekspert.

    WorldSkills i EuroSkills odbywają się w formule naprzemiennej co dwa lata. To wydarzenia porównywalne rangą z dużymi zawodami sportowymi. Zawodnicy, którzy biorą w nich udział, mają swoich sponsorów i kibiców, są wspierani przez oficjalne, krajowe delegacje i rywalizują z konkurentami z całej Europy i świata, aby potem zdobyć pracę w największych, międzynarodowych firmach, które chętnie zatrudniają laureatów obu konkursów.

    W zależności od tego, czy są to zawody europejskie, czy światowe, młodzi ludzie z różnych krajów do 23 lub do 25 lat spotykają się, żeby konkurować ze sobą w kilkudziesięciu branżach. To mogą być uczniowie szkół zawodowych i branżowych, studenci, a także osoby pracujące, funkcjonujące już na rynku pracy – mówi dr hab. Paweł Poszytek.

    WorldSkills i EuroSkills są narzędziem, które ma łączyć edukację branżową z biznesem i wzmacniać popularność szkolnictwa zawodowego wśród uczniów i studentów. Poza tym są również odpowiedzią na rosnące potrzeby rynku pracy i niedobory wykwalifikowanych kadr o specjalistycznych kompetencjach.

    – Pracodawcy zazwyczaj trochę narzekają na poziom kompetencji i kadr, które dostają z sektora edukacyjnego. Tu chodzi właśnie o to, żeby oba te światy się spotkały i wypracowały rozwiązania – mówi dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji. – W trakcie zawodów WorldSkills wszystkie standardy dotyczące poszczególnych branż są wypracowywane przez organizacje branżowe, organizacje europejskie i światowe. I są to najwyższe standardy, najwyższy poziom wymagań, jakiego można oczekiwać od poszczególnych zawodników i w poszczególnych branżach.

    – To wydarzenie umożliwia stworzenie platformy współpracy pomiędzy biznesem a edukacją. Ma za zadanie przybliżyć pracodawców i sektor edukacji – mówi Marek Lewiński, dyrektor Departamentu Funduszy Strukturalnych w Ministerstwie Edukacji i Nauki.

    W związku z rozwojem technologii i rosnącym zapotrzebowaniem na pracowników tego sektora, które zgłaszają globalni sponsorzy obu konkursów, w ostatnich latach organizatorzy wprowadzili szereg konkurencji związanych z takimi branżami jak m.in. bezpieczeństwo cybernetyczne, projektowanie i zarządzanie w chmurze czy projektowanie w technologii 3D.

    – Mamy erę Przemysłu 4.0, cały świat idzie w kierunku zaawansowanych technologii, takich jak sztuczna inteligencja. Dlatego też promujemy te zawody oparte na sztucznej inteligencji, chmurze obliczeniowej czy robotyce, ponieważ tutaj będziemy potrzebowali najwięcej fachowców. W Polsce też odczuwamy ich brak i zachęcamy młodzież, żeby szła w tym kierunku – mówi dr hab. Paweł Poszytek.

    Przyszłoroczny konkurs EuroSkills 2023, który jest wstępem do zawodów na poziomie światowym, po raz pierwszy w historii odbędzie się w Polsce, a na ich gospodarza został wybrany Gdańsk. Rywalizacja będzie się odbywać w dniach 5–9 września w gdańskiej arenie Amber Expo.

    – Komisja Europejska umożliwiła nam zrealizowanie tego przedsięwzięcia w tej perspektywie finansowej, przypadającej na lata 2014–2020, w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój. Ono ma za zadanie promować szkolnictwo zawodowe, zarówno szkoły branżowe, jak i technika. Natomiast to nie jest koniec, po uzgodnieniach z Komisją Europejską oraz Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej widzimy bardzo duży potencjał w realizacji podobnych przedsięwzięć – mówi Marek Lewiński.

    Organizatorzy przyszłorocznych zawodów szacują, że do Gdańska przyjedzie łącznie ok. 100 tys. zagranicznych gości, w tym ok. 600 zawodników z 32 państw, którzy będą rywalizować w 43 konkurencjach, a także ok. 500 ekspertów oraz delegacje rządowe z wielu krajów Europy.

    – Stowarzyszenie WorldSkills Europe obdarzyło nas zaufaniem i będziemy organizować te zawody według wszystkich narzuconych przez nie standardów – mówi dr hab. Paweł Poszytek. – Jako Polska jesteśmy mocni w niektórych branżach, ale też potrzebujemy wymiany doświadczeń w innych zawodach. Młodzi ludzie powinni się spotykać ze swoimi rówieśnikami. Mówimy „młodzi ludzie”, ale to są de facto najlepsi fachowcy w swoich branżach w Europie czy na świecie, więc ta wymiana doświadczeń jest potrzebna.

    W przyszłorocznych zawodach rywalizować będą też zawodnicy z Polski – zwycięzcy krajowych eliminacji SkillsPoland, które w minionym tygodniu odbywały się w Gdańsku. 

    W przyszłym roku będę reprezentować Polskę na EuroSkills, czeka mnie bardzo dużo ciężkiej pracy, przede wszystkim wiele godzin spędzonych w salonie przy główce i mnóstwo szkoleń – mówi Emilia Wilde, zwyciężczyni SkillsPoland 2022 w kategorii fryzjerstwo. – To są miesiące bardzo ciężkiej pracy, bardzo dużo wyrzeczeń i przede wszystkim trzeba było zwalczyć demony, które ma się w swojej głowie. Chciałam sobie sama udowodnić i pokazać, że potrafię, że jestem w stanie to zrobić, że to jest moja pasja i kocham to robić.

    – Wygrana otwiera nam wiele drzwi, przede wszystkim do szkoleń, które dostajemy wraz ze złotym medalem, i do potencjalnych pracodawców, którzy będą chcieli nas zatrudnić – mówi Mateusz Janta, zwycięzca w kategorii meblarstwo.

    – To, że dzisiaj wygrałam, pomoże mi w przyszłości też w rozwijaniu kariery. Jest to coś na skalę całego kraju, więc myślę, że dużo osób dowie się o tym i pojawią się różne oferty – dodaje Dorota Cieślicka, zwyciężczyni w kategorii budownictwo cyfrowe/BIM. – Złoty medal otrzymałam w kategorii, która wydaje się bardzo interesująca. Zachęcam młodych, żeby też chętniej korzystali z tego, co daje nam nowa technologia w budownictwie.

    W trakcie trzech dni konkursowych prawie 200 zawodników (gościnnie również z zagranicy, m.in. z Czech, Danii, Holandii, Francji, Szwecji i Węgier) rywalizowało ze sobą w 22 takich konkurencjach jak architektura krajobrazu, BIM/budownictwo cyfrowe, chmura obliczeniowa, cukiernictwo, cyberbezpieczeństwo, florystyka, frezowanie CNC, fryzjerstwo czy gotowanie oraz wiele innych, pod okiem ponad 100 sędziów z Polski i z zagranicy. W ramach SkillsPoland zorganizowano też m.in. panele dyskusyjne z przedstawicielami nauki, biznesu i instytucji publicznych; strefy „try a skill”, strefy gamingowe, warsztaty tematyczne i targi szkół.

    Co ważne, strategicznym partnerem tej inicjatywy są polskie uczelnie wyższe i politechniki. Kilkanaście z nich przystąpiło do Koalicji na rzecz organizacji EuroSkills 2023 i podpisało stosowne porozumienia o współpracy, na mocy których obejmą patronat merytoryczny nad poszczególnymi kategoriami konkursowymi (przykładowo Politechnika Śląska – przemysł 4.0, Politechnika Krakowska – budownictwo cyfrowe, Politechnika Białostocka – projektowanie w CAD).

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.