Mówi: | dr hab. n. med. Ernest Kuchar, specjalista chorób zakaźnych i medycyny sportowej, Kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym WUM dr n. med. Maciej W. Socha, ordynator Oddziału Położniczo-Ginekologicznego Szpitala św. Wojciecha w Gdańsku prof. dr hab. n. med. Marzena Dębska, specjalista położnictwa i ginekologii, perinatologii, terapii płodu, Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka WUM |
„Superbiałko” laktoferyna ma właściwości przeciwwirusowe. Jest szczególnie ważne dla kobiet w ciąży
Regulowanie aktywności układu odpornościowego, działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwgrzybicze oraz przeciwpasożytnicze, wsparcie metabolizmu żelaza czy też działanie prebiotyczne, sprzyjające rozwojowi właściwej flory jelitowej – to tylko część długiej listy funkcji, jaką spełnia w organizmie laktoferyna. Z przeprowadzonych dotychczasowych badań in vitro wynika, że ma ona działanie przeciwwirusowe względem SARS-CoV, czyli koronawirusa podobnego do SARS-CoV-2 wywołującego COVID-19. Lekarze podkreślają, że laktoferyna i jej suplementacja jest szczególnie ważna dla kobiet w ciąży, ponieważ zmniejsza ryzyko anemii i porodu przedwczesnego, przez co wpływa na prawidłowy przebieg ciąży i rozwój dziecka.
– Laktoferyna jest jednym z najbardziej niezwykłych białek w naszym organizmie. Wspiera odporność i działa immunomodulująco, co jest istotne zwłaszcza u kobiet ciężarnych, pomaga walczyć z bakteriami i zwalczać infekcje wirusowe oraz zmniejsza stan zapalny. Dodatkowo podnosi aktywność układu immunologicznego i zwiększa jego zdolność do walki z drobnoustrojami – wymienia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Maciej W. Socha, ordynator Oddziału Położniczo-Ginekologicznego Szpitala św. Wojciecha w Gdańsku.
Mało znana, ale spełniająca kluczowe funkcje laktoferyna jest białkiem występującym naturalnie w ludzkim organizmie. Można ją znaleźć praktycznie we wszystkich płynach ustrojowych – ślinie, łzach, we krwi, lecz przede wszystkim – w mleku. Występuje zarówno w mleku krowim, jak również ludzkim i służy do karmienia rosnącego dziecka. Najwięcej jest jej w tzw. wczesnym mleku, czyli siarze. Mleko dojrzałe też jest bogate w laktoferynę, choć zawiera jej mniej.
– Matka dostarcza zdrowemu noworodkowi kilkaset miligramów laktoferyny dziennie w przeliczeniu na kilogram masy ciała dziecka. Natomiast dzieci karmione sztucznie nie dostają nic, ponieważ dostępne w handlu, pasteryzowane mleko jest pozbawione biologicznie czynnej laktoferyny. Podobnie jest z mlekiem w proszku i wszystkimi mieszankami mlekozastępczymi. Laktoferynę niszczy też gotowanie, białko w wysokiej temperaturze się ścina i zupełnie traci swoje właściwości – mówi dr Ernest Kuchar, specjalista chorób zakaźnych i medycyny sportowej, kierownik Kliniki Pediatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Intensywne badania nad laktoferyną prowadzą naukowcy z całego świata, w tym także z Polski (m.in. zespół prof. Zimeckiego z Laboratorium Immunobiologii w IITD PAN we Wrocławiu), a do tej pory na jej temat powstało ponad 9 tys. publikacji. Tylko w 2020 roku zarejestrowano pięć badań klinicznych dotyczących potencjalnego wpływu laktoferyny na profilaktykę przeciwko COVID-19 i wsparcia procesu leczenia zainfekowanych wirusem SARS-CoV-2. Jedno z nich zostało już opublikowane, a wyniki wykazały jej skuteczność w łagodzeniu objawów COVID-19 w przypadku lekkiego przebiegu choroby.
– Nazwa „laktoferyna” zawiera w swoim członie „ferynę”, czyli żelazo, ponieważ to białko je zawiera. Z tego powodu bywa nazywane czerwonym białkiem mleka, bo wysuszona i oczyszczona laktoferyna ma różowawą barwę. Jej głównym źródłem są komórki odpornościowe, mianowicie komórki nabłonkowe i granulocyty, które ją wytwarzają – tłumaczy dr Ernest Kuchar. – Obliczono, że w organizmie dorosłego człowieka jest zawartych ok. 5 g laktoferyny, tak więc jest ona potrzebna w każdym wieku. Chociaż kojarzy się głównie z regulacją gospodarki żelazowej, to jej działanie wykracza dużo dalej. Laktoferyna jest po prostu jednym z warunków dobrego zdrowia.
Lista funkcji, którą spełnia w organizmie, jest bardzo długa. Kluczowa jest zwłaszcza dla kobiet w ciąży, ponieważ korzystnie wpływa na mikrobiom dróg rodnych. Zaburzenia flory pochwy mogą zwiększać ryzyko występowania stanów zapalnych o podłożu bakteryjnym, a tym samym mogą mieć wpływ na wywoływanie przedwczesnego porodu. Badania sugerują, że laktoferyna może zmniejszać to ryzyko.
– W przypadku kobiet w ciąży laktoferyna ze względu na swoją zdolność walki z infekcjami i stanami zapalnymi jest w stanie zmniejszyć liczbę przedwczesnych porodów. Wraz z odpowiednią podażą innych substancji, np. żelaza czy kwasów omega, stanowi składową dobrej opieki nad ciężarną. Taka suplementacja i właściwa dieta są dobrą drogą prowadzącą do szczęśliwego zakończenia ciąży – mówi dr Maciej Socha. – Międzynarodowe Towarzystwo Żywieniowe zaleca przyjmowanie odpowiednich składników na około trzy miesiące przed planowanym zajściem w ciążę. Te składniki, które wszyscy dobrze znamy, to m.in. witamina D3, jod, magnez, kwas foliowy, kwasy omega i właśnie laktoferyna.
Kolejną istotną funkcją tego białka jest regulacja metabolizmu żelaza. Dzięki laktoferynie dochodzi do odblokowania zapasów żelaza zmagazynowanych w wątrobie, wpływa ona także na lepszą przyswajalność żelaza z diety. Dlatego jest ważna zwłaszcza dla kobiet w II trymestrze ciąży, u których wzrasta ryzyko występowania anemii.
– Laktoferyna należy do białek, które mają zdolność wychwytywania żelaza, jego wiązania i przekazywania tkankom. U kobiet ciężarnych to bardzo ważne, ponieważ odpowiedni poziom żelaza jest potrzebny dla prawidłowego rozwoju płodu, przebiegu ciąży i zmian zachodzących w organizmie ciężarnej, np. tworzenia dodatkowych czerwonych krwinek. Niestety w trakcie ciąży kobiety bardzo często mają niedobory żelaza i anemię – mówi prof. dr hab. n. med. Marzena Dębska, specjalista położnictwa i ginekologii, perinatologii, terapii płodu z Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka WUM.
Szacuje się, że w Polsce anemia i niedobory żelaza mogą dotyczyć nawet ponad 40 proc. ciężarnych kobiet. Wynika to z faktu, że zapotrzebowanie na żelazo w ciąży rośnie skokowo i nie zawsze jest pokrywane przez dietę. Ponadto u ciężarnych kobiet często występują zaburzenia odżywiania, m.in. przez częste wymioty, jak również zaburzenia jego wchłaniania i utrata, np. w wyniku krwawienia czy stanów zapalnych.
– Anemię u kobiet ciężarnych mogą nasilać współistniejące stany zapalne wywołane np. czynnikami bakteryjnymi, pierwotniakowymi i wirusowymi albo wynikające z obecności przewlekłych chorób autoimmunologicznych, takich jak np. cukrzyca. W tych sytuacjach żelazo gromadzi się w ogniskach stanu zapalnego, gdzie jest ono pożywką dla patogennych drobnoustrojów i jest wykorzystywane nie tam, gdzie jest potrzebne. Laktoferyna ma tę właściwość, że przenika do ognisk stanu zapalnego, wiąże się z tym żelazem i przekazuje je tam, gdzie ono powinno być wykorzystywane, przez co hamuje rozwój stanu zapalnego – tłumaczy prof. Marzena Dębska.
Laktoferyna działa bardzo silnie przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo, przeciwgrzybiczo oraz przeciwpasożytniczo. Podczas infekcji wirusowych lub bakteryjnych uwalnianie laktoferyny w ludzkim organizmie wzrasta nawet 30-krotnie.
– Działanie przeciwbakteryjne laktoferyny polega na hamowaniu przylegania bakterii do ściany jelita. Innymi słowy: utrudnia ich zagnieżdżenie się. Dzięki niej również wirusy nie mają jak przyczepić się do naszych komórek i później do nich wniknąć, wywołując zakażenie – wyjaśnia dr Ernest Kuchar. – Najważniejszym działaniem laktoferyny jest chyba jednak hamowanie nadmiernego odczynu zapalnego i regulowanie działania układu odpornościowego.
Laktoferyna jest naturalnym immunomodulatorem – co oznacza, że wykazuje właściwości zarówno hamujące, jak i regulujące aktywność układu odpornościowego. Z tego powodu jest nazywana przez naukowców „supercytokiną” albo białkiem kameleonem. Badania wykazały, że układ odpornościowy reguluje już niewielka jej porcja (10–20 mg). Co istotne, z dotychczasowych badań in vitro wynika, że laktoferyna ma też udowodnione działanie przeciwwirusowe względem SARS-CoV – czyli koronawirusa podobnego do SARS-CoV-2, wywołującego COVID-19.
– Zakażenia wirusem SARS-CoV-2 mogą być bardzo niebezpieczne również u ciężarnych kobiet, dlatego warto wykorzystać wszelkie formy profilaktyki. Nie ma do tej pory prac, które opisywałyby wpływ laktoferyny na prewencję zakażenia tym wirusem, ale na podstawie dotychczasowych analiz i badań wiemy, że ma ona duże znaczenie w procesach odpornościowych i ma działanie przeciwwirusowe, więc może mieć również wpływ na działanie ochronne przeciwko temu zakażeniu – mówi prof. Marzena Dębska.
Czytaj także
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-12-04: Zmęczenie i spadek motywacji coraz częstszym problem polskich pracowników. Niewielu może liczyć na wsparcie pracodawców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.