Mówi: | Bogna Cichowska-Duma, dyrektor generalny INFARMA Monika Zientek, Stowarzyszenie Młodych z Zapalnymi Chorobami Tkanki Łącznej „3majmy się Razem” Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, rzecznik Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce |
W Europie rocznie dopuszcza się na rynek ponad 80 nowych leków. W Polsce dostęp do nowoczesnych terapii jest wciąż utrudniony
Dzięki nowo opracowanym lekom choroby dotychczas nieuleczalne stają się uleczalne, a śmiertelne – przewlekłymi. Innowacjom w farmakoterapii zawdzięczamy nawet 60 proc. wzrostu oczekiwanej długości życia – wynika z raportu INFARMY „Przełomowe innowacje farmaceutyczne”. W opracowaniu znajduje się ponad 7 tys. leków. Nowe leki przynoszą korzyść całemu systemowi opieki zdrowotnej i gospodarce – podkreśla Bogna Cichowska-Duma, dyrektor generalny INFARMY. W Polsce dostęp do nich jest jednak wciąż mniejszy niż w innych krajach europejskich.
– Obecnie o innowacjach mówi się bardzo szeroko. Innowacją jest wszystko: szampon do włosów, samochód, to „innovation that excites”. My w farmakologii zajmujemy się „innovation that matter”, czyli innowacją, która ma olbrzymią wartość dodaną dla człowieka. Wpływa na długość i jakość życia pacjentów, ma niebagatelny wpływ na całe otoczenie, w którym oni żyją, rodziny, a także na system opieki zdrowotnej i całą gospodarkę – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Bogna Cichowska-Duma, dyrektor generalny INFARMY.
Z raportu „Przełomowe innowacje farmaceutyczne” opracowanego na zlecenie INFARMY przez Instytut Innowacyjna Gospodarka wynika, że branża farmaceutyczna na świecie jest odpowiedzialna za 19 proc. prywatnych wydatków na badania i rozwój. Co roku Europejska Agencja Leków wydaje średnio 87 pozytywnych opinii dotyczących wprowadzenia leków do obrotu i dopuszcza 35 nowych substancji czynnych. Ostatnie dekady były dla farmacji przełomowe. Opracowano leki, które sprawiły, że część śmiertelnych chorób stała się przewlekłymi. Wiele z tych terapii znacznie poprawiło jakość życia pacjentów. W latach 2000–2009 to właśnie leki przyczyniły się w 73 proc. do wzrostu średniej oczekiwanej długości życia.
– Jeżeli pacjent jest samodzielny i może chodzić do pracy, to może pełnić swoje funkcje społeczne, ale również odgrywa bardzo ważną rolę w gospodarce i przynosi wartość dodaną dla całego systemu ekonomicznego – tłumaczy Bogna Cichowska-Duma. – Można więc powiedzieć, że rola innowacyjnych leków jest ogromna, zarówno w ujęciu bardzo wąskim, jeżeli mówimy o jednostce, jak i bardzo szerokim, jeżeli mówimy o całym społeczeństwie.
W ostatnich latach bardzo duży postęp w stosowaniu innowacyjnych leków obserwowany jest w leczeniu chorób onkologicznych. Poza onkologią i hematoonkologią najwięcej nowych leków zostało dopuszczonych w neurologii i chorobach zakaźnych. W USA w ciągu 25 lat nowe leki przeciwnowotworowe przyczyniły się do spadku śmiertelności z powodu tych chorób o 25 proc. Raport OECD „Pharmaceutical Innovation and Access to Medicines” z 2018 roku jako sukcesy farmakologiczne wymienia z kolei leki antyretrowirusowe, antynowotworowe czy przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu C. Dzięki tym lekom od lat 80. ubiegłego wieku obserwuje się znaczny spadek śmiertelności z powodu HIV (o 80 proc.), od lat 90. – z powodu raka (o 20 proc.) czy WZW C (o 90 proc.). Znacznie wzrosła też skuteczność leczenia nowotworów krwi.
– Prace nad nowymi lekami są bardzo potrzebne, ponieważ cały czas jeszcze mamy dużą grupę pacjentów, których potrzeby są niezaspokojone. Taką grupą ludzi są pacjenci z chorobami rzadkimi czy onkologicznymi, w których cały czas walczymy o przedłużenie życia i poprawę jego jakości – przekonuje Monika Zientek ze Stowarzyszenia Młodych z Zapalnymi Chorobami Tkanki Łącznej „3majmy się razem”.
Raport wskazuje, że rozwój innowacji farmaceutycznych będzie coraz bardziej zmierzał w stronę minimalizowania problemów zdrowotnych związanych np. ze starzeniem się społeczeństwa i rozpowszechnieniem chorób cywilizacyjnych. Ponad połowa z 57 milionów zgonów na całym świecie w 2016 roku była spowodowana jedną z 10 chorób, które od 15 lat są największymi zabójcami (m.in. chorobą niedokrwienną serca, udarem, POChP, chorobą Alzheimera czy cukrzycą).
Obecnie 2 na 3 chorych z nowotworem mających dostęp do rekomendowanej terapii może przeżyć co najmniej 5 lat. Konieczne jest więc zagwarantowanie chorym dostępu do najnowszych leków. Obecnie w fazie rozwoju jest niemal 7 tys. innowacyjnych leków.
– Ewolucja, która wystąpiła w ostatnich 30 latach, jest rzeczą kluczową dla każdego pacjenta i lekarza. Jest dla nas ogromną radością, gdy możemy leczyć lekami innowacyjnymi, ale równocześnie jest ogromnym bólem, jeżeli takie leki innowacyjne są gdzieś na świecie, a my drepczemy w miejscu – mówi Michał Sutkowski, specjalista medycyny rodzinnej i chorób wewnętrznych, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, rzecznik prasowy Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.
Raport INFARMY wskazuje, że podstawowym problemem, który ogranicza wdrażanie innowacyjnych leków w Polsce, jest brak odpowiedniego poziomu wydatków publicznych na leki. Wydatki publiczne na ochronę zdrowia w stosunku do PKB w naszym kraju są na jednym z najniższych poziomów w Europie (4,6 proc. w 2017 roku). Dodatkowo średni czas od zgody na obrót lekiem do pierwszej sprzedaży wynosi ponad rok. Dla porównania w USA to ok. 2–3 miesięcy.
– Innowacyjne terapie są wdrażane w Polsce w sposób, który jest trudny dla zrozumienia nawet dla lekarza, który w tym siedzi. Nie znam się na procesach refundacyjnych, ale rozumiem, że ocena Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji powinna być tutaj rzeczą wiodącą. Jeżeli ponad połowa produktów z pozytywną rekomendacją Agencji nie pojawia się na listach refundacyjnych, to rzeczywiście trudno powiedzieć, dlaczego tak się dzieje – mówi Michał Sutkowski.
– Oczekiwalibyśmy szybszego procesowania leków innowacyjnych przez odpowiedzialne osoby w państwie. Żeby dostęp do tych leków był na takim poziomie i zwiększał się w takim tempie jak u naszych sąsiadów – ocenia Monika Zientek.
Czytaj także
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-18: UE chce zmniejszyć udział leków i substancji czynnych z Azji. Nowe przepisy zwiększą możliwości produkcyjne europejskich firm
- 2025-03-03: Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
- 2025-03-14: Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia
- 2025-02-07: Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
- 2025-02-17: Schizofrenia może być w Polsce leczona na światowym poziomie. Coraz więcej pacjentów oczekuje wykorzystania tych możliwości
- 2025-02-05: Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-10: Pracujący personel medyczny coraz mocniej odczuwa skutki braków kadrowych w ochronie zdrowia. Zmagają się z wypaleniem zawodowym i chcą odejść z zawodu
- 2024-09-10: Polska biotechnologia mierzy się z ogromnym niedofinansowaniem. Mimo to ma duży potencjał rozwoju, w szczególności segment badań klinicznych
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Obowiązki w zakresie zrównoważonego rozwoju staną się mniej uciążliwe. Będą dotyczyć tylko największych firm
Na pierwszy ogień deregulacji w Unii Europejskiej poszły przepisy dotyczące sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju. Obowiązki w tym zakresie będą, zgodnie z planem KE, się koncentrowały na największych podmiotach, co stanowi duże ułatwienie dla średnich podmiotów i małych firm w łańcuchach dostaw, ale też może zmienić proces dochodzenia do neutralności klimatycznej w UE. Raportowanie wpływu na środowisko rzeczywiście wiąże się z dużym wysiłkiem i kosztami, czego firmy się obawiają, ale z drugiej strony coraz więcej podmiotów widzi w tym cenne narzędzie do analizy i dodatkową wartość.
Telekomunikacja
Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona

44 proc. Polaków w 2023 roku posiadało przynajmniej podstawowe kompetencje cyfrowe przy średniej unijnej na poziomie 56 proc. – wynika z danych Eurostatu. Dla grupy osób powyżej 55. roku życia odsetek ten wynosi kilkanaście procent. T-Mobile – w ramach projektu „Sieć Pokoleń” – burzy cyfrowe bariery oraz pokazuje, jakie możliwości daje technologia. W tym prowadzi cykl warsztatów stacjonarnych oraz udostępnia kurs online z podstaw obsługi smartfona.
Konsument
Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność

Alkohol jest najbardziej rozpowszechnioną wśród polskiej młodzieży substancją psychoaktywną, choć jego spożycie przez nastolatków znacznie spadło w ciągu trzech ostatnich dekad. Wciąż spory odsetek 15–16-latków uważa, że alkohol jest dla nich łatwo dostępny, ale o ile w przypadku piwa spadek w tym obszarze jest znaczący, o tyle w przypadku wódki delikatny trend spadkowy został w ostatnim badaniu zahamowany. Dostępność zaczyna się jednak nie w sklepie, ale już w domu. Co piąty rodzic jest w tej kwestii na tyle liberalny, że godzi się na spożywanie alkoholu przez dziecko w swojej obecności.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.