Newsy

Bezrobocie jesienią znowu zacznie rosnąć. Na koniec roku rząd zakłada 8 proc.

2020-09-16  |  06:30

Według wstępnych danych MRPiPS stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 6,1 proc. i pozostała na niezmienionym poziomie już drugi miesiąc z rzędu. To oznacza, że wzrost bezrobocia wyhamował, ale jak wskazuje minister Marlena Maląg jesienią należy spodziewać się kolejnego wzrostu, bo wtedy kończy się też okres prac sezonowych. Szefowa MPRiPS ocenia jednak, że sytuacja na polskim rynku pracy jest dobra, zwłaszcza na tle innych krajów Unii Europejskiej, co jest efektem rządowych programów i tarcz antykryzysowych skoncentrowanych na utrzymaniu miejsc pracy. W nadchodzącym czasie rynek pracy mają zaś wspierać m.in. wielomiliardowe inwestycje samorządowe.

– Musimy spojrzeć na rynek pracy przez pryzmat pandemii koronawirusa i sytuacji gospodarczej, w której jesteśmy od marca. Zadziałały ponad 135 mld zł, które trafiły na ratowanie miejsc pracy, i mechanizmy, które zostały wdrożone. Dzisiaj możemy powiedzieć: „sprawdzam”. W ostatnich trzech miesiącach stopa bezrobocia wynosiła 6,1 proc. i jeżeli chodzi o liczby bezwzględne – to w sierpniu mieliśmy zarejestrowanych nawet o 0,5 tys. osób bezrobotnych mniej niż w poprzednim miesiącu – powiedziała Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Z danych GUS wynika, że już w lipcu stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 6,1 proc. i pozostała na niezmienionym poziomie z czerwca. To oznacza, że wzrost bezrobocia wyhamował po raz pierwszy od czterech miesięcy, do czego przyczyniły się m.in. prace sezonowe.

Z kolei w sierpniu według wstępnych, szacunkowych danych MRPiPS stopa bezrobocia nadal pozostała na niezmienionym poziomie 6,1 proc. Bez pracy pozostawało dokładnie 1 mln 29 tys. Polaków, czyli o pół tysiąca mniej niż jeszcze miesiąc wcześniej.

– Dzisiaj sytuacja rzeczywiście jest dobra, panuje umiarkowany optymizm. Nie możemy jeszcze mówić o wielkiej radości, ale przede wszystkim instrumenty, które miały ratować miejsca pracy, a taki priorytet postawił przed nami premier Mateusz Morawiecki, zostały w pełni osiągnięte, ponieważ bezrobocie między marcem a sierpniem wzrosło o 0,6 pkt proc. Jesteśmy też dobrze postrzegani przez Komisję Europejską, według danych Eurostatu jesteśmy drudzy po Czechach – mówi minister.

Dane Eurostatu za lipiec pokazują, że Polska jest drugim w UE krajem o najniższej stopie bezrobocia (3,2 proc.), a lepszy wynik zanotowały tylko Czechy (2,7 proc.). Polska wypadła też znacznie lepiej niż unijna średnia notowana na poziomie 7,2 proc. Dobre są również dane za cały II kwartał, w którym zatrudnienie w strefie euro zmniejszyło się o 2,9 proc., a w całej UE o 2,7 proc. – i były to największe spadki od 1995 roku, od kiedy Eurostat gromadzi takie dane. Polska zanotowała (w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym) spadek bezrobocia o 1,2 proc. Z kolei największy spadek zatrudnienia miał miejsce w Hiszpanii (-7,5 proc.), Irlandii (-6,1 proc.) i na Węgrzech (-5,3 proc.).

Szefowa MPRiPS Marlena Maląg ocenia, że stabilna mimo recesji wywołanej pandemią SARS-CoV-2 sytuacja na rynku pracy to m.in. zasługa rządowych tarcz antykryzysowych, skupionych na zapewnieniu bezpieczeństwa pracowników i zachowaniu ciągłości funkcjonowania firm. Do 4 września br. wartość pomocy udzielonej przedsiębiorstwom w ramach rządowych tarcz przekroczyła już 135 mld zł.

Jak wynika z projektu nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej, którą rząd przyjął w końcówce sierpnia, szacowana stopa bezrobocia rejestrowanego ma wynieść 8 proc. na koniec tego roku. Wzrostu bezrobocia należy spodziewać się jesienią, kiedy kończy się okres prac sezonowych.

– Jeśli spojrzymy na prognozę do końca roku, z analizowanych przez nas danych wynika, że stopa bezrobocia ukształtuje się między 7,1 a 8 proc., które zawieramy też w projekcie budżetu. Trzeba też zauważyć, że na jesień przypada koniec prac sezonowych i wtedy to bezrobocie wzrasta także w normalnej sytuacji gospodarczej – mówi minister.

Podkreśla, że rynek pracy w kolejnych miesiącach mają jednak napędzać m.in. duże inwestycje rządowe i samorządowe, finansowane z wartego 6 mld zł Funduszu Inwestycji Lokalnych. W ramach tego instrumentu samorządy (gminy w tym wiejskie, powiaty i miasta) mogą ubiegać się o środki (od 0,5 do 93 mln zł) na inwestycje takie jak np. budowa dróg, remonty szkół, budowa żłobków czy inwestycje w wodociągi.

– Fundusz zaproponowany przez premiera Morawieckiego ma wspierać polską gospodarkę i powrót na tory sprzed pandemii – mówi Marlena Maląg. – Ważne są też programy rządowe, jak m.in. ogłoszony kilka dni temu Maluch+. Wspiera on rodziny z małymi dziećmi poprzez stworzenie im warunków, aby rodzice dzieci do lat trzech mieli zagwarantowaną opiekę i mogli świadomie podejmować decyzję, czy po urlopie rodzicielskim wracać do pracy, czy jednak zostać w domu. Ten program z budżetem 450 mln zł, adresowany do jednostek samorządu terytorialnego, podmiotów niepublicznych i gospodarczych, pozwala też na to, aby gospodarka jak najszybciej wracała na właściwe tory, a rynek pracy kształtował się prawidłowo.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.