Newsy

C. Stypułkowski (BRE Bank): nie ma co się spodziewać boomu kredytowego. Nowe regulacje KNF niewiele zmienią

2012-10-22  |  06:35
Mówi:Cezary Stypułkowski
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Bre Bank
  • MP4

     – Poluźnienie kryteriów udzielania kredytów raczej nie wpłynie znacząco na wzrost akcji kredytowej w bankach – uważa Cezary Stypułkowski, prezes BRE Banku. Ewentualne złagodzenie rekomendacji kredytowych, które od tygodnia Komisja Nadzoru Finansowego konsultuje ze środowiskiem bankowym, będzie – zdaniem Stypułkowskiego – raczej sygnałem, że obecne regulacje poszły zbyt daleko. – Banki same muszą stosować kryteria, które obronią ich przed złymi kredytami – podkreśla.

    Komisja Nadzoru Finansowego w pierwszej kolejności konsultuje zapisy rekomendacji T, dotyczącej kredytów konsumpcyjnych. Nowe, łagodniejsze przepisy miałyby wejść w życie wraz z początkiem przyszłego roku.

     – To jest pewna próba odpowiedzi na wątpliwości, które się rodzą, a które dotyczą stopnia represyjności polskich regulacji w stosunku do klienta indywidualnego w sytuacji spowolnienia gospodarczego – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prezes BRE Banku, Cezary Stypułkowski.

    Wiąże się to bezpośrednio ze słabnącą koniunkturą. Spada liczba zaciąganych kredytów, w tym kredytów konsumpcyjnych i hipotecznych. Zasady udzielania tych ostatnich reguluje rekomendacja S, którą KNF chce się zająć w następnej kolejności.

     – Ja bym do tego nadmiernej wagi nie przywiązywał – twierdzi Cezary Stypułkowski. – Próba złagodzenia formalnych wymogów ze strony KNF będzie silnym sygnałem do tego, żeby nieco poluźnić kryteria, ale nie sądzę, żeby miała kluczowe znaczenie dla zmiany dynamiki akcji kredytowej.

    Jak podkreśla, ilość udzielanych kredytów zależy teraz w dużej mierze od sytuacji finansowej i życiowej polskich konsumentów. Kredyty wciąż są dostępne na rynku, zarówno konsumpcyjne, jak i hipoteczne, ale w mniejszym stopniu są wykorzystywane przez klientów.

     – Duża część klientów, o dobrym standingu kredytowym, zwłaszcza w odniesieniu do hipotek, skorzystała już z możliwości kredytowych – mówi prezes BRE Banku. – Nie należy w najbliższym czasie oczekiwać, że będziemy mieli kolejny boom kredytowy.

    Szczególnie w warunkach dzisiejszej gospodarki, która notuje wyraźne efekty spowolnienia. Wśród klientów rodzi to obawy, czy będą oni w stanie spłacić zaciągane, długoletnie zobowiązania.

     – Klienci będą dość powściągliwi – uważa Cezary Stypułkowski. – Z kolei banki też w okolicznościach spadku aktywności gospodarczej są z natury dość konserwatywne.

    A to do nich należy decyzja, jakie kryteria zastosować, by ochronić się przed złymi kredytami. Rekomendacje KNF mają być dla nich jedynie pewną wskazówką. Nowe zapisy – w jego opinii  w niewielkim tylko stopniu mogą coś zmienić na rynku.

     – Nie sądzę, żeby to miało fundamentalny skutek dla relacji klientowskich, bo z kolei banki, zwłaszcza te, które chciały zachowywać się odpowiedzialnie, muszą stosować wewnętrzne kryteria oparte o scoring klienta, o jego zdolność kredytową – mówi prezes BRE Banku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.