Mówi: | Paweł Tynel |
Funkcja: | Dział Ulg i Dotacji Inwestycyjnych |
Firma: | Ernst & Young |
Granty, zwolnienia i ulgi podatkowe czekają na firmy planujące inwestycje w Polsce
Polska wciąż jest liderem wśród krajów Europy Środkowo-Wschodniej pod względem zagranicznych inwestycji. Zachętą dla inwestorów niewątpliwie jest oferowane im wsparcie na nowe -projekty, m.in. ulgi i zwolnienia podatkowe, a także rządowe granty. Ale to nie jedyny czynnik, który inwestorzy biorą pod uwagę. Równie ważne są zasoby kadrowe oraz infrastruktura. Zdaniem ekspertów to staje się naszym atutem.
Polska na tle regionu, mimo silnej konkurencji ze strony Czech, Słowacji i Węgier, wciąż jest zdecydowanym liderem. To zasługa nie tylko stabilnej sytuacji krajowej gospodarki.
– Przede wszystkim są to zasoby ludzie i koszty zatrudnienia pracowników. To także logistyka i infrastruktura transportowa, która też już jest naszym atutem. Pas autostradowy A4 czy A2 pomaga w dostępie do odbiorców zagranicznych – wymienia Paweł Tynel z Działu Ulg i Dotacji Inwestycyjnych firmy Ernst & Young. – Z trzeciej strony jest to dobre doświadczenie firm, które tutaj się ulokowały. Jedno słowo takiego inwestora jest warte 10-krotności tego, co mówi przedstawiciel rządowy, samorządowy czy doradca.
Na pozytywny obraz Polski jako kraju dla inwestorów składa się również oferowane im wsparcie na nowe projekty. Firmy, które planują wejście do Polski, mogą uzyskać taką pomoc w kilku formach.
– Są to ulgi w podatku dochodowym od osób prawnych, zwolnienia w podatku od nieruchomości, a jeżeli inwestycja jest duża, firma może korzystać z rządowych grantów – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Paweł Tynel z Ernst & Young.
Większe projekty mogą liczyć na wsparcie wielkości dziesiątek milionów złotych. Nic dziwnego, że firmy uważnie przyglądają się temu, co oferuje dane państwo.
– To wynika z dwóch elementów. Po pierwsze z tego, że jest to potencjalne zwiększenie rentowności projektu, a po drugie, jest to potwierdzenie, że jednak w danym kraju jest oczekiwanie, jest chęć wsparcia danego przedsięwzięcia. To ma istotne znaczenie – podkreśla ekspert Ernst & Young.
Nie każda z branż może ubiegać się o pomoc publiczną, wyłączone są na przykład przedsiębiorstwa prowadzące działalność stricte handlową.
– Odwrotnie jest w przypadku grantów rządowych, kiedy wybrane tzw. sektory priorytetowe mogą się o to wsparcie ubiegać. Wszystko wynika z tego, jakie są cele, gdzie jest położony nacisk na to, żeby wspierać konkretne branże i te zachęcać do tego, żeby tworzyć większe projekty i je dodatkowo nagradzać – podkreśla Paweł Tynel.
Na dotacje rządowe mogą więc liczyć przede wszystkim firmy z branży motoryzacyjnej, sektora elektronicznego, branży centrów usługowych oraz prowadzące działalność badawczo-rozwojową. Zdaniem eksperta to branże, które chcielibyśmy w szczególności przyciągnąć do Polski, przede wszystkim ze względu na miejsca pracy, które zapewniają. W samych centrach usług pracuje już ok. 100 tysięcy osób.
– Sama procedura ubiegania się o wsparcie nie jest skomplikowana. Natomiast, aby je otrzymać firma musi spełnić wysokie wymagania, między innymi jest to innowacyjność inwestycji – dodaje ekspert.
Firmie planującej inwestycje łatwiej jest zatem uzyskać pomoc w postaci zwolnień podatkowych niż dotacji rządowych.
– Chodzi tu zarówno o zwolnienie z podatku od nieruchomości, to zależy od gminy, jak też o zwolnienia z podatku dochodowego w specjalnych strefach ekonomicznych. Tutaj kryteria są na pewno bardziej elastyczne i bardziej dostępne dla mniejszych projektów inwestycyjnych. Stąd większe zainteresowanie tą formą wsparcia wśród firm – mówi Paweł Tynel.
Czytaj także
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-05-09: Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-10: Co czwarty mikro- i mały przedsiębiorca pracuje 40–60 godzin tygodniowo. Ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji i zwiększania zatrudnienia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.