Mówi: | Jacek Socha |
Funkcja: | wiceprezes PwC, minister skarbu w latach 2004-2005 |
J. Socha (PwC): prywatyzacja jest w trudnym okresie. Kryzys nie stwarza dogodnych warunków do podejmowania takich decyzji
Plany prywatyzacyjne rządu mogą okazać się zbyt ambitne. To wina niesprzyjających warunków zewnętrznych, ale również faktu, że w puli do sprzedaży pozostało wiele drobnych lub "trudnych spółek". – Prywatyzacja jest w trudnym okresie – ocenia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Jacek Socha, wiceprezes PwC Polska.
W tym roku rząd chce pozyskać z prywatyzacji 10 mld złotych. Na razie udało się pozyskać 7 mld złotych.
– Czasy kryzysu w wielu wypadkach nie stwarzają dogodnych warunków do podejmowania takich decyzji. Wyceny są trochę niższe niż wcześniej. W związku z tym trzeba sporej odwagi, żeby takie decyzje podjąć – mówi wiceprezes PwC Jacek Socha.
Dodatkowym problemem w tym procesie będzie zakres dostępnych podmiotów. Jak uważa Jacek Socha, tych atrakcyjnych dla kupujących jest w portfelu Skarbu Państwa coraz mniej.
– Zostają często trudne sprawy i trudne spółki, które przez lata leżały odłogiem i nie były podejmowane jako tematy prywatyzacyjne – twierdzi wiceprezes firmy doradczej.
Worek prywatyzacyjny obciążają z pewnością małe i średnie firmy dotknięte takimi patologiami, jak przerost zatrudnienia, ograniczona perspektywa rozwoju oraz problemy finansowe. Według różnych szacunków takich firm jest dziś około 200.
– Jeżeli popatrzymy na listę, to tam jest mnóstwo drobnicy, mnóstwo trudnych spółek, które przechodziły już różne etapy prywatyzacyjne, ale nie kończyły się sukcesem. W związku z tym dzisiaj minister skarbu ma trudniejsze zadanie i ma mniej spektakularnych spółek do wprowadzenia do procesu prywatyzacji i jego zakończenia – ocenia Socha.
W ciągu 20 lat (od sierpnia 1990 roku) Skarb Państwa sprywatyzował prawie 6 tysięcy firm. Do sprzedaży w latach 2012/2013 przeznaczono 300 przedsiębiorstw. Ten etap prywatyzacji odbywa się na razie dość mozolnie.
– To jest już etap bliższy końca niż początku. Natomiast powinniśmy wspomagać ministra skarbu, zarówno od strony ekonomicznej, jak i politycznej po to, aby miał miejsce i możliwość podejmowania decyzji prywatyzacyjnych w przypadkach trudniejszych tak, aby ten proces w najbliższych latach zakończyć – twierdzi wiceprezes PwC.
Z dużej części tych firm – 85 proc. – państwo chce się wycofać całkowicie, a w pozostałej części zachować pakiet kontrolny. Chodzi m.in. o firmy strategiczne dla bezpieczeństwa kraju.
– Jest temat do dyskusji, jak stworzyć nadzór właścicielski nad tymi spółkami, które są w rękach Skarbu Państwa, a takie na pewno zostaną, przede wszystkim spółki sektora energetycznego i infrastrukturalnego – wyjaśnia Jacek Socha.
W tym roku Skarb Państwa chce m.in. pozbyć się udziałów w Banku Gospodarki Żywnościowej i Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych. Rozważana jest również sprzedaż kolejnych pakietów w PZU (w rękach Skarbu Państwa 35,18 proc.) i PKO BP (40,99 proc. należy do Skarbu Państwa, według planów do sprzedaży ma trafić od 7 do 10 proc.).
Pewne jest, że w rękach państwa pozostanie na razie Grupa Lotos. W ubiegłym roku poprzez komunalizację w ręce samorządów trafiła część PKS-ów. Najwięcej kontrowersji wywołało zamieszanie wokół planów prywatyzacyjnych ośrodków uzdrowiskowych (np. Ciechocinek).
– Wokół prywatyzacji jest zawsze dużo emocji i wielu przeciwników. Łączy się to z ograniczeniem możliwości działania ludzi, którzy nie chcą wyjść na rynek prywatny, na którym jest zdecydowanie większa konkurencja. Bardzo mocno popieram pana ministra Budzanowskiego, aby mógł zrealizować politykę prywatyzacji. To sprowadzi nas do innego już rozdziału budowania gospodarki rynkowej – mówi wiceprezes PwC Polska.
Czytaj także
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
- 2025-02-25: Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie
- 2025-03-26: Brak różnorodności szkodzi firmom. Nowa dyrektywa może je skłonić do zmiany podejścia
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-09-25: Trwają prace nad strategią migracyjną Polski na lata 2025–2030. Eksperci apelują o duży nacisk na mieszkalnictwo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
Prace nad pakietami deregulacyjnymi trwają. Biznes liczy na ich sprawne przeprocesowanie, ale i tak nie spodziewa się, żeby pierwsze efekty były widoczne przed jesienią. Dziś przedsiębiorcy 40 proc. swojego czasu spędzają na wypełnianiu różnego typu wymagań, a dodatkowo wstrzymują się z inwestycjami ze względu na niestabilność prawa. Zdaniem przedsiębiorców deregulacja to krok w dobrym kierunku, który pozwoli na przesunięcie zamrożonych w bankach pieniędzy na inwestycje i zwiększy konkurencyjność polskich firm.
Ochrona środowiska
Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.
Handel
Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online

Badanie odzieży i bielizny zakupionych na dwóch azjatyckich platformach wykazało obecność w części z nich niebezpiecznych związków w niepokojących stężeniach – wynika z Raportu Federacji Konsumentów. Podobne produkty mogą się jednak również znajdować na polskich czy międzynarodowych platformach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.