Mówi: | Radosław Dylik |
Funkcja: | kierownik ds. kart płatniczych |
Firma: | Meritum Bank |
Karty płatnicze najbezpieczniejsze na wakacjach. Polacy wciąż jednak przyzwyczajeni do gotówki
Polacy na zagraniczne wakacje wciąż najchętniej zabierają gotówkę – wynika z ankiety przeprowadzonej na zlecenie Deutsche Bank PBC. Walutę w kantorze kupi co czwarty turysta. Jeszcze dwa lata temu tę formę płatności wybierało 41 proc. podróżujących. Dziś coraz częściej decydujemy się na zabranie karty płatniczej: debetowej lub kredytowej. Eksperci przekonują, że to bezpieczniejsza forma płatności.
Z badania Deutsche Bank PBC wynika, że dziś ponad 25 proc. turystów uważa kartę kredytową za najwygodniejszy sposób dokonywania płatności. 12 proc. wybiera karty debetowe. W 2011 rok było to odpowiednio 17 i 6 proc.
Bankowcy od lat zachęcają Polaków do używania kart płatniczych. W czasie wakacji wśród argumentów jeszcze mocniej podkreślają bezpieczeństwo.
Wszystko pod warunkiem, że karty będziemy używać w sposób ostrożny: chronić numer PIN, nie nosić kart w jednym miejscu i przed wyjazdem zanotować numer telefonu do banku, który pozwoli zastrzec skradzioną kartę.
– Należy też zawsze mieć kartę na oku, szczególnie w restauracjach, jeśli kelner chce się udać do baru, żeby dokonać transakcji, warto pójść za nim i cały czas mieć kartę na oku – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Radosław Dylik, kierownik ds. kart płatniczych w Meritum Bank.
Ostrożność należy zachować również podczas wypłacania gotówki z bankomatu.
– Ważne jest też, żeby w miarę możliwości korzystać z bankomatów zlokalizowanych przy placówkach bankowych. W razie awarii bankomatu czy wypłacenia nieodpowiedniej kwoty jesteśmy w stanie natychmiast złożyć reklamację, otrzymując pisemne potwierdzenie – mówi Radosław Dylik.
Eksperci podkreślają, że w przypadku kradzieży gotówki tracimy ją prawdopodobnie bezpowrotnie. Kiedy tracimy kartę, możemy ją zastrzec i w ten sposób uchronić się przed próbą kradzieży zgromadzonych na koncie środków. Przed wyjazdem warto zabezpieczyć się na wypadek kradzieży, notując numery telefonu, pod którymi możemy zastrzec skradzioną lub zgubioną kartę. Numer znajdziemy na swojej karcie płatniczej.
– Im szybciej zastrzeżemy kartę, tym większe bezpieczeństwo, że te środki nie zostaną wykorzystane przez złodziei. Warto mieć zapisane numery telefonów. Ważne by zwrócić uwagę, że są często inne numery z zagranicy, a inne z kraju. Jeżeli wybieramy się za granicę, to warto zapisać sobie ten numer, który obowiązuje dla połączeń zagranicznych – tłumaczy Dylik.
Przed wyjazdem warto też przemyśleć kwestię płatności za pomocą technologii zbliżeniowej, w której płatności do wysokości 50 zł są akceptowane bez autoryzacji. Biorąc pod uwagę zastrzeżenia klientów i większy komfort korzystania z kart zbliżeniowych banki zwiększyły zabezpieczenia kart.
– W przypadku większych kwot banki już nad tym czuwają. Duża liczba banków udostępnia możliwość blokowania sobie tego typu transakcji. Każdy klient będzie mógł sobie czasowo bądź na stałe wyłączyć taką funkcjonalność – dodaje ekspert Meritum Banku.
Czytaj także
- 2025-07-16: Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji
- 2025-07-25: M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-07-11: Anna Dec: Klimat się zmienia i w tym roku wybitnie to widać. Musimy być przygotowani na różne warunki pogodowe na wakacjach
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-06-24: Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.