Newsy

Ministerstwo Finansów stawia wysokie wymagania przed Rzecznikiem Praw Podatnika. Ta instytucja pojawi się w przyszłym roku

2019-03-07  |  06:30

Rzecznika Praw Podatnika będziemy wybierać na jednokrotną, 6-letnią kadencję i będzie on w zasadzie nieusuwalny – mówi wiceminister finansów Filip Świtała. RPP będzie wyłaniany w ramach procedury konkursowej. Resort podkreśla, że wymagania wobec kandydatów będą wysokie – mają być doświadczonymi profesjonalistami, znającymi praktykę stosowania przepisów prawa podatkowego. Instytucja Rzecznika Praw Podatnika zacznie działać razem z nową ordynacja podatkową, czyli w przyszłym roku.

Rzecznik Praw Podatnika ma być pomocą dla zwykłych podatników. Mamy już dobrze rozbudowany system pomocy dla przedsiębiorców, jest Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. Zwykły podatnik może się zwrócić z prośbą o informację do Krajowej Informacji Podatkowej, ale widzimy potrzebę, żeby istniał pośrednik między podatnikiem a władzami skarbowymi. Nie wykluczamy, że Rzecznik Praw Podatnika będzie pomagał również przedsiębiorcom, uwzględniliśmy to w projekcie przepisów, ale podstawowym celem jest pomoc zwykłemu podatnikowi – mówi agencji Newseria Biznes Filip Świtała, wiceminister finansów.

Podjęcie czynności przez Rzecznika będzie następować z urzędu lub na wniosek podatnika.

Jest szereg sytuacji, w których zwykły podatnik potrzebuje pomocy, co pokazuje przykład ulgi meldunkowej. Jeżeli ktoś nie jest specjalistą doświadczonym w prawie podatkowym, a dokonuje dużej transakcji pierwszy raz w życiu, np. nabywa lub zbywa nieruchomość, to wówczas Rzecznik może się okazać pomocny – uzasadnia wiceminister Filip Świtała.

RPP ma nie tylko mediować pomiędzy podatnikami i organami skarbowymi, lecz także m.in. opiniować akty prawne z zakresu prawa podatkowego.

– Rzecznik ma być także recenzentem poczynań władz skarbowych i Ministerstwa Finansów. Dajemy mu instrumenty, które to umożliwią. My tworzymy  wytyczne i nowe przepisy, rzecznik informuje nas, jak są stosowane i ewentualnie podejmujemy akcję korygującą. Chcemy, żeby był taki mechanizm, który spowoduje, że prawo podatkowe będzie lepsze i łatwiejsze w stosowaniu – mówi Filip Świtała.

Wśród dostępnych dla RPP instrumentów będzie m.in. możliwość wystąpienia z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnych i ogólnych, mediacje, wniosek o wstrzymanie czynności egzekucyjnych lub postępowania egzekucyjnego czy wniosek do NSA o podjęcie uchwały mającej na celu wyjaśnienie przepisów prawnych, które budzą wątpliwości. Rzecznik ma też monitorować stan prawa podatkowego, sygnalizując istotne problemy systemowe, i proponować nowe rozwiązania ustawowe.

– Chcemy, żeby Rzecznik miał za sobą aparat analityczno-recenzujący, czyli coś w rodzaju biura analitycznego, którego zadaniem będzie przygotowywanie cyklicznych raportów o tym, jak działa prawo podatkowe. Ta wiedza zbierana przez RPP będzie była opracowywana w formie raportów i cyklicznie publikowana – mówi wiceminister finansów.

Jak informuje, instytucja Rzecznika Praw Podatnika ma zacząć działać razem z nową ordynacją podatkową, której wprowadzenie jest planowane na 2020 rok.

– Rzecznik będzie mieć rolę w aktywizowaniu pewnych instrumentów przewidzianych przez nowa ordynację podatkową, np. mediacji. Chcemy, żeby Rzecznik i jego zespół pełnili rolę mediatorów – i nie będzie tak, jak w innych procedurach, gdzie mediacja jest na razie słabo wykorzystywana. Chcemy również, żeby RPP współpracował z nową instytucją, którą zamierzamy powołać, czyli Centrum Kompetencyjnym Podatków Lokalnych, i wspomagał gminy w realizowaniu ich funkcji podatkowych. Przez całą tę reformę, która składa się z pakietu nowej ordynacji i RPP, chcemy doprowadzić do tego, żeby władze podatkowe – nie tylko centralne, lecz także samorządowe – działały lepiej – podkreśla Filip Świtała.

Według nowej propozycji Ministerstwa Finansów, Rzecznik Praw Podatnika będzie wybierany w konkursie na sześcioletnią kadencję (najwyżej jedną). Wprowadzenie zasady kadencyjności ma być gwarancją niezależności Rzecznika. Ministerstwo zapowiada, że wymagania będą wysokie – Rzecznik Praw Podatnika ma być profesjonalistą znającym praktykę stosowania przepisów prawa podatkowego.

Przedstawiliśmy w ustawie dosyć daleko idące wymogi co do profesjonalizmu Rzecznika – mówi Filip Świtała.

Pracę RPP będą wspierać ośrodki terenowe – ma mieć szesnastu zastępców wraz z trzydziestoma dwoma przedstawicielami terenowymi.

– Chcemy, żeby ktoś pomagał podatnikom w bezpośrednim kontakcie – stąd struktura terenowa, żeby nie trzeba było pisać listów do Warszawy, ale można było zasięgnąć pomocy wszędzie tam, gdzie działają Izby Skarbowe i szesnastu zastępców Rzecznika – mówi wiceminister finansów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Transport

Ruch Ryanaira z Modlina spadnie w sezonie letnim o 30 proc. Przewoźnik obsłuży tam o ponad milion pasażerów mniej niż w 2024 roku

Ryanair zakończył negocjacje z lotniskiem w Modlinie. Nie udało się podpisać wieloletniej umowy rozwojowej, w efekcie letnia siatka połączeń będzie o ok. 30 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Przewoźnik zlikwiduje 11 tras i zredukuje częstotliwość na kolejnych 28 połączeniach, łączna liczba oferowanych miejsc z lotniska spadnie o ponad milion. – Jedynym powodem redukcji jest kwestia cen w Modlinie, które w tej chwili są wyższe niż rok czy dwa lata temu – tłumaczy Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.

Prawo

UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski

Z danych Frontexu wynika, że w ub.r. liczba nielegalnych migracji do UE spadła o 38 proc., ale presja migracyjna na Europę wciąż pozostaje duża. Europol podaje, że 90 proc. migrantów korzysta z usług przemytników, co sprawia, że ten proceder jest jednym z najbardziej dochodowych obszarów przestępczości zorganizowanej, a pozyskane w ten sposób pieniądze mogą być przekazywane organizacjom terrorystycznym. Dlatego też europosłowie podkreślają m.in. konieczność dalszego zwiększenia finansowania Frontexu i lepszej współpracy między agencjami bezpieczeństwa.

Zdrowie

Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający

Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.