Mówi: | Grzegorz Drybała |
Funkcja: | ekspert ds. kluczowych klientów |
Firma: | Union Investment TFI |
Młodzi Polacy chętnie podejmują prace sezonowe, ale zarobionych pieniędzy nie oszczędzają. Przyczyną jest brak edukacji finansowej
Wakacje, podczas których wielu młodych ludzi podejmuje pracę sezonową, to dobry czas, żeby zacząć oszczędzać. Tym bardziej że w tym roku wynagrodzenia są wyższe niż w ubiegłym. Jako hostessa czy barman można zarobić średnio ponad 17 zł brutto za godzinę, a będąc pracownikiem biurowym – ok. 20 zł – wynika z danych Work Service. Badania pokazują jednak, że niewiele młodych osób myśli o oszczędzaniu. Tymczasem w tym wieku najłatwiej wyrobić w sobie nawyk odkładania części zarobków. Pomogłaby w tym odpowiednia edukacja finansowa.
– Świadomość finansowa Polaków jest nadal na dosyć niskim poziomie, zwłaszcza w stosunku do najlepszych krajów pod tym względem, Francji, Finlandii czy Norwegii. W badaniu przeprowadzonym przez OECD zajęliśmy ostatnie miejsce w zestawieniu, a w badaniu wzięło udział około 51 tys. ankietowanych z 30 krajów świata. Mamy niski odsetek osób oszczędzających, a dodatkowo część ankietowanych stwierdziła, że nie analizuje swoich finansów na bieżąco oraz nie stawia sobie długoterminowych celów finansowych – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Grzegorz Drybała, ekspert ds. kluczowych klientów Union Investment TFI.
Z badania serwisu Kapitalni.org wynika, że ponad połowa Polaków nie interesuje się finansami. Nie czuje się też na siłach, by rozmawiać o inwestowaniu. Brak wiedzy dorosłych o finansach sprawia, że także dzieci o finansach wiedzą niewiele. Z danych Fundacji Kronenberga wynika, że blisko połowa Polaków nie włącza dzieci w dyskusje na temat pieniędzy. Tylko co piąty angażuje dzieci w planowanie domowych wydatków lub zachęca dziecko do oszczędzania.
– Młodzi Polacy najczęściej wynoszą wiedzę o finansach ze szkoły lub z domu, a my, dorośli, powinniśmy na bieżąco rozwijać swoją wiedzę finansową. Będzie to nie tylko z korzyścią dla nas, lecz także dla najmłodszych. Bardzo często powielają oni bowiem w swoim dorosłym życiu model gospodarowania budżetem, który znają z domu. Im lepsze będą nasze finanse, tym większa szansa, że nasze dzieci będą efektywnie zarządzać swoimi pieniędzmi –przekonuje Grzegorz Drybała.
W Polsce co trzecie dziecko dostaje kieszonkowe (dane Fundacji Kronenberga), przeważnie jednak wszystko wydaje na bieżące potrzeby. Z badania „Junior Shopper 2017” przeprowadzonego przez GfK wynika, że w Polsce blisko 80 proc. dzieci w wieku 5–17 lat samodzielnie kupuje artykuły spożywcze.
– To pokazuje, że młodzi ludzie, wchodząc w dorosłość, nie oszczędzają swoich pieniędzy z kieszonkowego czy samodzielnie zarobionych. Większość z nich nie ma pozytywnych nawyków do oszczędzania na jakiś dodatkowy, większy cel – ocenia ekspert Union Investment TFI.
Badania wskazują, że młodzi ludzie nie myślą o emeryturze, nie odkładają pieniędzy na starość i rzadko inwestują. Dane KNF wskazują, że o ile blisko 27 proc. indywidualnych kont emerytalnych należy do ludzi w wieku 51–60 lat, to w przypadku osób w wieku do 30 lat – zaledwie 3 proc. Biorąc pod uwagę prognozy dotyczące demografii i wysokości emerytur w przyszłości, już 20-latkowie powinni zacząć myśleć o zabezpieczeniu finansowym swojej przyszłości.
– Najlepiej uczyć się na przykładzie i określić cel oszczędzania tych pieniędzy. Nawet ten długoterminowy może być skuteczny, jeżeli po studiach mamy odłożoną kwotę na zakup samochodu czy zagraniczne praktyki. Część klientów, którzy inwestują w fundusze inwestycyjne, zakładają fundusze dla swoich dzieci. Sami decydują o tych pieniądzach i nimi zarządzają, a w ten sposób mogą uczyć swoje dzieci oszczędzania i pokazywać im, jak te pieniądze pracują przez lata. W funduszach można zacząć odkładać nawet od 100 zł i w razie potrzeby pieniądze są dostępne w każdym momencie – podkreśla Grzegorz Drybała.
Czytaj także
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2025-01-07: Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-05: Polacy boją się obniżenia poziomu życia na emeryturze. 40 proc. na ten cel oszczędza
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
- 2024-09-25: 94 proc. dzieci ma problem z podstawowymi umiejętnościami ruchowymi. Potrzebne zmiany w lekcjach WF-u
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Transport
Ruch Ryanaira z Modlina spadnie w sezonie letnim o 30 proc. Przewoźnik obsłuży tam o ponad milion pasażerów mniej niż w 2024 roku
Ryanair zakończył negocjacje z lotniskiem w Modlinie. Nie udało się podpisać wieloletniej umowy rozwojowej, w efekcie letnia siatka połączeń będzie o ok. 30 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Przewoźnik zlikwiduje 11 tras i zredukuje częstotliwość na kolejnych 28 połączeniach, łączna liczba oferowanych miejsc z lotniska spadnie o ponad milion. – Jedynym powodem redukcji jest kwestia cen w Modlinie, które w tej chwili są wyższe niż rok czy dwa lata temu – tłumaczy Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Prawo
UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski
Z danych Frontexu wynika, że w ub.r. liczba nielegalnych migracji do UE spadła o 38 proc., ale presja migracyjna na Europę wciąż pozostaje duża. Europol podaje, że 90 proc. migrantów korzysta z usług przemytników, co sprawia, że ten proceder jest jednym z najbardziej dochodowych obszarów przestępczości zorganizowanej, a pozyskane w ten sposób pieniądze mogą być przekazywane organizacjom terrorystycznym. Dlatego też europosłowie podkreślają m.in. konieczność dalszego zwiększenia finansowania Frontexu i lepszej współpracy między agencjami bezpieczeństwa.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.