Newsy

Na zbliżające się święta Bożego Narodzenia Polacy mają zamiar wydać średnio 700 zł. To mniej niż rok temu

2016-11-03  |  06:40
Mówi:Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji w Provident Polska

Przemysław Kasza, ekspert ds. badań rynkowych w Provident Polska

  • MP4
  • W tym roku planujemy wydać na organizację świąt Bożego Narodzenia średnio 722 zł, czyli o ok. 100 zł mniej niż przed rokiem. Tylko 10 proc. Polaków przeznaczy na ten cel więcej niż 1 tys. zł, a 24 proc. nie więcej niż 400 zł – wynika z badania Providenta. Największe wydatki poniosą osoby mające duże rodziny, najmniejsze najmłodsi respondenci. 77 proc. z nas spodziewa się prezentu pod choinką, choć optymizm w tej sprawie spada wraz z wiekiem. Kobiety chcą najczęściej otrzymać kosmetyki, odzież bądź biżuterię, a mężczyźni elektronikę lub alkohol. 

    – Według badania Barometr Providenta 77 proc. Polaków spodziewa się prezentu pod świątecznym drzewkiem. Największą pewność mają najmłodsi – wśród nich odsetek wynosi 90 proc. Najmniejszy odsetek jest wśród osób powyżej 59 roku życia, ale też nie jest to mało, bo ponad połowa badanych spodziewa się prezentu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji w Provident Polska. – Kobiety najczęściej spodziewają się pod choinką książki, odzieży, chętnie dostałyby też biżuterię (18 proc.), mężczyźni wolą elektronikę, ale chcieliby też otrzymać alkohol. 

    15 proc. badanych raczej nie spodziewa się w tym roku prezentu pod choinką, 9 proc. nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. Pewność w tej sprawie wyraża 77 proc. wszystkich badanych, 90 proc. najmłodszych i 64 proc. osób powyżej 59 roku życia. Co czwarta kobieta chciałaby dostać pod choinkę kosmetyki i odzież. Na biżuterię liczy 18 proc. z nich, na książki – 9 proc., a na elektronikę – 4 proc. Tymczasem na elektronikę stawia aż jedna trzecia mężczyzn, 15 proc. chciałoby znaleźć pod choinką odzież, 13 proc. – alkohol, a 10 proc. – kosmetyki. Na książkę lub muzykę oczekuje w tym roku ok. 7 proc. panów.

    – Zadaliśmy też pytanie, ile Polacy zamierzają wydać na święta i dni okołoświąteczne. Średnio jest to 722 zł, czyli ok. 100 zł mniej, niż deklarowaliśmy rok temu. Ok. 10 proc. badanych wyda powyżej 1 tys. zł, ok. 22–23 proc. wyda mniej niż 400 zł. Najwięcej wydadzą osoby mające większe rodziny, najmniej osoby najmłodsze, które prawdopodobnie cały budżet przeznaczą na prezenty, podobnie jak osoby starsze, które organizują święta dla mniejszej liczby osób mówi Przemysław Kasza, ekspert ds. badań rynkowych w Provident Polska.

    Choć Polacy mają zamiar wydać na święta o ponad sto złotych mniej niż w ubiegłym roku, to 80 proc. badanych nie chce niczego zmieniać w przygotowaniach świątecznych. Wydatki nie rozkładają się równomiernie. Co czwarty Polak planuje zmieścić się w kwocie miedzy 400 a 700 zł, a 15 proc. wyda od 700 do 1 tys. zł. Co dziesiąty badany planuje wydatki większe niż 1 tys. zł.

    Najniższy poziom wydatków deklarują osoby najmłodsze, w wieku 15–24 lat i najstarsze – powyżej 59 roku życia. Ich średnia nie przekracza 660 zł. Osoby najuboższe wydadzą prawie 200 zł mniej od osób lepiej uposażonych. Najwięcej wydadzą mieszkańcy średnich i małych miast – ok. 800 zł. O prawie 100 zł mniej mieszkańcy wsi i największych miast. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

    Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

    Konsument

    35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

    W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

    Problemy społeczne

    Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

    Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.