Newsy

Nowy indeks na GPW. Dla graczy nastawionych na długoterminowe inwestycje

2012-12-04  |  06:45
Mówi:Ludwik Sobolewski
Funkcja:Prezes Zarządu
Firma:Giełda Papierów Wartościowych
  • MP4

    WIG20 Total Return to nowy indeks na warszawskim parkiecie, który uwzględni nie tylko kurs akcji największych spółek giełdowych, ale też zyski dla inwestorów, np. wypłacane dywidendy. Z obliczeń GPW wynika, że w ciągu ostatnich ośmiu lat nowy indeks zyskał 70 proc., podczas gdy tradycyjny WIG20 wzrósł o 20 proc.

    W przeciwieństwie do tradycyjnego WIG20, czyli indeksu 20 największych spółek na GPW, WIG20TR nie jest indeksem cenowym, a dochodowym, który uwzględnia dochody inwestorów z tytułu dywidendy i prawa poboru.

     – Chcemy pokazać inwestorom czy potencjalnym inwestorom, jaka byłaby wartość indeksu WIG20, gdyby do jego wartości doliczać dywidendy wypłacane akcjonariuszom. Okazało się, że wtedy ten indeks ma dużo wyższą wartość niż indeks WIG20, bo w ostatnich latach wchodzące w jego skład spółki wypłacały bardzo poważne pieniądze swoim akcjonariuszom właśnie tytułem dywidendy – podkreśla Ludwik Sobolewski, prezes GPW w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.

    Widać to nie tylko w perspektywie ostatnich ośmiu lat. Tylko w 2012 roku, kiedy WIG20 wzrósł o 10 proc, WIG20TR zyskał 17 proc.

     – Pod tym względem nie powinniśmy mieć kompleksów, jeśli chodzi o inne rynki kapitałowe, te najbardziej rozwinięte w zachodniej Europie – zapewnia Sobolewski.

    W skład nowego indeksu wejdą dokładnie te same spółki, czyli największe notowane na głównym rynku GPW, tyle że pokaże je z nieco innej perspektywy.

     – Kurs giełdowy nie pokazuje tych pieniędzy, które już wyszły ze spółki, które zostały wypłacone akcjonariuszom. A te pieniądze pokazują, jak wydajna, skuteczna jest spółka, jeśli chodzi o budowanie swojej wartości – mówi prezes warszawskiej giełdy. – Nawet jeśli kurs akcji spółki spada, to żeby ocenić, czy dana inwestycja jest korzystna, czy nie, należy wziąć pod uwagę, ile dywidendy otrzymaliśmy do tej pory i na co jeszcze możemy liczyć w przyszłości.

    Jak podkreśla, nowy WIG20TR ma bardziej odpowiadać obecnym realiom, kiedy na globalnym rynku kapitałowym trudno o wysokie zyski w krótkim okresie. Dziś na inwestycje giełdowe powinno się patrzeć w co najmniej kilkuletniej perspektywie. Chociaż, z drugiej strony, niewiara w sens długoterminowego oszczędzania i inwestowania jest coraz silniejsza.

     – Chcemy powiedzieć uczestnikom rynku kapitałowego, inwestorom, że sens długoterminowego inwestowania istnieje i nawet potrafimy to wykazać arytmetycznie, jeżeli dodamy do kursów giełdowych to, co akcjonariusze już otrzymali, to, co spółki wypłaciły jako zysk kapitałowy. Wtedy się okazuje, że trzymanie akcji przynosi bardzo duże korzyści akcjonariuszom – zapewnia Ludwik Sobolewski.

    Umożliwiając porównania w ten sposób wartości spółek władze giełdy chcą przyciągnąć na polski rynek kapitałowy nowych inwestorów.

     – Dla inwestora tzw. spekulacyjnego to nie jest informacja ważna, bo on dokonuje szybkiego obrotu akcjami w celu zarabiania na różnicach kursowych. Ale dla inwestora, który ma inny horyzont, który chce zbudować sobie plan oszczędzania i zastanawia się, w co zainwestować swoje oszczędności, okazuje się, że inwestycja w akcje jest wysokodochodowa, a WIG Total Return jest o kilkadziesiąt procent wyższy niż dotychczasowy WIG20 – podkreśla Sobolewski.

    GPW rozpoczęła obliczanie nowego indeksu w poniedziałek 3 grudnia. Publikacja WIG20TR odbywać się będzie trzy razy dziennie: o 11:30, 15:30 i po zamknięciu sesji (wartość WIG20 jest publikowana co 15 sekund).

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.