Mówi: | Sławomir Zawadzki, prezes zarządu Banku Pocztowego Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury i budownictwa Grzegorz Kurdziel, członek zarządu Poczty Polskiej ds. sprzedaży, marketingu i pionu ochrony |
Funkcja: | Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny polskiego oddziału Mastercard Europe |
Obsługa gotówki w gospodarce kosztuje 17 mld zł. Bank Pocztowy i Poczta Polska chcą upowszechnić płatności bezgotówkowe
W Polsce wciąż dominuje gotówka – w ten sposób przeprowadzanych jest nawet 90 proc. transakcji. To jednak kosztowne. Szacunki mówią o tym, że nawet 1 proc. PKB, czyli 17 mld zł. W rozpowszechnianie obrotu bezgotówkowego angażuje się także Poczta Polska i Bank Pocztowy. Od maja oferują klientom wspólną kartę płatniczą z funkcją zbliżeniową i zwrotu gotówki. To element długofalowej strategii unowocześniania usług – wkrótce będzie można płacić kartą za przesyłki kurierskie.
– Uruchomienie wspólnej karty płatniczej jest symbolicznym rozpoczęciem realizacji nowej Strategii Rozwoju Banku Pocztowego, nad którą kończymy obecnie prace, oraz potwierdzeniem faktu, że wspólnie chcemy i możemy się stać sprawnym narzędziem w realizacji Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju, w tym budowy Polski Cyfrowej, najbliżej obywateli, w lokalnej Polsce, na każdej poczcie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Sławomir Zawadzki, prezes zarządu Banku Pocztowego.
Nowa karta Mastercard, oferowana przez Bank Pocztowy i Pocztę Polską, to kolejna inicjatywa na rzecz zwiększania obrotu bezgotówkowego. Wcześniej Poczta udostępniła w swoich placówkach 8 tys. terminali płatniczych. Liczba transakcji kartowych przekroczyła 3 mln.
– Nowa oferta ma być elementem budowy lojalnych, długotrwałych relacji ze wspólnymi klientami Banku Pocztowego i Poczty Polskiej – mówi o nowej ofercie obu spółek Sławomir Zawadzki. – Nowoczesna bankowość pocztowa to obecność usług finansowych w całej sieci Poczty Polskiej, a nie bank na poczcie w wąskim zakresie. Bank Pocztowy powinien się stać kręgosłupem usług finansowych Poczty Polskiej po to, by były one coraz bardziej nowoczesne, ponieważ Poczta Polska jest największą instytucją usługową w Polsce.
Ze względu na skalę działalności Poczty Polskiej, której sieć oddziałów liczy 4600 placówek własnych oraz ok. 2600 agencyjnych, i która zatrudnia 80 tys. pracowników, nowoczesne technologie wprowadzane przez tę instytucję będą miały widoczny wpływ na stopień digitalizacji rynku, a we współpracy z Bankiem Pocztowym – także rynku usług finansowych. Grupa Poczty Polskiej podpisała wraz z Ministerstwem Cyfryzacji i Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa porozumienie o strategicznej współpracy w obszarze cyfryzacji państwa.
– Potencjał Grupy Poczty Polskiej naszym zdaniem nie był do tej pory wykorzystany – mówi Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury i budownictwa. – W tej chwili mamy pierwsze duże wspólne przedsięwzięcie. Cieszę się, że Poczta z Bankiem przedstawia ofertę, która wpisuje się w naszą politykę cyfryzacji państwa, ale jednocześnie zwiększa bezpieczeństwo obrotu pieniądza.
Sławomir Zawadzki zaznacza, że w Poczta Polska i Bank Pocztowy są jedynymi instytucjami, które mogą być najbliżej obywatela w czasach, w których inne banki komercyjne pod presją wyników zmniejszają liczbę placówek stacjonarnych. Tylko w 2016 roku zniknęło ich z polskiego rynku ok. 800.
To istotna usługa dla tych klientów, którym zależy na obsłudze w oddziale. Jest ich wciąż wcale niemało. Z badań dr hab. Dominiki Maison z Uniwersytetu Warszawskiego wynika, że konto internetowe ma 69 proc. mających konto bankowe. Niemal co trzeci musi więc załatwiać sprawy finansowe w banku. W dodatku spośród posiadaczy kont internetowych 16 proc. pozostaje nieaktywna. Nawet spośród tych, którzy korzystają z konta internetowego, 8 proc. przyznaje się, że częściej kontaktuje się jednak z bankiem osobiście.
– Również klienci Poczty Polskiej oczekują takich usług, jak karty płatnicze, usług mobilnych, dostępności usług przez internet. Chcą, żeby Poczta się zmieniała i przekazywała informacje o przesyłkach, listach poleconych, żeby realizowała coraz bardziej nowoczesne usługi cyfrowe – mówi prezes Banku Pocztowego. – To robi Poczta, to robi Bank Pocztowy również jeśli chodzi o profil usług finansowych, tworząc nową bankowość mobilną EnveloBank. Przygotowujemy się do nowoczesnej strategii.
Poczta Polska i Bank Pocztowy planują dalsze działania, które mają zachęcić klientów do płacenia kartą czy przez internet, jak przy wspomnianym projekcie Envelo.
– W niedalekiej przyszłości również wprowadzimy możliwość płacenia kartą za odbiór przesyłek wysyłanych ze sklepów internetowych – zapowiada Grzegorz Kurdziel, członek zarządu Poczty Polskiej ds. sprzedaży, marketingu i pionu ochrony.
Z badań Dominiki Maison wynika, że o ile w 2013 roku często płaciło kartą 64 proc. jej użytkowników, to już w 2016 roku odsetek ten wzrósł do 74 proc. Także o 10 pkt proc. zwiększył się udział osób korzystających ze zbliżeniowej funkcji kart. W ubiegłym roku wynosił on 66 proc.
– Najnowsze badania firmy badawczej Maison & Partners wskazują, że 61 proc. Polaków chciałoby płacić bezgotówkowo wszędzie, w każdym sklepie czy punkcie usługowym, bez wyjątku. To zasługa m.in. płatności zbliżeniowych, które są w naszym kraju niesłychanie popularne. Polacy zauważyli, że ta technologia skraca kolejki, przyspiesza płatność – mówi Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny polskiego oddziału Mastercard Europe. – Myślę, że obszar edukacji, przekonywania do płatności bezgotówkowej, jest cały czas bardzo ważny i nad tym wszyscy powinniśmy pracować.
Czytaj także
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.