Newsy

Od marca klienci firm pożyczkowych zyskają dodatkową ochronę. Ustawa o nadzorze usunie z rynku nieuczciwe podmioty

2016-01-13  |  06:55
Mówi:Agnieszka Kłos, członek zarządu i dyrektor ds. rozwoju biznesu Provident Polska

Piotr Podstawek, dyrektor Departamentu Zarządzania Klientem

  • MP4
  • Za dwa miesiące zacznie obowiązywać ustawa o nadzorze nad rynkiem finansowym. Nowe przepisy ograniczą możliwość pobierania przez firmy pożyczkowe nadmiernych opłat, prowizji i odsetek, co zagwarantuje ich klientom większą ochronę i oczyści rynek z nieuczciwych podmiotów. Branża pożyczkowa pracuje również nad samoregulacją w reklamie produktów finansowych.

    Branża finansowa oraz administracja publiczna w ostatnim roku skupiały się przede wszystkim na podniesieniu bezpieczeństwa konsumentów na rynku finansowym. Głównym elementem była ustawa o nadzorze nad rynkiem finansowym podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę w sierpniu ubiegłego roku – mówi Agnieszka Kłos, członek zarządu i dyrektor ds. rozwoju biznesu w Provident Polska.

    Z punktu widzenia bezpieczeństwa konsumentów najważniejsze będą trzy kwestie. Po pierwsze, jest to wprowadzenie limitów maksymalnych kosztów pozaodsetkowych w związku z zaciągnięciem pożyczki. Po drugie, ustawodawca wprowadził także maksymalny limit opłat za opóźnienie w spłatach.

    To jest kluczowe z punktu widzenia klienta. Zaciągając zobowiązanie finansowe, będzie wiedział, że jeżeli mu się nie uda spłacić zobowiązania w terminie, to koszty nie będą nadmierne i nie wpędzą go w spiralę zadłużenia – wyjaśnia Agnieszka Kłos.

    Trzecim głównym elementem jest ograniczenie ryzyka pętli zadłużenia poprzez wyeliminowanie z rynku pożyczek tzw. rolowanych. Zjawisko to polegało na tym, że klient zaciągał pożyczkę, żeby spłacić poprzednie zobowiązania.

    Przedstawiciele Providenta oceniają, że prawdopodobnie będzie to skutkować także zniknięciem z rynku pożyczek za zero złotych, które przestaną być opłacalne dla firm chwilówkowych.

    Te regulacje doprowadzą do sytuacji, kiedy nierzetelne firmy, niespełniające np. wymogów rejestracji czy wymogów limitów kapitałowych, zostaną wyeliminowane z rynku. Dodatkowo znacznie się poprawi bezpieczeństwo klientów poprzez wyeliminowanie nieetycznych praktyk, czyli naciągania klientów na dodatkowe koszty w związku z rolowaniem pożyczek – mówi Kłos.

    Na większe bezpieczeństwo klientów wpływ będzie miała także samoregulacja w zakresie reklamy firm pożyczkowych. Pod koniec minionego roku prace rozpoczęła grupa robocza pod przewodnictwem Rady Reklamy. Ma ona opracować standardy reklamy produktów i usług finansowych w ramach Kodeksu Etyki Reklamy.

    Aktywność firm pożyczkowych oraz pozostałych uczestników rynku finansowego znacznie wzrosła. Jesteśmy wprost zalewani reklamami, dlatego bardzo ważne jest, aby klient zrozumiał dokładnie, o czym jest reklama i jakie są warunki danego produktu czy usługi finansowej – mówi Piotr Podstawek, dyrektor Departamentu Zarządzania Klientem w Provident Polska. – Już w 2014 roku UOKiK zwrócił uwagę na ten aspekt. Staramy się w taki sposób realizować nasze reklamy, aby były one w pełni zrozumiałe i przedstawione bardzo przystępnym językiem.

    Dzięki nowym regulacjom, które będą wdrażane w tym roku, ma poprawić się reputacja całej branży, choć – jak podkreślają przedstawiciele Providenta – już w ubiegłym roku miało miejsce wiele procesów na to ukierunkowanych. Ich efekty widać m.in. w ofercie banków.

    W ostatnim czasie zauważyliśmy duże zainteresowanie ze strony sektora bankowego klientami, którzy do tej pory byli poza nim. Nasi koledzy z banków zaczęli ich traktować nie jako klientów bez zdolności kredytowej, ale jak zwykłych klientów, którzy mają po prostu inne potrzeby – mówi Piotr Podstawek. – Dało się to zauważyć w sposobie komunikowania się banków, które w widoczny sposób podążyły w stronę oferty firm z sektora pożyczek pozabankowych, mówiąc o niższych kwotach pożyczanych na krótszy czas.

    Branża szacuje, że ubiegły rok przyniósł kilkunastoprocentowy wzrost rynku. To nieco niższe tempo niż w poprzednich latach. Wynika to z rosnącej konkurencji zarówno ze strony banków, jak i instytucji pozabankowych. W tym roku tempo wzrostu powinno się utrzymać.

    Mamy przed sobą szereg innych wyzwań, czyli np. podatek bankowy, który wchodzi w najbliższym czasie. Spodziewamy się również dalszej obserwacji zachowań klientów i firm pożyczkowych na naszym rynku. Wiemy, że to są działania nieco bolesne dla przedsiębiorców, natomiast mają one bardzo pozytywny skutek dla konsumentów. Cała branża zdaje sobie sprawę z tego, że jej reputacja musi być poprawiona, szczególnie po aferach z lat ubiegłych, w tym głównie aferze Amber Gold – mówi Agnieszka Kłos.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

    Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

    Polityka

    Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

    Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

    Przemysł

    Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

    Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.