Mówi: | Leszek Grabarczyk |
Funkcja: | zastępca dyrektora |
Firma: | Narodowe Centrum Badań i Rozwoju |
Polskie firmy wydają coraz więcej na badania i rozwój. Do 2020 roku wydatki mają wzrosnąć trzykrotnie
Udział przemysłu w finansowaniu badań i rozwoju wciąż jest niski, co obniża jego konkurencyjność na arenie międzynarodowej. Nakłady firm na ten cel jednak szybko rosną – podkreśla Leszek Grabarczyk, zastępca dyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR). Dla przykładu w 2012 roku były one o jedną trzecią wyższe niż rok wcześniej, a mają rosnąć jeszcze szybciej dzięki unijnym środkom w nowej perspektywie finansowej. KPMG szacuje, że do 2020 roku wzrosną trzykrotnie.
– Wciąż mamy bardzo niski udział przemysłu w finansowaniu badań i rozwoju oraz małe zaangażowanie realne przemysłu w prowadzenie prac badawczo-rozwojowych, co wpływa na jeszcze niewystarczająco dobrą pozycję konkurencyjną naszego biznesu w skali międzynarodowej. Natomiast dobra wiadomość jest taka, że sytuacja bardzo szybko i dynamicznie zmienia się na korzyść – mówi agencji Newseria Biznes Leszek Grabarczyk, zastępca dyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR).
W 2011 roku nakłady przedsiębiorstw na badania i rozwój (B+R) wyniosły około 3,5 mld zł, a dwa lata temu – już ponad 5,3 mld zł. Oznacza to wzrost o ponad jedną trzecią (rok do roku). Jeżeli ten trend się utrzyma, jak zauważa Grabarczyk, to perspektywy rozwoju polskiego przemysłu rysują się bardzo optymistycznie.
Z badań KPMG wynika, że nakłady przedsiębiorstw na badania i rozwój zwiększą się w latach 2012-2020 blisko trzykrotnie z poziomu 5,3 mld zł do 15,6 mld zł. To jednak za mało, by osiągnąć cel zakładany przez UE – zgodnie z nim do 2020 roku inwestycje firm powinny stanowić 0,8 proc. PKB. Przewidywane tempo wzrostu oznacza, że ten cel zostanie osiągnięty najwcześniej w 2021 roku. Optymistyczne jednak jest to, że większość średnich i dużych firm badanych przez KPMG prowadzi lub zleca prace badawczo-rozwojowe. A prawie trzy czwarte firm przemysłowych chce w ciągu najbliższych trzech lat takie prace rozpocząć.
Leszek Grabarczyk wyjaśnia, że szanse na zwiększenie nakładów daje również unijna perspektywa finansowa. Jednym z programów będzie poświęcony badaniom i innowacjom Inteligentny Rozwój. Zgodnie z Umową Partnerstwa, dokumentem określającym kierunki wydawania przez Polskę funduszy unijnych, w obecnym budżecie UE zostało na ten cel zapisane ponad 7,6 mld euro.
– W ramach poprzedniej perspektywy finansowej większość środków zarówno krajowych, jak i unijnych była lokowana raczej w publicznych jednostkach badawczych – informuje Grabarczyk. – W wyniku własnych obserwacji oraz zdecydowanych preferencji ze strony Komisji Europejskiej, ten akcent jest przesuwany obecnie w stronę przedsiębiorstw. Oznacza to, że niemal w każdym konkursie uruchamianym przez Centrum dajemy bardzo duże preferencje projektom, które są realizowane z udziałem przedsiębiorstw i deklarowanym wkładem własnym z ich strony, który następnie będzie rozliczany.
W odniesieniu do perspektywy finansowej 2014-2020 Komisja Europejska bardzo jednoznacznie stwierdziła, że pieniądze unijne dla Polski muszą być przeznaczone przede wszystkim na zapewnienie wzrostu gospodarczego oraz wzrostu konkurencyjności polskiej gospodarki. Na te cele premierowi Donaldowi Tuskowi udało się uzyskać 67,59 mld euro.
– Każde euro z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na badania i rozwój ma zwiększyć prawdopodobieństwo, że będzie z tego później konkretny efekt, wynik badań zostanie skomercjalizowany i będzie mieć zastosowanie w gospodarce, przynosząc zwrot z inwestycji – mówi Leszek Grabarczyk.
Czytaj także
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-21: Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę
- 2025-05-15: Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-30: Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
Unia Europejska powinna zrewidować politykę celną na import materiałów budowlanych spoza państw członkowskich, w tym państw wschodnich – twierdzą uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze UE”. Obecnie Wspólnota nakłada na europejskich producentów coraz więcej ograniczeń, nie rewidując polityki celnej, co przekłada się na systematyczne osłabienie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek produkcji i zagrożenie dla miejsc pracy.
Konsument
Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.
Handel
Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce

Wraz ze wzrostem kanału e-commerce w branży modowej rośnie liczba wykorzystywanych opakowań, z których znaczną część wciąż stanowią te z plastiku. Do 2030 roku w Polsce e-sprzedawcy zużyją 147 mln plastikowych opakowań – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DS Smith. Można zauważyć rosnący trend wśród marek modowych, które coraz częściej wybierają opakowania wykonane z papieru lub materiałów z recyklingu. To o tyle istotne, że polscy konsumenci odczuwają wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.