Newsy

Powrót do hossy na kryptowalutach może potrwać kilka lat. Podlegają one tym samym cyklom koniunkturalnym jak giełda czy rynek obligacji

2022-06-28  |  06:15

– Rynek kryptowalut jest oparty na spekulacjach. Wydaje się, że duża zmienność i spekulacyjność tych aktywów jeszcze trochę potrwa. Jednak wraz z pojawieniem się na tym rynku większych graczy zwiększy się też płynność, co zapewni trochę więcej stabilizacji. O ile możemy w ogóle o niej mówić w przypadku kryptowalut – mówi Christina Kucinska z Polish Blockchain Association. Jak podkreśla, obecne spadki notowań bitcoina to głównie efekt sytuacji gospodarczej, która powoduje, że inwestorzy przesuwają kapitał na mniej ryzykowne aktywa. Duża część analityków i inwestorów optymistycznie postrzega jednak jego potencjał i wieloletnie perspektywy cyfrowej waluty. 

Rynek kryptowalut od kilku miesięcy jest w dołku. Bitcoin, czyli kryptowaluta o największej kapitalizacji i ciesząca się największym zainteresowaniem inwestorów, jeszcze w listopadzie ub.r. kosztował ponad 68 tys. dol. Po serii spektakularnych spadków dziś za „cyfrowe złoto” płaci się nieco ponad 21 tys. dol. W porównaniu do historycznych maksimów spadek wartości bitcoina wynosi około 70 proc.

 Po prostu przyszedł czas na korektę na bitcoinie. Większość inwestorów spodziewała się, że dobijemy do 100 tys. dol., ale tak się nie stało. Zaczyna się era wysokich stóp procentowych, więc kapitał odpływa z ryzykownych aktywów, typu akcje, kryptowaluty, do bardziej bezpiecznych papierów wartościowych – mówi agencji Newseria Biznes Christina Kucinska, członkini Polish Blockchain Association, znana jako CryptoQueen. – Każda recesja – podobnie jak każdy rozkwit gospodarki – kiedyś się kończy. I podobnie będzie z obecną. Być może zajmie to parę lat, ale rynek powróci do hossy.

Wielu analityków przypomina, że bitcoin w trakcie swojej 13-letniej historii przeszedł już kilka cykli boomów i spadków. W 2013 i 2017 roku spadki jego wartości przekraczały aż 80 proc. Dlatego wkrótce prawdopodobny jest też nowy cykl wzrostowy.

– Spadki na bitcoinie są tylko tymczasowe. Jestem w tej branży od 2016 roku i to już mój drugi bear market, czyli rynek niedźwiedzia. Wtedy oczywiście pojawia się panika, szczególnie nowi inwestorzy zaczynają panikować, że to koniec, bitcoin umiera po raz setny. Jednak uważam, że to jest tylko chwila, za moment sytuacja się uspokoi i z pewnością zacznie się powrót – ocenia ekspertka. – Wydaje mi się, że cel bitcoina to milion dolarów w najbliższej przyszłości. Nie wiem, czy to zajmie 10 czy 20 lat, ale obserwując inflację i dodruk pieniądza, który jest po prostu bezgraniczny, nie jest to wcale takie niemożliwe.

Na rynek kryptowalut coraz większy wpływ zaczęły mieć w ostatnich latach czynniki makroekonomiczne. Obserwowany w tej chwili spadek rynku to w dużej mierze efekt rekordowej inflacji i podnoszenia stóp procentowych przez banki centralne w połączeniu z gwałtownie rosnącymi cenami energii potrzebnej do „kopania” kryptowalut. To sprawiło, że inwestorzy przenoszą kapitał na inne aktywa, jak np. obligacje, które wiążą się z niższym ryzykiem utraty zainwestowanych środków.

Istnieje taka opinia, że rynek kryptowalut powinien być odporny na cykle koniunkturalne. Ja uważam, że to nie ma sensu, ponieważ ludzie inwestujący w kryptowaluty to ci sami ludzie, którzy inwestują również w akcje, obligacje etc. Oni żyją w gospodarce realnej i kryptowaluty będą podlegały tak samo cyklom koniunkturalnym, jak i wszystkie inne aktywa – mówi ekspertka Polish Blockchain Association.

Poza ogólnoświatową recesją wpływ na notowania kursu bitcoina miały ostatnio także inne wydarzenia, w tym m.in. działania Celsius Network – jednej z głównych platform pożyczkowo-oszczędnościowych w świecie kryptowalut, która w połowie czerwca br. zamroziła prawie 2 mln kont swoich użytkowników oraz uniemożliwiła wypłaty i swapy ze względu na „ekstremalne warunki rynkowe”. Z kolei nieco wcześniej, w maju br., spektakularny upadek kryptowaluty Luna wywołał krach na rynku, przyczyniając się do utraty zaufania także dla pozostałych walut i odpływu części kapitału.

Upadek Luny pokazuje tylko to, że jesteśmy w bardzo wczesnym stadium rozwoju blockchainu i w ogóle całego ekosystemu. Takie upadki będą się zdarzać i wydaje mi się, że sposobem na przetrwanie jest trzymanie się regulacji. One może nie są jeszcze zbyt jasne, ale generalnie szczelne procedury, audyty to jest coś, do czego będzie się przykładać coraz większą uwagę. Wydaje mi się, że takie projekty mają szansę przetrwać – ocenia Christina Kucinska.

Jak podkreśla, rynek kryptowalut potrzebuje też bardziej precyzyjnych regulacji w celu ustabilizowania.

– Oczywiście wiele osób jest przeciwnych, ponieważ nie wiedzą, jakie to będą regulacje i kto po nich przetrwa. Jednak żeby oczyścić rynek z tzw. śmieci i wątpliwych projektów, służących np. praniu brudnych pieniędzy, regulacje są absolutnie potrzebne – podkreśla ekspertka Polish Blockchain Association.

Innowacje w kryptowaluty i kondycja tego rynku w okresie recesji gospodarczej były tematem jednego z ostatnich spotkań odbywających się w ramach Thursday Gathering. To cykliczne spotkania społeczności innowatorów, które dają okazję do omówienia najnowszych trendów, wymiany doświadczeń i nawiązania kontaktów biznesowych. Są organizowane w każdy czwartek o 17:00 w warszawskim Varso przez Fundację Venture Café Warsaw i jej partnerów.

 

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Konsument

Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa

Jak wynika z raportu ONZ, choć w ciągu ostatniej dekady dzięki dążeniu do realizacji przyjętych celów udało się poprawić życie milionów ludzi na całym świecie, to jednak tempo zmian pozostaje zbyt wolne, by dało się je osiągnąć do 2030 roku. Postęp hamują przede wszystkim eskalacja konfliktów, zmiana klimatu, rosnące nierówności i niewystarczające finansowanie. Jak wynika ze sprawozdania Parlamentu Europejskiego, problemem jest także brak ścisłej współpracy międzynarodowej i sceptyczne podejście niektórych państw ONZ.

Przemysł spożywczy

UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna

Ataki Izraela na Strefę Gazy i jej izolacja doprowadziły do całkowitego załamania podstawowych usług i ograniczenia możliwości dostaw i dystrybucji pomocy humanitarnej – wskazuje UNICEF. W efekcie setki tysięcy Palestyńczyków są w sytuacji ciągłego zagrożenia życia i cierpią z powodu niedożywienia i głodu. Ta klęska dotyczy praktycznie wszystkich dzieci poniżej piątego roku życia. Konflikty są jednym z głównych przyczyn braku bezpieczeństwa żywnościowego, głodu i niedożywienia na świecie. Szczególnie dotyczy to Afryki i Azji Zachodniej.

Prawo

Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje

Komisja Europejska zapowiedziała rozpoczęcie w I kwartale 2026 roku prac nad strategią dla ciepłownictwa i chłodnictwa. Nad tym strategicznym dokumentem w zakresie ciepłownictwa pracuje także polski rząd. Branża podkreśla, że obie te strategie będą miały kluczowe znaczenie dla trwającej transformacji w ciepłownictwie, czyli przyszłości ogromnych inwestycji, które czekają sektor do 2050 roku. Jednocześnie apeluje o większe wsparcie tego procesu ze środków publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.