Newsy

Poziom inflacji w Polsce wciąż najwyższy w UE. Dla gospodarki krytycznymi miesiącami będą październik i listopad

2020-08-05  |  06:20

Od połowy maja polska gospodarka pnie się w górę. Lipcowy wskaźnik PMI wykonał rekordowy skok, jest też wyższy od oczekiwań. Polskie firmy, podobnie jak inne w Europie, obawiają się jesiennej fali pandemii. Rozstrzygający dla dalszych losów gospodarki może być poziom inflacji i inwestycji przedsiębiorstw. Niepokoić może relatywnie wysoka inflacja, jednak według ekonomistów w ciągu najdalej kilkunastu miesięcy powinna się obniżyć.

– Mamy w Polsce wysoką inflację, obecnie najwyższą w Unii Europejskiej –  mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ignacy Morawski, dyrektor SpotData. – To wynika z kilku powodów. Po pierwsze, jest to jeszcze pozostałość wysokiego wzrostu płac sprzed pandemii. Inflacja zawsze reaguje z dużym opóźnieniem na zmiany dynamiki wynagrodzeń, więc mieliśmy uderzenie kryzysu w kwietniu i zanim inflacja na to zareaguje, to musi minąć kilka miesięcy. Drugi powód to rosnący koszt prowadzenia działalności gospodarczej związany z pandemią. W wielu dziedzinach, takich jak usługi higieniczne, dentyści, hotele i restauracje, wymusiła ona wprowadzenie rozwiązań sanitarnych, które są kosztowne, i przedsiębiorcy doliczyli je sobie do rachunków. 

Według metodologii Eurostatu w czerwcu 2020 roku inflacja w Polsce wyniosła 3,8 proc. i była najwyższa w Unii Europejskiej. Dla porównania na Węgrzech było to 2,9 proc., w Czechach 3,4 proc., a w Rumunii 2,2 proc. Z kolei na Cyprze, w Grecji, Estonii i na Łotwie ceny były niższe niż przed rokiem. Średnia dynamika dla Unii Europejskiej wyniosła 0,8 proc. Z kolei według GUS-u średnie ceny wzrosły w czerwcu o 3,3 proc., a według najnowszych danych – w lipcu o 3,1 proc.

Ignacy Morawski podkreśla, że inflację prognozuje się dużo trudniej niż niektóre inne zmienne ekonomiczne i że zachowuje się ona często bardzo nieprzewidywalnie. W związku z tym możliwe są wstrząsy, które zaburzą ten proces cenowy w jedną lub w drugą stronę. Jednocześnie polska gospodarka zaczęła bardzo energicznie wychodzić z dołka poepidemicznego.

– Szybko rośnie konsumpcja, szczególnie dóbr trwałych, czyli meble, sprzęt AGD, do pewnego stopnia samochody. Widać też szybko rosnący popyt na usługi czasu wolnego, czyli restauracje, turystykę, rozrywkę. Konsumpcja rośnie i to jest pozytywne –  przekonuje dyrektor SpotData. – To, co mnie martwi, i to, co w tym momencie obciąża gospodarkę, to niskie inwestycje. Firmy czują niepewność i część z nich obcięła plany inwestycyjne, a inwestycje to główny element decydujący o wahaniach gospodarki i o jej długookresowym rozwoju. Nie ma inwestycji, nie ma rozwoju.

W ostatnich dniach padają kolejne rekordy zakażeń SARS-CoV-2. Według zapowiedzi rządu w niektórych regionach, gdzie jest ich najwięcej, może dojść do czasowego przywrócenia obostrzeń. Tymczasem już w I kwartale roku, który tylko nieznacznie został dotknięty lockdownem, nakłady brutto na środki trwałe wzrosły tylko o 0,9 proc. rok do roku. Przez cały ubiegły rok było to 7,2 proc., a w 2018 roku – 9 proc.

Mimo tego nastroje w przemyśle się poprawiają. Wskaźnik PMI rośnie trzeci miesiąc z rzędu i po raz pierwszy od listopada 2018 roku znalazł się powyżej poziomu 50 pkt, co oznacza rozwój sektora. Przekroczył także oczekiwania ekonomistów.

– Wszyscy chyba czekają z decyzjami na jesień, żeby zobaczyć, jak mocna będzie wtedy fala pandemii. Jeżeli się okaże, że ta fala nie jest bardzo wysoka i nie wywołuje gigantycznego strachu wśród konsumentów, to jesteśmy w stanie nadrobić większość strat sprzed pandemii w gospodarce w ciągu paru kwartałów, a odbicie gospodarcze w przyszłym roku będzie mocne – ocenia ekonomista.

Według lipcowej projekcji inflacji NBP wzrost cen w całym 2020 roku sięgnie 3,3 proc. (w marcu prognozowano 3,7 proc). PKB ma spaść o 5,4 proc. wobec przewidywanego przed pandemią wzrostu o 3,7 proc. Szczegółowe informacje o składowych inflacji w II kwartale i szybki odczyt PKB za ten okres pojawi się 14 sierpnia. Ta wiedza jednak wcale jeszcze nie musi rozwiać obaw przedsiębiorców, zwłaszcza że wygasać zaczną tarcze pomocowe.

– Październik i listopad to będą krytyczne miesiące i od przełomu roku zobaczymy kolejną falę przyspieszenia. Oczywiście jestem sobie w stanie wyobrazić czarne scenariusze, ale patrząc teraz na sytuację na świecie, np. w Stanach Zjednoczonych, gdzie jest silna fala pandemii, a mimo to nie widać powrotu zjawisk recesyjnych, mam nadzieję, że i u nas recesja już nie wróci – prognozuje Ignacy Morawski.

Więcej na temat
Serwis specjalny
#BatalieBiznesu
Pandemia może negatywnie wpłynąć na realizację pracowniczych planów kapitałowych. W Polsce brakuje zaufania do systemu emerytalnego Wszystkie newsy
2020-08-04 | 06:35

Pandemia może negatywnie wpłynąć na realizację pracowniczych planów kapitałowych. W Polsce brakuje zaufania do systemu emerytalnego

W pierwszym etapie do pracowniczych planów kapitałowych przystąpiło w sumie 39 proc. pracowników firm zatrudniających co najmniej 250 osób.  – Wskaźnik
Bankowość Kredyty gotówkowe w dużej zapaści. Polacy mają coraz więcej problemów ze spłatą swoich zobowiązań
2020-07-31 | 06:30

Kredyty gotówkowe w dużej zapaści. Polacy mają coraz więcej problemów ze spłatą swoich zobowiązań

W I połowie roku Polacy zaciągnęli mniej kredytów niż przed rokiem. Spadki dotyczyły wszystkich produktów – największe zanotowały karty kredytowe, kredyty
Finanse Na wrzesień zapowiadana jest nowelizacja budżetu na 2020 rok. Deficyt może być niższy, niż oczekiwano
2020-07-29 | 06:25

Na wrzesień zapowiadana jest nowelizacja budżetu na 2020 rok. Deficyt może być niższy, niż oczekiwano

Tarcze antykryzysowe i finansowa zwiększą tegoroczny deficyt budżetowy, choć początkowo – przed koronawirusem – mieliśmy mieć po raz pierwszy zrównoważony budżet,

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Targi Bezpieczeństwa

Bankowość

Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność

Od momentu przystąpienia do UE polska gospodarka urosła dwukrotnie – skumulowany wzrost PKB wyniósł 99 proc., a połowa wzrostu wynikała z członkostwa w UE. Duża w tym zasługa Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który od 2004 roku przekazał w Polsce 100 mld euro w finansowanie projektów związanych m.in. z efektywnością energetyczną, OZE czy zrównoważonym rozwojem miast. EBI zwiększa też inwestycje w obronność i bezpieczeństwo – w 2024 roku bank zainwestował 300 mln euro w pierwszy polski program satelitarny.

Polityka

Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę

Polska negatywnie wyróżnia się na tle krajów UE i OECD pod względem własności państwowej. Państwo kontroluje nie tylko duże, kluczowe dla gospodarki przedsiębiorstwa, lecz również graczy w mniej znaczących sektorach, jak słodycze czy armatura. Zdaniem przedstawicieli FOR „zatruwa” to zarówno gospodarkę, jak i politykę. W badaniach organizacji Polacy wypowiedzieli się proprywatyzacyjnie, choć w przypadku pytań o prywatyzacje dużych firm już nie byli tak zdecydowani.

Transport

Polska jednym z największych rynków aut używanych na świecie. Dwie trzecie kierowców planuje zakup z drugiej ręki

66 proc. konsumentów, którzy w ciągu najbliższych trzech lat chcą zmienić samochód, deklaruje zakup z drugiej ręki – wynika z badania autoDNA. W Polsce na jedno auto nowe, z salonu, przypada pięć używanych. Chociaż rynek wtórny się stopniowo profesjonalizuje, wciąż liczne są nieprawidłowości i próby oszukania kupującego. 81 proc. kupujących deklaruje, że weryfikuje stan auta przed zakupem, ale często jest to bardzo pobieżny proces.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.