Newsy

Prof. Dariusz Filar: zmiany w OFE są potrzebne. Głównym problemem jest niestabilność całego systemu emerytalnego.

2013-05-15  |  06:00
Tagi: OFE, Filar, ZUS, KRUS
Mówi:Prof. Dariusz Filar
Funkcja:Członek Rady Gospodarczej przy Premierze, były członek Rady Polityki Pieniężnej
  • MP4
  • ZUS jest jedynie mechanizmem przekazywania składek osób pracujących osobom na emeryturze, sam nie generuje żadnych zysków i nie ma kapitału – mówi prof. Dariusz Filar, członek Rady Gospodarczej przy Premierze. Dlatego, jego zdaniem Otwarte Fundusze Emerytalne, choć potrzebują zmian – nie powinny zostać zlikwidowane. Gruntownej reformy potrzebuje za to ZUS i system ubezpieczeń rolniczych.

     – Chodzi przede wszystkim o ujednolicenie całego mechanizmu ZUS-owskiego, czyli likwidację przywilejów emerytalnych, przeniesienie tego, co jest w KRUS do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zrobienie jednolitego systemu. To jest właściwie klucz do tego, żeby zacząć ZUS zmieniać – podkreśla prof. Dariusz Filar.

    Likwidację Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego od dawna blokuje PSL. Minister gospodarki Janusz Piechociński wielokrotnie podkreślał, że jego partia nie zgodzi się na likwidację systemu ubezpieczeń dla rolników.

     – Ja nie mam wątpliwości, że to jest politycznie trudne i równocześnie nie mam wątpliwości, że to jest z punktu widzenia równowagi finansów państwa niezbędne – podkreśla członek Rady Gospodarczej przy Premierze.

    W opinii prof. Dariusza Filara obecnie cały system ubezpieczeń społecznych jest niestabilny. Jednak likwidacja otwartych funduszy emerytalnych nie jest rozwiązaniem problemu i mogłaby przynieść więcej szkód niż pożytku.

     – Kapitałowa część systemu emerytalnego, ta część systemu oparta na inwestycjach w instrumenty finansowe, jest bardzo ważna z punktu widzenia zmieniania mentalności społeczeństwa, zmieniania poglądów na to, skąd bierze się emerytura – podkreśla ekonomista.

    Minister finansów deklaruje, że jego resort już pracuje nad mechanizmem, który zapobiegłby turbulencjom na rynkach, jeśli rząd zdecyduje się na rozwiązanie zakładające przekazanie składki odkładanej w OFE do ZUS na 10 lat przed emeryturą. Takim rozwiązaniem mogłoby być umarzanie przez państwo obligacji skarbowych, w które zainwestował fundusz emerytalny.

     – Premier Rostowski stoi przed wyzwaniem, jakie rodzi stan finansów publicznych. Nie ukrywajmy tego, że przesunięcie z dziesięcioletnim wyprzedzeniem składek do ZUS oznaczałoby możliwość istotnego zmniejszenia dotacji, jakiej ZUS potrzebuje. Tu znowu dotykamy istotny sprawy. Problemem w gruncie rzeczy nie są OFE, bo tam jest ileś technicznych kwestii do rozwiązania, ale to są kwestie techniczne i można je rozwiązać. Problemem jest to, że polski system świadczeń społecznych jest głęboko zdestabilizowany – tłumaczy członek Rady Gospodarczej przy Premierze.

    I dodaje: – Jestem zdecydowanym przeciwnikiem przeniesienia tego wszystko do ZUS-u, bo to by w gruncie rzeczy było sprzeczne z ideą systemu kapitałowego – deklaruje prof. Filar.

    Jego zdaniem, rozwiązaniem mogłoby być przesuwanie kapitału w ramach OFE.

    – Ja jestem zwolennikiem wielofunduszowości. To znaczy innego inwestowania składki kogoś, kto ma 25 lat i kogoś, kto ma lat 60 i jest krótko przed emeryturą, czyli na pewno przesuwanie środków od funduszy bardziej agresywnych do funduszy bardziej zrównoważonych. To jest rzecz do przemyślenia – mówi ekonomista.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Polityka

    Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji

    Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.

    Transport

    Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

    W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.

    Polityka

    A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

    – Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.