Newsy

Santander już jesienią zmieni reguły gry na polskim rynku bankowym

2013-03-22  |  06:45
Mówi:Wojciech Sobieraj
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Alior Bank
  • MP4
  •  – Pojawienie się Santandera może za chwilę zmienić reguły gry na rynku – uważa Wojciech Sobieraj, prezes Alior Bank, oceniając fuzje należących do hiszpańskiej grupy banków BZ WBK oraz Kredyt Banku i powstanie jednego, dużego podmiotu, który stanie się trzecim bankiem w Polsce. Jednocześnie szef Aliora podkreśla, że nie obawia się konkurencji i widzi szanse na dalszy rozwój banku, którym kieruje.

    Na połączenie BZ WBK i Kredyt Banku, podległych Banco Santander, w grudniu ubiegłego roku zgodziła się Komisja Nadzoru Finansowego. Zgodnie z planem fuzja powinna zakończyć się w 2014 roku, ale już jesienią tego roku banki zaczną działać pod jedną marką. Nowy bank zostanie trzecim graczem na krajowym rynku.

     – To jest jeden z najlepszych na świecie banków detalicznych, którego jeszcze w Polsce nie było – mówi Agencji Informacyjnej Newseria szef Alior Banku, Wojciech Sobieraj. – Przychodzą do nas ludzie, którzy na całym świecie udowadniają na prawo i lewo, jak się robi porządną bankowość detaliczną.

    W ocenie Sobieraja można założyć, że pojawienie się tak silnego gracza zmieni oblicze polskiego rynku, jego strukturę, jak również panujące na nim reguły. Nie oznacza to jednak, że konkurenci, w tym Alior Bank, są bez jakichkolwiek szans w walce o klienta.

     – Alior jest bankiem, który będzie się wciąż rozwijał i wzrastał – mówi Sobieraj, dodając, że instytucja, którą kieruje dostrzega, dostosowuje się, a często sama kreuje zmiany, jakie zachodzą na rynku. Zmiany, które – w jego opinii – będą nadal postępować.

     – Przede wszystkim ludzie przestaną chodzić do oddziałów, bo i po co – mówi. – Na razie oddziały są dominującym kanałem dystrybucji i kontaktu z klientem, a będą coraz mniejszym.

    Jego zdaniem banki odchodzić także będą od obsługi call center. Tradycyjne kanały dostępu i formy promocji zostaną wyparte przez dużo szybsze i nowocześniejsze.

     – Banki muszą się generalnie zmieniać tak, jak się zmienia wszystko, co związane z rewolucją technologiczną i socjalną – ocenia Sobieraj.

    Alior Bank jest liderem sektora pod względem liczby pozyskiwanych klientów. W ubiegłym roku zwiększył swój portfel o kolejne 0,5 mln osób. Z jego usług w 2012 roku skorzystało łącznie około 1,49 mln klientów.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Polityka

    Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji

    Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.

    Transport

    Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

    W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.

    Polityka

    A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

    – Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.