Mówi: | Piotr Kuczyński |
Funkcja: | główny analityk |
Firma: | Dom Inwestycyjny Xelion |
USA zapewne ograniczą skup obligacji. Dziś ważna decyzja Fedu
Rynki czekają na decyzję amerykańskiej Rezerwy Federalnej w sprawie polityki monetarnej. Dzisiaj Fed wyda komunikat, w którym poinformuje o przyszłości programu QE3, czyli skupu papierów wartościowych przez państwo. Na ten cel bank centralny przeznacza 85 mld dolarów miesięcznie. Analitycy przewidują, że kwota ta zostanie zmniejszona o 10-20 mld.
– Różne są propozycje. Dla rynków byłoby najlepiej, gdyby Fed już postanowił o takim cięciu – powiedzmy o 15 mld dolarów – i powiedział, że do końca roku już nic nie zmieni. Wtedy rynki odetchną z ulgą, że już to mają z głowy – przewiduje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Piotr Kuczyński, główny analityk Xeliona.
Kuczyński podkreśla, że najgorszą informacją byłby brak działania ze strony Fedu. Oznaczałoby to, że inwestorzy będą z niecierpliwością wyczekiwać decyzji po październikowym posiedzeniu, co wpłynęłoby na nerwowość rynków finansowych.
Dodaje, że z całą pewnością Fed nie podniesie stóp procentowych, które obecnie znajdują się na rekordowo niskim poziomie – 0,25 proc.
Inwestorzy wyczekują jednak nie tylko decyzji dotyczącej programu skupu papierów wartościowych QE3, ale także zapowiedzi przyszłego kierunku rozwoju amerykańskiej polityki monetarnej. A to zależy w dużym stopniu od tego, kto zostanie następcą Bena Bernankego na stanowisku nowego prezydenta Fedu. Z rywalizacji o fotel szefa Rezerwy Federalnej wycofał się uważany za bardziej skłonnego do zaostrzenia polityki monetarnej Lawrence Summers.
– Janet Yellen jest najbardziej prawdopodobna. Ona jest bardziej "gołębia" niż Lawrence Summers. Będzie wolniej zdejmowała to poluzowanie ilościowe, wolniej ograniczała zakupy aktywów przez Fed, wolniej podnosiła stopy procentowe. Rynki z tego powodu raczej się ucieszyły, chociaż w Stanach wyraz tej uciechy był niewielki, bo inwestorzy czekają na dzisiejsze posiedzenie Fed – ocenia Kuczyński.
Wśród potencjalnych nominatów wymienia się także Donalda Kohna oraz Timothy'ego Geithnera. Kuczyński podkreśla, że Janet Yellen nie jest faworytką prezydenta Obamy, który powoła szefa Fed po zaakceptowaniu kandydatury przez Kongres.
– Barack Obama niespecjalnie ma chęć powołać Yellen, po pierwsze dlatego, że jest bardzo niezależna, po drugie, działa „close to the script”, czyli zawsze zgodnie z przepisami. I po trzecie, jest ponoć zbyt łagodna jak dla Baracka Obamy, który boi się, że za jego kadencji powstanie kolejny bąbel spekulacyjny. Z drugiej strony Obama ma historyczną szansę powołać pierwszą kobietę na szefa Rezerwy Federalnej – uważa Kuczyński.
Według niego Yellen działałaby w sposób zgodny z zaleceniami Christine Lagarde, szefowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego, która postuluje bardzo ostrożne i powolne ograniczanie skupu aktywów. Zdaniem Kuczyńskiego, to dobry kierunek, bo zbyt szybkie zaostrzenie polityki monetarnej mogłoby zaszkodzić gospodarce.
Czytaj także
- 2025-02-20: Coraz więcej Europejczyków jest za zaostrzeniem polityki migracyjnej. To skłania ich w kierunku prawicowych i konserwatywnych partii
- 2025-02-18: Instytucje unijne przyglądają się kryzysowi politycznemu w Serbii. Kolejny miesiąc potężnych demonstracji
- 2025-02-25: Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-11: Nowe inicjatywy KE będą odpowiedzią na kryzys konkurencyjności. Pomóc ma przemysł zielonych technologii
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-30: Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji
- 2025-01-24: Waldemar Buda: Brakuje jasnej deklaracji w sprawie zajęcia się sprawą Mercosuru w tym półroczu. Nie są planowane też zmiany w Planie Migracyjnym
- 2025-01-29: M. Kobosko: UE i USA są najbliższymi partnerami. Obciążenia celne byłyby fatalne dla tych relacji
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ocenia, że mimo starań Polsce nie uda się osiągnąć redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku. Mamy wprawdzie rekordowy poziom 30 proc. energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, ale polska gospodarka w dalszym ciągu jest wysokoemisyjna ze względu na spory udział węgla. OECD zaleca przyspieszenie dekarbonizacji i uproszczenie systemu wydawania pozwoleń dla nowych instalacji OZE. Rekomenduje także reformę podatków w transporcie.
Problemy społeczne
Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.
Transport
Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.