Mówi: | Joanna Komorowska |
Firma: | Centrum AMRON |
W Polsce będzie powstawać więcej domów z drewna. Spodziewany jest rozwój tego segmentu budownictwa
Aktualizacja 2018-10-02 12:20
Rządowy program Mieszkanie Plus, który w ramach zwiększania dostępności mieszkań na wynajem zakłada również budowę nieruchomości w technologii drewnianej, powinien pobudzić rozwój tego segmentu budownictwa. Obecnie działa na nim blisko 800 firm, które rocznie budują ok. 5 tys. domów drewnianych. Spodziewany jest wzrost liczby podmiotów na rynku i powstanie nowego rynku zbytu. Dziś wiele firm produkuje na potrzeby inwestorów za granicą.
– W lipcu posłowie przegłosowali ustawę powołującą spółkę Polskie Domy Drewniane, która ma realizować tego typu inwestycje. Można się spodziewać, że wraz z uruchomieniem oraz rozpoczęciem działalności tej spółki nastąpi wzrost liczby przedsiębiorstw bezpośrednio związanych z przemysłem drzewnym, a także poprawa ich konkurencyjności – może wzrosnąć jakość realizowanych prac, zarówno produkcyjnych, związanych z tworzeniem drewnianych elementów konstrukcyjnych, jak również jakośćci świadczonych usług w tym sektorze – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Joanna Komorowska, specjalista ds. relacji z klientami w Centrum AMRON.
Z danych Stowarzyszenia Dom Drewniany, na których opiera się Centrum AMRON wynika, że obiekty budowlane w technologii drewnianej stawia w Polsce około 700-800 firm. Są to najczęściej małe rodzinne przedsiębiorstwa, które budują kilka takich obiektów rocznie.
– Mamy do czynienia także z kilkudziesięcioma firmami, które realizują tego typu produkcje na dużą skalę, głównie na rynki zagraniczne – mówi Joanna Komorowska.
Nowelizacja Prawa ochrony środowiska, powołująca spółkę akcyjną Polskie Domy Drewniane, weszła w życie 11 września. Spółka, poza budową, będzie mogła też nabywać grunty, przeprowadzać prace remontowe i modernizację budynków mieszkalnych, kupować i sprzedawać produkty drzewne, a także rozwijać nowe technologie przetwarzania drewna.
– Ustawa, która powołała Polskie Domy Drewniane zakłada, że powstanie nowy rynek zbytu dla rodzimych firm, które zajmują się produkcją i wznoszeniem budynków drewnianych. Aktualnie wiele takich firm bądź realizuje obiekty na potrzeby zagranicznych inwestorów, bądź polskie drewno podlega obróbce technicznej za granicą, i z powrotem przywożone jest na nasz rynek, co podnosi koszty realizacji inwestycji – mówi Joanna Komorowska.
Oferta drewnianych domów ma być skierowana do osób, których nie stać na własne mieszkanie. Podobnie jak w przypadku innych projektów realizowanych w ramach programu Mieszkanie Plus, najem lokali w budynkach drewnianych ma odbywać się również z opcją dojścia do własności.
– Możemy przyjąć, że dziś wznosi się około 5 tys. budynków drewnianych rocznie, przy czym większość z nich stanowią domy jednorodzinne. Około 5 proc. istniejących w Polsce domów jednorodzinnych wznoszonych jest w technologii drewnianej – wyjaśnia specjalista Centrum AMRON.
Przykłady z innych państw pokazują, że z drewna mogą być realizowane z powodzeniem także inwestycje wielorodzinne. W 2017 roku w Kanadzie oddano do użytku dom studencki Brock Commons, który jest obecnie najwyższym mieszkalnym budynkiem zbudowany z drewna. Ma 18 pięter i 54 metry wysokości. Z wyjątkiem fundamentów i szybów windowych cała konstrukcja jest drewniana. W Norwegii w przyszłym roku oddany zostanie do użytku obiekt mierzący 81 metrów.
– W Polsce gałąź budownictwa drewnianego ciągle jeszcze się rozwija, aczkolwiek z roku na rok wzrasta zapotrzebowanie zarówno na drewno, jak i płyty drewnopochodne. Obserwujemy wzrost zainteresowania tą technologią, chociaż nie jest jeszcze ona tak rozwinięta jak na rynkach amerykańskich, w Skandynawii czy w Niemczech – mówi Joanna Komorowska.
Przykładem drewnianego budownictwa wielorodzinnego realizowanego w Polsce jest m.in. osiedle w Bartoszycach i Konstantynowie Łódzkim, coraz śmielej ta technologia wykorzystywana jest także w budownictwie komercyjnym oraz w sektorze usług publicznych.
Czytaj także
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2025-01-13: Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych
- 2025-01-16: Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Transport
Ruch Ryanaira z Modlina spadnie w sezonie letnim o 30 proc. Przewoźnik obsłuży tam o ponad milion pasażerów mniej niż w 2024 roku
Ryanair zakończył negocjacje z lotniskiem w Modlinie. Nie udało się podpisać wieloletniej umowy rozwojowej, w efekcie letnia siatka połączeń będzie o ok. 30 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Przewoźnik zlikwiduje 11 tras i zredukuje częstotliwość na kolejnych 28 połączeniach, łączna liczba oferowanych miejsc z lotniska spadnie o ponad milion. – Jedynym powodem redukcji jest kwestia cen w Modlinie, które w tej chwili są wyższe niż rok czy dwa lata temu – tłumaczy Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Prawo
UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski
Z danych Frontexu wynika, że w ub.r. liczba nielegalnych migracji do UE spadła o 38 proc., ale presja migracyjna na Europę wciąż pozostaje duża. Europol podaje, że 90 proc. migrantów korzysta z usług przemytników, co sprawia, że ten proceder jest jednym z najbardziej dochodowych obszarów przestępczości zorganizowanej, a pozyskane w ten sposób pieniądze mogą być przekazywane organizacjom terrorystycznym. Dlatego też europosłowie podkreślają m.in. konieczność dalszego zwiększenia finansowania Frontexu i lepszej współpracy między agencjami bezpieczeństwa.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.