Newsy

We wrześniu na warszawskiej giełdzie zadebiutują kolejne fundusze inwestycyjne. To dobry sposób długoterminowego inwestowania na emeryturę

2019-08-02  |  06:25

We wrześniu na warszawskim parkiecie wystartują kolejne ETF-y, czyli relatywnie proste i tanie fundusze inwestycyjne, które są wartym rozważenia sposobem lokowania kapitału na przyszłą emeryturę – ocenia dr Marek Dietl, prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Jak podkreśla, zdywersyfikowany portfel może w długiej perspektywie przynieść znacznie większe zyski niż lokaty bankowe czy inwestycje w nieruchomości.

– Uważam, że każdy powinien mieć część swojego portfela oszczędności w instrumentach rynku kapitałowego. Dlatego uruchomiliśmy ETF na WIG20, we wrześniu będą uruchomione kolejne. To są bardzo tanie instrumenty, które dają ekspozycję na 20 bądź 40 akcji różnych spółek, przez co jest to najlepszy, najtańszy i najbezpieczniejszy sposób inwestowania, czyli stworzenie zdywersyfikowanego portfela, którym nie trzeba się zajmować. Jest łatwy do zrozumienia, nie wymaga zaangażowania wiele czasu, a w horyzoncie kilku lat przyniesie wyższe zwroty niż jakakolwiek inna inwestycja – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Marek Dietl, prezes warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych.

Pierwszy polski ETF – czyli fundusz inwestycyjny odzwierciadlający indeks WIG20TR (WIG20 z uwzględnieniem wartości dywidend wypłacanych przez spółki wchodzące w jego skład) – wystartował na początku tego roku. Natomiast we wrześniu br. oferta prostych i tanich funduszy indeksowych na warszawskim parkiecie poszerzy się o kolejne ETF-y.

– Chcemy, żeby na parkiecie pojawiły się nie tylko ETF-y long – czyli takie, które kupują akcje, jak wpłacamy, i po prostu je trzymają – lecz także short, które pożyczają akcje, żeby potem je odsprzedać, kiedy spadną. I taka oferta również będzie – zapowiada dr Marek Dietl.

Prezes Giełdy ocenia, że ETF-y są dobrym sposobem lokowania oszczędności w kontekście przyszłej emerytury. Zwłaszcza że są tanie w zakupie (niższe koszty zarządzania w porównaniu z tradycyjnymi funduszami inwestycyjnymi), płynne i zrozumiałe nawet dla niezaawansowanych inwestorów, a długoterminowo można zarobić na nich więcej niż na lokatach bankowych czy inwestycjach w nieruchomości.  

– Patrząc w perspektywie 3-letniej, to WIG20 Total Return przyniósł nam 38 proc., natomiast w ciągu dekady około 76–77 proc. Łatwo zauważyć, że jeżeli chcemy mieć ponadprzeciętne zyski, musimy się zaangażować w instrumenty kapitałowe dostępne na giełdzie. Jest to najbardziej bezpieczny ze sposobów wejścia w instrumenty kapitałowe. Zwłaszcza, jeżeli wchodzimy w sposób zdywersyfikowany, czyli w portfel inwestycji, a nie pojedynczą akcję. Natomiast praw ekonomii nie da się oszukać i ten wyższy zwrot jest okupiony większym ryzykiem, szczególnie w krótkim okresie. Jednak w długim okresie zdywersyfikowany portfel przynosi dużo większe zyski niż lokaty bankowe czy nieruchomości – mówi dr Marek Dietl.

Jak podkreśla, podstawą długoterminowego oszczędzania na emeryturę są trzy zasady: dywersyfikacja, systematyczność i odporność na stres.

– Długoterminowe oszczędzanie ma duży związek z odpornością psychiczną. Zwykle oszczędzamy na emeryturę w długim horyzoncie, więc będą pojawiać się wzloty i upadki – mówi dr Marek Dietl – Są natomiast podstawowe zasady, które powinny być znane. Ok. 50–60 proc. powinniśmy mieć w instrumentach dłużnych bądź lokatach. Kolejne 30–40 proc. – w publicznie notowanych akcjach, najlepiej systematycznie dokupowanych. Im częściej dokupujemy, tym bardziej wygładza się nam cykl koniunkturalny. Natomiast 5–10 proc. w alternatywnych inwestycjach, np. nieruchomościach, funduszach venture capital czy private equity. Trzeba zawsze zakładać, że istnieje możliwość utraty tych 10 proc. całości środków.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

Ochrona środowiska

Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

Handel

Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.