Mówi: | Magdalena Burzyńska |
Funkcja: | dyrektor zarządzająca |
Firma: | Ayming Polska |
Zbliża się termin składania CIT. Firmy inwestujące w innowacje mogą liczyć na coraz wyższą ulgę podatkową
Przedsiębiorstwa, które inwestowały w badania i rozwój w 2017 roku, już wkrótce odliczą do 50 proc. kosztów kwalifikowanych. Tegoroczne inwestycje w innowacje przyniosą firmom jeszcze wyższe oszczędności – 100 proc. odliczenia kosztów kwalifikowanych niezależnie od wielkości firmy i nawet 150 proc. dla centrów badawczo-rozwojowych. Wprowadzone w styczniu zmiany w zasadach odliczeń mają zwiększyć atrakcyjność mało popularnej do tej pory ulgi na działalność badawczo-rozwojową. Nowe przepisy uprościły też zasady rozliczenia kosztów pracowniczych. Do tej pory to właśnie one stanowiły największy problem dla firm rozliczających ulgę na badania i rozwój.
– Z końcem marca upływa termin składania deklaracji rozliczeniowej na podatek dochodowy od osób prawnych. Przedsiębiorcy już od dwóch lat mają prawo i przywilej skorzystania z ulgi na działania badawczo-rozwojowe. Ulga podatkowa to bardzo prosty instrument fiskalny, który polega na tym, że od podstawy opodatkowania podatnik może odpisać koszty, które uznane są przez ustawodawcę jako koszty kwalifikowane – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Magdalena Burzyńska, dyrektor zarządzająca Ayming Polska.
Ulga na badania i rozwój została wprowadzona w 2016 roku i od tego czasu jest sukcesywnie rozwijana. W 2016 roku wartość odliczenia dla przedsiębiorstw inwestujących w B+R wynosiła 30 proc. kosztów pracowników zatrudnionych w celu realizacji działalności B+R oraz 20 proc. (dla MŚP) lub 10 proc. (dla dużych firm) pozostałych kosztów kwalifikowanych. Dzięki zmianom wprowadzonym pod koniec 2016 roku – w ramach tzw. małej ustawy o innowacyjności – firmy za 2017 rok mogą odliczyć już 50 proc. kosztów pracowników zatrudnionych w celu realizacji działalności B+R oraz 50 proc. (MŚP) lub 30 proc. (duże firmy) pozostałych kosztów kwalifikowanych.
– Trzeba zaznaczyć, że działalność badawczo-rozwojowa może być rozumiana bardzo szeroko. Nie oznacza tylko i wyłącznie bardzo zaawansowanych i skomplikowanych procedur badawczo-rozwojowych. To również każde działanie prowadzone w ramach regularnej, operacyjnej działalności przedsiębiorstwa, które nosi znamiona innowacyjności. Mowa na przykład o ulepszonej recepturze jogurtu, aktualizacji systemu informatycznego czy stworzeniu prototypu nowej maszyny – wyjaśnia Magdalena Burzyńska.
Dyrektor zarządzająca Ayming Polska zwraca uwagę, że do tej pory z ulgi na B+R skorzystała niewielka liczba przedsiębiorstw, ze względu na jej niską atrakcyjność. Sytuację może zmienić tzw. duża ustawa o innowacyjności, która weszła w życie z początkiem tego roku.
– Wprowadza ona bardzo korzystne zmiany dla przedsiębiorstw, które będą mogły łatwiej i w dużo większym zakresie skorzystać z odliczeń podatkowych. Duża ustawa o innowacyjności wprowadza dla przedsiębiorstw dużo hojniejsze odliczenia podatkowe. Przedsiębiorcy będą mogli odliczyć 100 proc. kosztów kwalifikowanych, poniesionych w 2018 roku na działalność badawczo-rozwojową [niezależnie od wielkości firmy – red.]. Dodatkowo, przedsiębiorstwa działające w specjalnych strefach ekonomicznych będą mogły skorzystać również z odliczenia podatkowego w zakresie kosztów, które nie są związane bezpośrednio z działalnością w tych strefach – wyjaśnia Magdalena Burzyńska.
Nowe przepisy wprowadzają jeszcze większe odliczenie dla przedsiębiorstw, które mają status centrum badawczo-rozwojowego. W 2018 roku będą one mogły odliczyć nawet 150 proc. poniesionych kosztów kwalifikowanych.
– Duża ustawa o innowacyjności znacznie rozszerza katalog kosztów kwalifikowanych, które przedsiębiorca będzie mógł odliczyć od podstawy opodatkowania. Mowa przede wszystkim o specjalistycznym sprzęcie, który nie mógł stanowić środka trwałego i w związku z tym nie mógł być do tej pory amortyzowany. Taki sprzęt, który w praktyce stanowi wyposażenie laboratoriów [naczynia, przybory laboratoryjne, urządzenia pomiarowe wykorzystywane bezpośrednio w pracach badawczo-rozwojowych – red.] będzie kosztem kwalifikowanym, który można odliczyć od podstawy opodatkowania – mówi Magdalena Burzyńska.
Do kosztów kwalifikowanych zaliczone będą również koszty nabycia usługi badań i pomiarów zleconych wyłącznie na potrzeby prowadzonych prac B+R. Dodatkowo duże przedsiębiorstwa zyskają możliwość odliczenia kosztów nabycia i utrzymania patentów i innych praw własności intelektualnej, co do tej pory zarezerwowane było tylko dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Dyrektor zarządzająca Ayming Polska zwraca uwagę, że jedną z ważniejszych zmian wprowadzonych przez dużą ustawę o innowacyjności jest też ułatwienie rozliczania kosztów osobowych pracowników, którzy są zaangażowani w działalność badawczo-rozwojową.
Koszty osobowe stanowią dla wielu przedsiębiorstw największą część wydatków związanych z B+R. Rozliczenie ich stanowiło też największy problem dla przedsiębiorstw, korzystających z ulgi w ubiegłym roku. Firmy, a nawet same organy podatkowe, miały problem z interpretowaniem, na jakiej podstawie zaliczyć do ulgi B+R czas pracownika poświęcony na działalność badawczo-rozwojową.
– Dzisiaj wystarczy ewidencjonowanie czasu pracy pracowników, żeby jasno określić, ile czasu poświęcają na działalność badawczo-rozwojową oraz na inne powierzone im zadania. Dodatkowo za 2018 r. firmy odliczą również koszty współpracowników zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych, pod warunkiem, że zajmują się wyłącznie działaniami B+R – mówi Magdalena Burzyńska.
Wprowadzone zmiany są bardzo korzystne. Nowa ulga na działalność badawczo-rozwojową jest hojniejsza dla przedsiębiorstw, łatwiej jest ją również uzyskać. Ważne, że mogą skorzystać z niej nie tylko duże przedsiębiorstwa o skomplikowanej strukturze, posiadające rozbudowane działy badawczo-rozwojowe, lecz również start-upy i mniejsze przedsiębiorstwa, które chcą inwestować w badania i rozwój, a nie zawsze mogą korzystać z unijnych środków czy innych funduszy wspierających.
Czytaj także
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-22: Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-05: Polacy boją się obniżenia poziomu życia na emeryturze. 40 proc. na ten cel oszczędza
- 2024-11-15: Rynek roślinnych zamienników nabiału jest wart 640 mln zł. Polski start-up promuje na nim produkty z łubinu
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-10-28: Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
- 2024-11-21: Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł
Historyczna polska akwizycja w USA sfinalizowana. Chemiczny koncern należący do Kulczyk Investments zyskuje mocną pozycję w Ameryce Północnej
Chemiczna grupa Qemetica, należąca do portfela Kulczyk Investments, sfinalizowała transakcję nabycia od koncernu PPG biznesu krzemionki strącanej za 1,2 mld zł, czyli ok. 310 mln dol. Tym samym przejmuje fabryki w Holandii i USA, stając się trzecim graczem w Europie i drugim w Ameryce Północnej na rynku tego surowca, kluczowego m.in. dla globalnej branży motoryzacyjnej.
Polityka
Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
Parlament Europejski w tym tygodniu zaakceptował przyszłoroczny budżet Unii Europejskiej. Jest o 6 proc. wyższy niż tegoroczny i znalazły się w nim dodatkowe środki na skuteczniejsze wsparcie w zakresie ochrony zdrowia, pomocy humanitarnej, zarządzania granicami i zmian klimatu. – Wielkim zadaniem, które dzisiaj w budżecie nie ma swojego finansowania, jest pomaganie europejskiemu rynkowi zbrojeniowemu. Musimy znaleźć europejskie źródło finansowania tzw. militarnej strefy Schengen – ocenia europoseł Andrzej Halicki.
Infrastruktura
PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
Wyniki finansowe i operacyjne PGE Polskiej Grupy Energetycznej za III kwartał 2024 roku są stabilne i zgodne z wcześniejszymi szacunkami, co pozwala utrzymać kurs na wielkoskalowe inwestycje transformujące polską energetykę – podała spółka. Jednym z flagowych projektów jest budowa Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica o łącznej mocy ok. 2,5 GW. W najbliższych dniach zapadnie decyzja inwestycyjna w sprawie jej pierwszego etapu, projektu Baltica 2.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.