Mówi: | Joanna Porębska-Matysiak |
Funkcja: | wiceprezes SAIO |
Automatyzacja coraz śmielej wkracza do polskich firm. Sytuacja gospodarcza może ten proces przyspieszyć
Zmienne otoczenie gospodarcze powoduje, że polskie firmy szukają możliwości optymalizowania kosztów. Część z nich upatruje takiej szansy w automatyzacji procesów, która pozwala odciążyć pracowników i poprawić ich wydajność, a przy tym zaoszczędzić czas i pieniądze. Wdrożenie robota jest możliwe już w ciągu kilkunastu dni i od razu przekłada się na pracę firmy. – U jednego z klientów po wprowadzeniu i uruchomieniu robota czynności, które wcześniej wykonywał codziennie przez 2,5 godziny, zostały skrócone do zaledwie 15 minut – mówi Joanna Porębska-Matysiak z SAIO, spółki z Grupy ING, która udostępnia swoim klientom platformę do automatyzacji procesów biznesowych.
– Ostatnich kilka lat – czyli pandemia, niepewne otoczenie gospodarcze, zerwane łańcuchy dostaw, rosnące koszty produkcji i trudności w poszukiwaniu pracowników – sprawiły, że firmy coraz bardziej skłaniają się ku automatyzacji procesów biznesowych. Poszukują redukcji kosztów i rozwiązań, które pozwolą na ulepszenie jakości obsługi klienta, a przy tym uniknięcie błędów ludzkich. Robotyzacja może w tym wszystkim pomóc i w krótkim czasie wykazać efekty, które są mierzalne i odpowiadają na te obecne oczekiwania firm – mówi agencji Newseria Biznes Joanna Porębska-Matysiak, wiceprezes SAIO.
Jak pokazało wrześniowe badanie Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Banku Gospodarstwa Krajowego, w ostatni kwartał 2022 roku polskie firmy weszły w niezbyt dobrych nastrojach. Utrzymujące się od ponad trzech miesięcy negatywne trendy w bieżącej sprzedaży i malejącym popycie przekładają się na słabnącą płynność finansową w przedsiębiorstwach, co w połączeniu ze wzrostem kosztów funkcjonowania skłania wiele z nich do szukania rozwiązań mających na celu optymalizację kosztów.
Konieczność zmierzenia się z rynkowymi trudnościami stanowi też bodziec do implementacji nowych technologii. Dlatego, jak podaje firma doradcza KPMG, już w czasie pandemii COVID-19 wiele polskich firm postawiło na RPA (Robotic Process Automation). Ta technologia pozwala zautomatyzować powtarzalne zadania (np. przenoszenie danych między aplikacjami) poprzez naśladowanie sposobu pracy człowieka.
– Badania pokazują, że pracownicy poświęcają statystycznie ok. 60 proc. swojego czasu czynnościom, które mogłyby zostać zautomatyzowane. Tylko 40 proc. tego czasu przeznaczają na analizy, podejmowanie decyzji, myślenie o strategii czy inne czynności kreatywne. To pokazuje, jak szeroki potencjał wdrożenia i poprawy efektywności ma automatyzacja – mówi wiceprezes SAIO.
Efektem wdrożenia RPA w firmie jest poprawa wydajności pracowników, ale lista korzyści jest o wiele dłuższa. Automatyzacja przekłada się również na lepsze wyniki biznesowe i skalowalność procesów, ograniczenie kosztów i zmniejszenie ryzyka ludzkich błędów. Nie dziwi więc, że jeszcze przed pandemią COVID-19 RPA było jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi przemysłu IT. Jej zasięg stale rośnie i według prognoz Gartnera do końca tego roku RPA będzie wykorzystywane już w ok. 90 proc. największych organizacji, a do 2024 roku portfolio robotów RPA zostanie potrojone.
Badania przeprowadzane przed pandemią i w jej trakcie potwierdzają pozytywny wpływ tej technologii na firmy, które ją wdrożyły. Według danych, które przytacza KPMG, w Polsce prawie 60 proc. z nich zadeklarowało, że zawdzięcza jej zachowanie ciągłości biznesu w czasie restrykcji związanych z COVID-19, a prawie połowa – wzrost przetwarzanych zamówień. Po uwolnieniu pracowników od konieczności wykonywania żmudnych, powtarzalnych czynności firmy dostrzegły też pozytywne zmiany w relacjach i kulturze organizacyjnej. 86 proc. z nich zauważyło wzrost efektywności pracowników, 57 proc. – wzrost zaangażowania w pracę, a taki sam odsetek – poprawę sposobu obsługi klientów.
– W ING Banku Śląskim zajmujemy się robotyzacją od wielu lat. Wprowadziliśmy ją, żeby móc odpowiadać na rosnące wolumeny i liczbę transakcji, chcieliśmy zautomatyzować czynności wykonywane przez pracowników – mówi dyrektor ds. rozwoju biznesu w banku.
Jak wskazuje, działające w ING roboty wspierają m.in. procesy w obszarze operacji bankowych, finansów i ryzyka. Na podstawie własnych doświadczeń w robotyzacji bank od ponad roku udostępnia swoim klientom SAIO – platformę do automatyzacji ich wewnętrznych procesów biznesowych.
– W pierwszej kolejności zaproponowaliśmy naszym klientom automatyzację w obszarze finansów i księgowości. Przykładem może być tu proces ustalania pozycji gotówkowej firmy czy cash flow forecastingu. U jednego z klientów, u którego dokonaliśmy takiej automatyzacji, okazało się, że czynności, które wcześniej wykonywał codziennie przez 2,5 godziny, zostały skrócone do zaledwie 15 minut – mówi Joanna Porębska-Matysiak.
SAIO to autorskie rozwiązanie ING Banku Śląskiego. Grupa Everest, firma badawcza w obszarze usług IT, biznesowych i inżynieryjnych, która co roku publikuje zestawienie czołowych dostawców technologii robotycznych na świecie, w tym roku umieściła w nim także rozwiązanie banku i znalazło się ono na liście 23 wiodących dostawców technologii RPA ocenianych w ramach badania PEAK Matrix. SAIO integruje technologie sztucznej inteligencji i robotyzacji, umożliwiając optymalizację i automatyzację firmowych procesów. Sprawdza się w wielu branżach i obszarach działalności: od finansów i księgowości, przez sprzedaż, HR, po procesy zakupowe oraz obsługę klienta i IT.
– Wdrożyliśmy już SAIO u klientów z różnych branż: stalowej, budowlanej, automotive, e-commerce i wielu innych – wymienia wiceprezes SAIO.
Z pomocą SAIO można wdrożyć w firmie robota nawet w ciągu dwóch–trzech tygodni i od razu czerpać korzyści z jego „pracy”. Dlatego z tego rozwiązania korzysta już stale rosnąca grupa przedsiębiorstw, nie tylko w Polsce, ale i za granicą.
– Oferujemy SAIO zarówno klientom z Grupy ING, jak i firmom, które nie są naszymi klientami bankowymi, ale chciałyby skorzystać z naszego doświadczenia w obszarze robotyzacji. W tym celu nawiązujemy też współpracę z partnerami technologicznymi i wdrożeniowymi – mówi Joanna Porębska-Matysiak.
W ramach oferty beyond banking ING Bank Śląski zapewnia bezpłatny przegląd procesów, wdrożenie automatyzacji i szkolenia z zakresu obsługi robotów.. Finalnym produktem jest robot, który automatycznie realizuje procesy zlecone przez firmę.
– SAIO powstało w banku, dlatego jest technologią sprawdzoną pod kątem bezpieczeństwa, a przy tym gwarantuje szybkie i mierzalne efekty, łatwość wdrożenia robotów i dostępność tej technologii dla każdej firmy i każdego obszaru biznesowego – podkreśla Joanna Porębska-Matysiak. – SAIO może też pochwalić się wyróżnieniem Red Dot w kategorii Brands & Communication Design. To jest najbardziej prestiżowy, największy ogólnoświatowy konkurs projektowy. Nagroda w tym konkursie często nazywana jest Oscarem designu i potwierdza międzynarodową klasę i jakość projektu. W tym roku to właśnie SAIO otrzymało to wyróżnienie za projekt brandingowy przygotowany przez gdańskie TOFU Studio dla ING Banku Śląskiego.
Czytaj także
- 2024-08-12: Rosnące inwestycje firm napędzają rynek leasingu. Za trzy czwarte finansowania odpowiada segment samochodów
- 2024-07-29: Koszty instalacji robotów wciąż zbyt wysokie dla firm. Są one jednak świadome konieczności takich inwestycji
- 2024-07-18: W Polsce rośnie tempo robotyzacji. Pod względem zaangażowania robotów w przemyśle przegrywa wyścig z innymi krajami regionu
- 2024-08-12: Polska kształci za mało specjalistów od sztucznej inteligencji. To bariera w wykorzystaniu tej technologii w gospodarce i nauce
- 2024-07-31: Sztuczna inteligencja wspiera lekarzy przy leczeniu niepłodności. Z rozwiązań polskiej firmy korzystają kliniki na całym świecie
- 2024-07-18: Większość małych i średnich firm przez całą swoją działalność nie zmienia banku. Wysoko oceniają dostępność do usług bankowych
- 2024-07-12: Małe firmy mają utrudniony dostęp do finansowania działalności innowacyjnej. Fundusze unijne pomogą odblokować środki na takie inwestycje
- 2024-07-10: Banki mogą nie być w stanie sfinansować wielkich inwestycji w gospodarce. Sektor apeluje o zmiany w formule opodatkowania
- 2024-07-16: Polskie banki nie zwalniają procesu digitalizacji. Wydatki na technologie stanowią nawet do 70 proc. ich kosztów
- 2024-07-19: Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów
Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.
Ochrona środowiska
Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany
Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.